Marszałek Senatu Tomasz Grodzki, europoseł Bartosz Arłukowicz oraz poseł Arkadiusz Marchewka ze sceny sztabu WOŚP w Szczecinie uroczyście rozpoczęli w niedzielę zbiórkę pieniędzy. Mówili, jak ważny jest cel tegorocznej zbiórki, czyli zakup urządzeń do walki z sepsą.
- Na spotkanie z Kaczyńskim wszedłem, pokazując wejściówkę na koncert rapera Fukaja. Działacze PiS od razu usadzili mnie w pierwszym rzędzie, bo jestem młody i będzie to dobrze wyglądało w kadrze - opowiada Maksym Arłukowicz, syn europosła PO Bartosza Arłukowicza.
Rekord zakażeń w czwartej fali na Pomorzu Zachodnim, a w Polsce koronawirus zabił 562 osoby. "Nigdzie i nigdy w Europie nie spotkałem Premiera i Ministra Zdrowia, którzy bezradnie, opleceni propagandą i strachem, po prostu przyglądali się, jak codziennie umiera im 500-600 ludzi" - pisze europoseł ze Szczecina Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia.
""I am coming to my end". Jedyne prawdziwe słowa wypowiedziane dziś przez Mateusza Morawieckiego w PE" - tak wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim podczas debaty o praworządności w Polsce skomentowała posłanka Katarzyna Kotula ze Szczecina. Wystąpienie premiera komentowali także inni nasi posłowie i europosłowie.
- Dokładnie teraz rozpoczyna się wielki bój o Polskę - mówi w krótkim wystąpieniu europoseł PO Bartosz Arłukowicz. A poseł Sławomir Nitras, zamiast komentarzy, wrzuca informacje o najbliższych spotkaniach Rafała Trzaskowskiego z wyborcami.
Na Jasnych Błoniach lokalni politycy i wolontariusze zbierają podpisy pod listami poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Z mieszkańcami spotkali się m.in. marszałek Olgierd Geblewicz, senator Magdalena Kochan i europoseł Bartosz Arłukowicz. Chętnych nie brakowało.
Tymi słowami europoseł KO komentuje poprawkę, jaką do ustawy o zawodzie lekarza złożył poseł PiS Bolesław Piecha. Ten polityk chce, by medyk, który ze względu na klauzulę sumienia odmawia np. wykonania aborcji, już nie musiał informować pacjentki, gdzie taki zabieg może wykonać.
- Jeśli macie państwo wolny płot, chcecie powiesić baner, zapraszamy. Jeżeli nie możecie przyjechać, to my go dowieziemy - mówił Bartosz Arłukowicz podczas niedzielnego otwarcia sztabu obywatelskiego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
To m.in. od dwóch polityków ze Szczecina może zależeć, czy wybory wygra ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda, czy opozycyjna kandydatka Małgorzata Kidawa-Błońska.
Europoseł Bartosz Arłukowicz został jednym z czterech wiceprzewodniczących Platformy Obywatelskiej, a do nowego zarządu partii weszli jeszcze marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz poseł Sławomir Nitras.
- Na Pomorzu Zachodnim Platforma zawsze miała wyższe niż w kraju poparcie. Teraz stąd ta fala przejdzie na drugą stronę Polski i zmiecie PiS - wierzy Olgierd Geblewicz, szef Platformy Obywatelskiej w Szczecinie.
- Przyjęcie ustawy kagańcowej pokazuje, że Polska jest na bardzo złym kursie do wyjścia z Unii Europejskiej - mówiła w Szczecinku Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka PO na prezydenta Polski.
Platforma Obywatelska wybiera dziś swojego przewodniczącego. Marszałek województwa Olgierd Geblewicz, eurodeputowany Bartosz Arłukowicz i poseł Arkadiusz Marchewka zagłosowali na Borysa Budkę.
- Borys, wygramy te wybory! - zapewnił w Szczecinie kandydata na przewodniczącego PO posła Borysa Budkę europoseł Bartosz Arłukowicz. Chodziło trochę o wybory partyjne, a trochę o prezydenckie.
- Trudno zabiegać o stanowisko przewodniczacego partii, gdy nie ma się za sobą ludzi ze swojego regionu - tak rezygnację Bartosza Arłukowicza tłumaczy jeden z posłów ze Szczecina.
Nikogo z PiS nie było. Do eventowych zabudowań wkroczyli za to politycy znani z parlamentarnych i europarlamentarnych ław: Paweł Kukiz, Władysław Kosiniak-Kamysz, Bartosz Arłukowicz, Tomasz Grodzki, Arkadiusz Marchewka, Magdalena Kochan.
Europoseł ze Szczecina Bartosz Arłukowicz, członek PO, z zawodu lekarz pediatra, ogłosił w piątek po południu na Facebooku, że będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
- Wprowadziliście Banasia do rządu, to go wyprowadźcie - tak do polityków PiS zwracał się europoseł ze Szczecina Bartosz Arłukowicz.
Decyzję miał podjąć w piątek, ale poczeka jeszcze do końca czasu wyznaczonego przez partię, czyli do 19 listopada.
Europoseł i autor najlepszej kampanii indywidualnej przed wyborami do PE odpowiedź zarządowi partii ma dać w piątek - nieoficjalnie dowiedziała się "Wyborcza".
Nie jestem przeciwko ratowaniu uchodźców na Morzu Śródziemnym, ale jestem za skutecznym ratowaniem - tak swój głos sprzeciwu podczas głosowania w Parlamencie Europejskim wyjaśnia europoseł Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej.
Wybory parlamentarne 2019. Na fotografii jest zdjęcie trójki posłów PO z okręgu szczecińskiego, kandydatów na senatorów i wolontariuszy. W tej grupie nie ma posła Sławomira Nitrasa, który według ostatniej decyzji władz krajowych partii ma być lokomotywą listy.
Chodzi o głośną już depeszę zatytułowaną "Bartosz A. ukarany przez sąd lekarski" i opatrzoną zdjęciem, na którym polityk PO ma oczy zasłonięte czarnym paskiem. Autor tekstu tłumaczy, że był to efekt pracy pod presją czasu, a pasek został szybko zdjęty
Chodzi o opublikowaną 15 lipca informację o tym, że Sąd Lekarski Wojskowej Izby Lekarskiej ukarał Bartosza Arłukowicza upomnieniem za jego słowa, które miały "dyskredytować działalność lekarzy rodzinnych w Polsce". Orzeczenie sądu nie jest prawomocne.
Powiedzenie, że kampania wyborcza zaczyna się dzień po wyborach, wcielił w życie Bartosz Arłukowicz. Nowy europoseł pojawił się w sobotę na szczecińskich targowiskach i dziękował za oddane na niego głosy.
Wie pani, gdzie jest wieś Słowenkowo? Ja wiem i to jeden ze składników przepisu na wygraną - mówi Bartosz Arłukowicz, nowy europarlamentarzysta z okręgu 13, którego teraz wszyscy pytają o to, jak się robi tak skuteczną kampanię wyborczą
Obaj politycy zdobyli mandaty w Parlamencie Europejskim. Ich miejsca w polskim Sejmie zajmą kolejne na liście wyborczej osoby z największą liczbą głosów
Zdobył rekordową liczbę głosów, bo aż 239 893. Mimo że na liście Koalicji Europejskiej był na drugim miejscu.
W Polsce wygrywa PiS, w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim - Koalicja Europejska. Państwowa Komisja Wyborcza podaje już też wyniki dla poszczególnych kandydatów
Wygląda na to, że z okręgu zachodniopomorsko-lubuskiego będziemy mieli w PE dwoje reprezentantów PiS: prócz Joachima Brudzińskiego szansę na mandat ma także Elżbieta Rafalska.
W Polsce wybory do europarlamentu wygrało Prawo i Sprawiedliwość z prawie ośmioprocentową przewagą nad Koalicją Obywatelską, a w okręgu 13 (województwa zachodniopomorskie i lubuskie) KE ma blisko 11-procentową przewagę nad PiS.
Z danych opublikowanych w poniedziałek rano przez Państwową Komisję Wyborczą - po przeliczeniu 99,31 procent głosów - wynika, że wybory do PE wygrywa Prawo i Sprawiedliwość (45,56) a na drugim miejscu jest Koalicja Europejska (38,30 procent).
W woj. zachodniopomorskim Koalicja Europejska zdobyła 45,6 proc. głosów; Prawo i Sprawiedliwość - 34,9 proc.; Wiosna - 8,3 proc.; Konfederacja - 5 proc.; Kukiz'15 - 4,5 proc.; Lewica Razem - 1,7 proc.
Uśmiechnięty poseł PO Piotr Misiło w żółtej, puchowej kurtce wrzuca kartę do głosowania do przezroczystej urny. Pod zdjęciem komentarz: "Zagłosowane na... na tego, kogo trzeba!" oraz oznaczony hasztagiem napis "BartekMistrzemPolski" - tak wygląda niedzielna (poprawiona) informacja na facebookowym profilu polityka.
- To głosowanie jest jednym z elementów trójskoku wyborczego - powiedział po wyjściu z lokalu wyborczego kandydat Koalicji Europejskiej do europarlamentu Bartosz Arłukowicz.
Powszechny dostęp do procedury in vitro, europejski program onkologiczny i europejski system regulacji cen leków - to niektóre punkty "Planu Arłukowicza", który w czwartek oficjalnie zamknął swoją kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Blisko 43 procent dla Koalicji Europejskiej i prawie 35 procent poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości - takie notowania partii na cztery dni przed wyborami prognozuje portal stanpolityki.pl
Mieliby je zdobyć Joachim Brudziński (PiS) oraz Bogusław Liberadzki i Bartosz Arłukowicz (Koalicja Europejska)
- Minister sprawiedliwości ma pole do popisu już dzisiaj. Nie trzeba zaostrzać przepisów, żeby wymiar sprawiedliwości zaczął reagować w sprawie, którą ujawniono w filmie - mówił podczas konferencji prasowej poseł Bartosz Arłukowicz, kandydat Koalicji Europejskiej do europarlamentu.
Wybory do europarlamentu 2019. - Joachim Brudziński to dla mnie rywal, konkurent, nie przeciwnik i nie wróg, bo tego słowa nie używam - zadeklarował wśród straganów z warzywami Bogusław Liberadzki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i jedynka do Koalicji Europejskiej do europarlamentu w okręgu 13
Copyright © Agora SA