Dwa wieku temu odkryto go w Anglii, gdzie doszło do skrzyżowania dwóch różnych dębów. Nie gubi liści zimą. W Szczecinie są dwa takie drzewa. Właśnie przeszły gruntowne zabiegi pielęgnacyjne.
Dawne "psie pole" na osiedlu Zawadzkiego coraz bardziej przypomina park, jakim ten plac ma się stać już jesienią tego roku.
Działacze Zielonych otworzyli w sobotę drewnianą bramę i wykopali nieaktualną tablicę informacyjną, która mylnie informowała, że w tym miejscu miasto Szczecin buduje przedszkole. Wszystko wylądowało w kontenerze na odpady.
Taras z punktem widokowym, miejsce na gastronomię, strefa cichego odpoczynku i 200 drzew - tak ma wyglądać miejski park przy ul. Złotowskiej w Szczecinie. Zwycięski projekt Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2021 utknął na biurkach urzędników.
Wszystkie 3307 drzew z parków i zieleńców w centrum Szczecina jest już zmierzonych, opisanych, oznaczonych tabliczkami z indywidualnym numerem i wprowadzonych do miejskiej bazy danych. Magistrat informuje, że dzięki temu będzie można lepiej zadbać o szczecińską zieleń.
60 grabów pospolitych i ponad 2 tys. krzewów jest już na placu budowy. Jeszcze w tym tygodniu zacznie się zazielenianie przebudowanej ul. Energetyków.
To swoisty PESEL drzewa, który mocowany jest do pnia. W szczecińskich parkach można spotkać pracowników firmy, która na zlecenie miasta prowadzi inwentaryzację drzew.
Trzeba uruchomić program odbetonowania Szczecina. To jedyny sposób na to, by miasto nie stało się jedną wielką wyspą ciepła - uważa czwórka radnych klubu Koalicji Obywatelskiej.
Gmina Ustronie Morskie chce wyciąć stuletnie lipy rosnące wzdłuż ul. Kolejowej, bo - zdaniem urzędników - tylko wtedy uzyska dofinansowanie inwestycji. - Tu nie ma dużej filozofii, a wszystko przesuwa się przez zieleń, przez drzewa - mówi wójt Ustronia Morskiego Bernadeta Borkowska.
To przepiękny, zielony i zadbany teren w centrum miasta. Są dorodne drzewa i alejki. Skwer na tyłach filharmonii może być miejscem wypoczynku, a jest ogrodzony i dostępny tylko dla nielicznych.
- Pomysł zlikwidowania jednego pasa ruchu na al. Wyzwolenia w Szczecinie i nasadzenie tam drzew przesłałam do władz miasta dwa lata temu. Bardzo proszę, nie odpuszczajcie tematu! Nacisk mediów może zdziałać cuda - napisała w liście do redakcji nasza Czytelniczka.
Chodzi o pierwszy etap inwentaryzacji drzew w Szczecinie, który obejmie tereny tzw. zieleni urządzonej: skwery, parki, zieleńce zarządzane przez ZUK. Docelowo spis ma objąć całe miasto.
Likwidacja dwóch pasów ruchu i zastąpienie ich zielenią z drzewami. Taki przedstawiliśmy pomysł na al. Wyzwolenia między pl. Rodła i pl. Żołnierza. Jakie są pierwsze opinie?
Narzekanie na betonozę na samym placu Rodła jest dalekie od racjonalności, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by aleja Wyzwolenia między placami Rodła i Żołnierza, miała dwa pasy zieleni i aleję drzew. To naprawdę bardzo proste. Zachęcam radnych i władze miasta do działania.
Co najmniej kilkanaście niedawno posadzonych platanów na remontowanej al. Wojska Polskiego w Szczecinie straciło wszystkie liście. Na kilku widać jedynie suche liście. Drzewa miały być jednym z głównych elementów tworzących nową jakość przebudowanej alei.
Urząd Miasta w Szczecinie chce przeprowadzić inwentaryzację i wstępną inspekcję drzew rosnących w Śródmieściu, na Starym Mieście i Niebuszewie. - To ma skutkować nową jakością ich pielęgnacji - przekonuje Paulina Łątka z Biura Informacji Miasta.
Dziesięć dorodnych klonów zostanie wyciętych przy ul. Ku Słońcu na Gumieńcach. Nie ma to związku z planowaną od lat przebudową ulicy, tylko - jak tłumaczy miasto - bezpieczeństwem ludzi.
Zakład Usług Komunalnych oszacował już skalę zniszczeń na Cmentarzu Centralnym, do których doszło w weekend, podczas przejścia orkanu Eunice. Przypominamy, że nekropolia jest w związku z tym zamknięta.
Bardzo duże emocje podczas wizji lokalnej przy ul. Przygodnej w Szczecinie. Na miejscu okazało się, że część drzew, która może zostać wycięta - w ogóle nie była oznaczona. Nie miała namalowanych numerów. Nie była w pełni uwzględniona w inwentaryzacji.
Był transparent "Drzewa znikają, serca pękają" i własnoręcznie napisany list do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka. Dzieci, które mieszkają na Gumieńcach w Szczecinie, prosiły prezydenta, by nie wycinał drzew przy ul. Przygodnej.
- Decyzja ma związek z koniecznością uprzątnięcia wiatrołomów oraz zabezpieczeniem drzew, które grożą zwaleniem - tak Zakład Usług Komunalnych w Szczecinie tłumaczy zamknięcie do odwołania Cmentarza Centralnego. A co z pogrzebami?
"Sposób narracji posta niczym z głównego wydania Wiadomości" - tak nieprawdziwą informację o aktywistach przywiązujących się elastyczną folią do drzew skomentował jeden z użytkowników fecebookowego profilu osiedla Gumieńce.
- Odbywa się dewastowanie ostatnich skrawków zieleni - alarmują aktywiści zaangażowani w obronę drzew przy ul. Przygodnej i apelują do mieszkańców Gumieniec o składanie uwag do projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta.
Prawie tysiąc drzew posadzili robotnicy tej jesieni przy drogach, za które odpowiada Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie. Najwięcej zieleni przybyło przy drogach wojewódzkich w gminach Połczyn-Zdrój i Czaplinek.
Trzy dęby, które przeszkadzały w przebudowie głównej trasy szczecińskiego Bezrzecza, czyli ulic Modrej i Koralowej, są już uratowane. Udało się je przesadzić w nowe miejsce.
Wizja lokalna urzędu marszałkowskiego przy ul. Przygodnej dotyczyła drzew, które zdaniem gminy Szczecin należy wyciąć, bo okazy obumarły. - O tej porze roku nie można właściwie ocenić, które drzewa są chore, a które nie, złożę wniosek, że to działania bezcelowe - zapowiada Igor Podeszwik, prawnik i aktywista, który zaangażował się w obronę tych drzew.
"Rzeź", "barbarzyństwo", "skandal", "dramat", "Krzystek! Co ty robisz?!", "To jest chore", "Gdzie jest Słowik i Zieloni" - takie słowa padają w mediach społecznościowych z ust m.in. Małgorzaty Jacyny-Witt i Dariusza Mateckiego, radnych PiS i Solidarnej Polski po wycince ponad 20 drzew na al. Wojska Polskiego w Szczecinie. Tak, można się zdenerwować.
Drzewa zostały wycięte na odcinku między pl. Zwycięstwa a pl. Szarych Szeregów w ramach przebudowy ulicy. W sumie usuniętych ma być 29 drzew. Posadzonych zostanie blisko 150 nowych.
Miasto nie odwołało się od decyzji w sprawie zakazu wycinki drzew na kortach tenisowych przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. To oznacza, że ponad 40 pięknych, zdrowych i dorodnych okazów definitywnie zostanie zachowanych.
- W Szczecinie najbardziej przeraziła mnie historia, że ma zostać wycięty piękny park i pominięto dialog z mieszkańcami. Spotkałem się z wieloma przykładami arogancji władz, ale czegoś takiego nie widziałem - powiedział "Wyborczej" Jan Mencwel, miejski aktywista i autor książki "Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta".
Trzeci sezon na ulicach Szczecina "wędrujące drzewa" zakończyły na ul. Pocztowej, gdzie zorganizowane zostało pierwsze święto tej ulicy.
Mieszkańcy skandowali: "Mniej drzew. Większy gniew." Bezpardonowe wystąpienie miała szczecińska radna Edyta Łongiewska-Wijas. Kilkadziesiąt osób stanęło na schodach magistratu, by bronić drzew na Gumieńcach przed wycinką.
- Nasz mocny, bezkompromisowy sprzeciw i duża frekwencja to jedyne argumenty, które są w stanie przebić się przez urzędniczy beton - tak do przyłączenia się do poniedziałkowego protestu nawołują organizatorzy.
Strażniczka miejska próbowała uniemożliwić obrońcom drzew napisanie kredą na asfalcie przed magistratem hasła: " Razem dla Przygodnej". - To nielegalne zgromadzenie, to dewestacja, niszczenie mienia - krzyczała.
Przy okazji tego miejskiego komunikatu wyszło na jaw, na jak dużą skalę planowana była wycinka drzew. Pod przedszkole i pod poszerzenie ulicy Przygodnej pod topór miało pójść w sumie 1200 sztuk.
Pasję do gier, fantastyki, natury i rodzinnego miasta połączyli w jednym projekcie. Pandemia była dodatkową inspiracją.
Politycy PiS opracowują plan, jak przyblokować budowę przy ul. Przygodnej w Szczecinie przedszkola i zastopować szykowaną pod inwestycję wycinkę drzew.
- Jest szansa na uratowanie drzew przy ul. Przygodnej. Mieszkańcy mogą wygrać z miastem - mówi "Wyborczej" prawnik Igor Podeszwik. To społecznik, który ma już na swoim koncie udane akcje w obronie zieleni.
15 klonów w donicach na specjalnie zmontowanych podestach zostanie przewiezionych z ul. Henryka Pobożnego na ul. Władysława Łokietka. Szczecińscy aktywiści organizują przemarsz po raz trzeci i bez skutku szukają dla nich miejsca na stałe.
- Powinniśmy pójść do urzędu i powiedzieć urzędnikom wprost: nie zgadzamy się na to! - mówili uczestnicy protestu na ul. Przygodnej na Gumieńcach, gdzie, jak szacują, z powodu budowy przedszkola wyciętych ma być kilkaset, może tysiąc drzew.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.