Na rondzie Giedroycia w Szczecinie bez zapowiedzi wprowadzona została kolejna zmiana organizacji ruchu. Kierowcy są zdezorientowani, bo oznakowanie jest fatalne, a kluczowy znak wprowadza w błąd.
Olgierd Geblewicz, marszałek województwa i zarazem szef PO na Pomorzu Zachodnim, nie kwestionuje potrzeby ochrony terminala LNG w Świnoujściu, ale pyta, dlaczego dopiero ponad rok po wojnie państwowe służby się za to zabrały. - Mamy teraz improwizację i chaotyczne działania na szkodę mieszkańców Świnoujścia - mówi.
O tych konsekwencjach wprowadzenia zakazanej strefy wokół terminalu LNG w Świnoujściu prawie się nie mówi, ale jeśli problem szybko nie zostanie rozwiązany, to tragedia jest tylko kwestią czasu. Strefa spycha rowerowych turystów ze szlaku Świnoujście-Międzyzdroje na ruchliwą drogę krajową nr 3. Jest pomysł jak to zmienić.
Zbigniew Bogucki, zachodniopomorski wojewoda, ogłosił, że strefa 200 metrów wokół terminalu LNG w Świnoujściu zostaje od 13 kwietnia zamknięta. Ta decyzja wisiała nad Świnoujściem od ponad tygodnia. Zamyka lądowy dostęp do turystycznych atrakcji miasta.
W wielkanocny poniedziałek latarnia morska w Świnoujściu zostanie otwarta dla turystów. To może być ostatnia okazja, bo w każdej chwili wojewoda może zdecydować o odcięciu dojazdu do tej i sąsiedniej atrakcji turystycznej.
Przy okazji srogich mandatów nakładanych za blokowanie przejazdu przez plac Zgody autobusom linii 86 okazało się, że teoretycznie mandaty powinni też dostać kierowcy owych autobusów. Wykonawca przebudowy al. Wojska Polskiego już naprawia ten błąd.
Były już mandaty sięgające tysiąca, a nawet 2 tys. zł. Teraz jednak mamy w Szczecinie rekord. Za niedzielne zablokowanie nielegalnie zaparkowanym samochodem autobusu linii 86 kierowca zapłaci 5,7 tys. zł.
To kolejny akt w walce przeciwko wjeżdżaniu samochodami pod szczecińskie platany na Jasnych Błoniach. Miasto ustawiło znaki zakazu ruchu. Okazuje się, że można je traktować tylko jak wątpliwą ozdobę tego miejsca.
Można już wypłynąć na Odrę w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim kajakiem, a na jeziorze Dąbie rybacy znów mogą łowić ryby. Od północy przestał obowiązywać zakaz korzystania z wód Odry, który wojewoda zachodniopomorski wprowadził 12 sierpnia.
- Sytuacja na Odrze mocno się ustabilizowała - powiedział w piątek po południu wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Sprawa zniesienia zakazu korzystania z wód Odry i jeziora Dąbie rozstrzygnie się w ciągu kilkudziesięciu godzin.
Zachodniopomorski wojewoda poinformował, że od piątku częściowo znosi zakaz korzystania z wód w rejonie Szczecina. Dotyczy to jednak tylko Roztoki Odrzańskiej i Zalewu Szczecińskiego, gdzie nie było i nie ma śladów zatrucia wody i martwych ryb. Martwa woda utknęła bowiem w samym Szczecinie.
Widuchowa nie ma już martwych ryb na brzegach, czy też na wodzie. Udało się uniknąć przyduchy, natlenienie jest dobre. - Oddajmy rzekę ludziom - mówi wójt Paweł Wróbel i zwraca się do wojewody o nieprzedłużanie w tym rejonie zakazu korzystania z Odry.
Szczecin. W związku z zatruciem Odry uchwałę zakazującą amatorskiego połowu ryb na tej rzece podjął w piątek zarząd województwa, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.
Chcesz wjechać autem na Podzamcze i legalnie zaparkować? To nie takie proste. Są nowe znaki zakazu wjazdu, zakazu ruchu, a do tego parkowanie tylko w oznaczonych miejscach. Naprawdę bardzo łatwo tu "zdobyć" karę w wysokości 200 zł.
Nowe, elektroniczne tablice z informacją o liczbie wolnych miejsc parkingowych zachęcają do wjazdu na parking w środku pętli Głębokie. Tyle że przy wjeździe jest znak zakazu ruchu, który nie dotyczy tylko autobusów. O co tu chodzi?
Prezydent Szczecina ogłosił, że 1 grudnia otwarty dla ruchu zostanie odcinek ul. Zaleskiego w rejonie węzła Łękno. To duże ułatwienie, ale część kierowców już teraz jeździ tą ulicą, blokując autobusy komunikacji miejskiej i pojazdy budowy.
Przebudowa ulic Modrej i Koralowej na szczecińskim Krzekowie i Bezrzeczu zacznie się we wtorek zaraz po porannym szczycie. To oznacza pierwsze, znaczące zmiany organizacji ruchu. Dla czytelników "Wyborczej" przygotowaliśmy mapy, które je ilustrują.
Miasto nie odwołało się od decyzji w sprawie zakazu wycinki drzew na kortach tenisowych przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. To oznacza, że ponad 40 pięknych, zdrowych i dorodnych okazów definitywnie zostanie zachowanych.
Zgodnie z planem zamknięty został przejazd aleją Wojska Polskiego między ul. Jagiellońską a placem Zgody.
Ulica Szczawiowa po ulewie z nocy ze środy na czwartek pozostaje zamknięta. Jezdnia jest uszkodzona. Przejazd blokuje straż miejska, bo kierowcy lekceważyli znak zakazu ruchu i bariery.
Grupy młodzieży z piwem w ręce - to był częsty obrazek minionego weekendu na nadodrzańskich bulwarach. Cały czas obowiązuje zakaz picia alkoholu w tym miejscu - także na odcinku, który dwa lata temu radni wyłączyli z prohibicji.
Od ponad czterech lat wjazd na ulicę Sierakowską bezprawnie blokują znaki zakazu ruchu i wjazdu. Po interwencji "Wyborczej" ZDiTM je zdemontuje. Chodzi o boczną ulicę na Osowie, w której budowę miasto zainwestuje 2,6 mln zł.
W noc sylwestrową policja raczej nie będzie się uganiać za przechodniami, chociaż zapowiada, że "zwróci uwagę na respektowanie obowiązujących obostrzeń epidemiologicznych". Według prawników ewentualną sprawę o wykroczenie w sądzie wygramy.
Rząd sąsiadującego z regionem szczecińskim landu Meklemburgia-Pomorze Przednie zdecydował we wtorek o wydłużeniu do końca sierpnia zakazu jednodniowej turystyki. Dotyczy to wszystkich: Niemców z innych landów i Polaków.
Miasto wyłoży 15 tys. zł na montaż na pl. Adamowicza specjalnych nakładek na ławki i kamienne bloki, które zablokują miłośnikom deskorolek korzystanie z tego miejsca jak ze skateparku.
Dodatkowe bariery oraz wynajęci pracownicy ochrony mają wyegzekwować lekceważony przez kierowców zakaz ruchu na części budowy węzła Granitowa w Podjuchach.
Na drzwiach była wywieszka z napisem "zamknięte", ale w środku byli klienci. Policjanci z Koszalina odkryli działający zakład fryzjerski, który w związku z epidemią koronawirusa nie mógł być otwarty.
"W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii" Lasy Państwowe wprowadziły zakaz wstępu do swoich lasów i parków narodowych. A co ze szczecińskimi lasami miejskimi, które są największe w Polsce? W piątek ZUK jeszcze dopuszczał wstęp, ale w sobotę ogłosił zakaz.
W kamienicy przy deptaku Bogusława w Szczecinie powstał kościół. To oznacza, że w tym sezonie lokale gastronomiczne na deptaku nie będą mogły oferować alkoholu w ogródkach. Antyalkoholowe przepisy zmusiły już Biedronkę do zamknięcia sąsiadującego ze świątynią wyjścia ze sklepu.
Nie można się kąpać na kąpielisku w Trzebieży. W wodach Zalewu Szczecińskiego pojawiły się sinice.
Copyright © Agora SA