Są zarzuty za śmierć Ukraińca Dmytra Nikiforenki, m.in. znęcania się oraz pobicia ze skutkiem śmiertelnym dla trzech policjantów i dwóch pracowników izby wytrzeźwień. Jest też zarzut braku nadzoru dla czwartego policjanta. I zarzuty fałszowania dokumentacji dla dwóch pracowników izby oraz niesprawdzania stanu zdrowia pobitego Ukraińca przez lekarkę.
25-letni Ukrainiec zmarł po tym, jak był rażony gazem i bity przez policjantów we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Przeniesienie śledztwa do Szczecina okazało się zwrotem w tej sprawie.
Po blisko dwóch tygodniach od incydentu w kościele na szczecińskich Pomorzanach udało się przesłuchać sprawcę. We wtorek, mimo choroby psychicznej podejrzanego, sąd aresztował go na wniosek prokuratury.
Choć od tej sprawy minęło już siedem miesięcy, Katarzyna A. wciąż przebywa w areszcie. I pozostanie tam do dnia, w którym sąd zadecyduje o jej dalszym losie. Śledztwo przeciwko niej najpewniej wkrótce zostanie umorzone.
To prokuratura w Szczecinie poprowadzi teraz śledztwo w sprawie śmierci 25-letniego Dmytra Nikiforenko, który zmarł po tym, jak był rażony gazem i bity przez policjantów we wrocławskiej izbie wytrzeźwień.
Dlaczego tydzień po ataku na kościół pw. św. Józefa na Pomorzanach w Szczecinie i pobiciu księdza prokuratura nie przedstawiła sprawcy żadnych zarzutów?
Prokuratura oskarża o usiłowanie zabójstwa mężczyznę, który próbował podpalić dom swojego dłużnika, kiedy ten był w środku.
Dwóch lat więzienia w zawieszeniu domaga się prokuratura dla byłego urzędnika kontroli skarbowej, który miał być skorumpowany przez znanego gastronomika. Jakiej kary prokurator będzie domagać się dla Pawła Golemy, jeszcze nie wiadomo.
Znany adwokat Szymon L. odpowie przed sądem m.in. za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.
Szczecińscy gangsterzy mieli podrobione wyroki sądowe, postanowienia prokuratora i pieczęcie. To miało zapewnić im pozory legalności przestępczych działań.
Po kolejnych doniesieniach o przemocy, a nawet torturach w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Renicach zapadła decyzja o przeniesieniu wszystkich wychowanków do innych placówek. Ma się to odbyć do końca tego tygodnia.
Szczeciński sąd uniewinnił, powiązanego kiedyś z gangiem pruszkowskim Piotra K. "Bandziorka" i Krzysztofa P., którzy według prokuratury odpowiadają za polanie kwasem "księgowej mafii". To kolejna nierozliczona zbrodnia z lat 90. XX w.
Agenci CBA, działając na zlecenie szczecińskiej prokuratury, zatrzymali dwóch przedsiębiorców z Wrocławia. Chodzi o łapówki.
Krzaki konopi indyjskich rosły w hiszpańskim magazynie. Gotowa "trawka" trafiała ciężarówkami do Polski i Niemiec.
Zbigniew S., kiedyś bardziej znany jako "Rzeźnik", w ostatnich latach pracował w sądzie, wydając płaszcze m.in. prokuratorom. Teraz prokuratura twierdzi, że w tym czasie kierował grupą przestępczą o charakterze zbrojnym.
Ziobrowska prokuratura upierała się, że były oficer BOR i SOP ujawnił prywatę Kuchcińskiego w zamian za korupcyjną propozycję zatrudnienia w warszawskim magistracie. Żadnej korupcji w tej sprawie nie ma - uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Zaczęło się od tego, że sprzedawczyni, zgodnie z prawem, nie chciała sprzedać alkoholu pijanej kobiecie. Ta zwróciła uwagę na jej wschodni akcent.
Doradca premiera ds, koronawirusa prof. Miłosz Parczewski złożył zawiadomienie do prokuratury po tym, jak antyszczepionkowcy grozili mu w sieci pobiciem, śmiercią, a przed jego gabinetem lekarskim złożyli żałobny wieniec i zapalili znicze.
Prokurator rejonowy Szczecin-Niebuszewo skierował do sądu akt oskarżenia wobec mężczyzny podejrzanego o pobicie kobiety oraz kierowanie wobec trzech osób gróźb karalnych.
Czy dwie siedmiolatki z przedszkola przy ul. Hożej w Szczecinie straciły przytomność i w ciężkim stanie przebywają w szpitalu w konsekwencji niebezpiecznej zabawy? To jedno z pytań, na które ma odpowiedzieć prokuratorskie śledztwo.
Sąd Okręgowy w Szczecinie zajmie się sprawą dwóch ratowników, którzy swoimi zaniedbaniami mieli się przyczynić do wypadku na basenie olimpijskim. Bo chcą uniewinnienia, a nie warunkowego umorzenia.
Cztery dni przed zatrzymaniem "Kamerzysty" w sprawie filmu z dręczenia niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka szczeciński sąd wydał na niego wyrok za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków - dowiedziała się "Wyborcza".
W Minneapolis trwa głośny proces policjanta oskarżonego o doprowadzenie do śmierci George'a Floyda. W tym samym czasie prokuratura w Szczecinie składa apelację do wyroku uniewinniającego człowieka, który wziął udział w proteście wywołanym sprawą z Minneapolis.
Trzy osoby, które uczestniczyły w nagraniu filmu dokumentującego upadlanie niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka, zostały zatrzymane na polecenie prokuratury. Jest też apel do prezeski YouTube'a o usunięcie kanału autora nagrania.
Choć Mariusz G. twierdzi, że "zabijał w emocjach, nad którymi nie potrafił zapanować", biegli uznali, że mordując ofiary, był poczytalny - dowiedziała się "Wyborcza".
Zdaniem CBA, wiceprezydent Szczecina Michał Przepiera mógł popełnić przestępstwo "niedopełnienia obowiązków", w związku z zerwaniem umowy z pierwszym wykonawcą basenu w Szkole Podstawowej nr 10.
- Jeśli tym sposobem chce się odzyskać większość w Senacie, to ja na to mówię "nie!" - w taki sposób marszałek Tomasz Grodzki skomentował wniosek prokuratury, która chce mu odebrać immunitet i zarzucić przyjęcie przed laty czterech łapówek.
Według śledczych, Tomasz J. i jego żona przez piętnaście lat wyprowadzili z kont Fundacji Pogotowie Teatralne około 2 mln zł.
W poniedziałek sąd poinformował o odnalezieniu "zaginionego" tomu akt prokuratorskiej sprawy ks. Andrzeja Dymera, dotyczącej wykorzystywania seksualnego nastoletnich chłopców. Prokuratura oświadcza obecnie, że sprawdzi, czy zaglądały do niej osoby nieuprawnione.
Ścigany przez szczecińską prokuraturę człowiek ze starej gwardii gangu pruszkowskiego został wytropiony i zatrzymany w Warszawie.
Po miesiącu poszukiwań akta odnalazły się w sądzie i wrócą do prokuratury. Jeśli kiedykolwiek powstanie komisja, która miałaby wyjaśnić zaniechania Kościoła w tej sprawie, to mogą być bardzo przydatne.
Aresztowana 25-latka ma już dwójkę dzieci, ale straciła je, bo nie radziła sobie z rolą matki. Opieka społeczna twierdzi jednak, że nic nie zapowiadało tragedii.
Mężczyzna oskarżony o usiłowanie uprowadzenia trzech nieletnich dziewczynek w 2019 r. został uniewinniony przez szczeciński sąd.
Gdzie zaginęła teczka prokuratorskiego śledztwa z nazwiskami i danymi podopiecznych Schroniska Brata Alberta, których miał wykorzystywać seksualnie ks. Andrzej Dymer? I komu to jest na rękę?
Według Prokuratury Krajowej gang pochodzącego z Kamienia Pomorskiego Tomasza S. "Bąbla" działał m.in. w Szwecji i Norwegii, dostarczając na tamtejszy rynek narkotyki.
50 agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego wzięło w czwartek udział w akcji zleconej przez szczeciński wydział Prokuratury Krajowej, zajmujący się tzw. aferą melioracyjną.
Niektóre okoliczności niedzielnej tragedii w Dziwnowie wskazują na to, że osoba kierująca volkswagenem mogła celowo skierować go do portowego kanału.
Po 15 miesiącach śledztwa prokuratura i CBA mają "pięć zdarzeń", których karalność się nie przedawniła, "przy założeniu, że wyczerpują znamiona przestępstwa, a sąd uzna, że są na nie wystarczające dowody".
Z podsłuchanych przez CBA rozmów wynika, że wiceprezes GA Zakładów Chemicznych "Police" zdradzał informacje swoim znajomym, którzy mieli dostarczyć fabryce wózki widłowe. Dlaczego więc śledztwo umorzono?
To inicjatywa Strajku Kobiet Szczecin. Zawiadomienie złożone w prokuraturze przeciwko Andrzejowi Dziędze mówi o możliwym poplecznictwie i karalnym niezawiadomieniu o przestępstwie. Chodzi o sprawę księdza Andrzeja Dymera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.