Prokuratura skierowała do sądu w Szczecinie akt oskarżenia wobec mężczyzny podejrzanego o dwukrotne spowodowanie uszkodzenia ciała pokrzywdzonej kobiety, m.in. wskutek pobicia i zadania jej dwóch ran widelcem.
Można by uznać, że to tuzinkowe przestępstwo, do którego doszło w oparach alkoholu. Gdyby nie fakt, że 60-letni szczecinianin już drugi raz zabił człowieka.
Próbowali potrącić policjanta, a potem rzucali pod koła ścigającego ich radiowozu elementy metalowego rusztowania. Trzech recydywistów zatrzymanych na gorącym uczynku odpowie nie tylko za włamanie.
Narkotyki warte ok. milion złotych, nielegalna broń i amunicja oraz lewy tytoń. 74-latek ze Sławna nie chce powiedzieć, w jaki sposób to wszystko trafiło do odnalezionych u niego beczek po kiszonej kapuście.
Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym odpowiedzą przed sądem dwaj szczecinianie, którzy przed rokiem zaatakowali mężczyznę przed klubem przy al. Niepodległości.
Rzecz wydarzyła się w sieciowym sklepie spożywczym w śródmieściu Szczecina. Ochroniarz był przekonany, że klient, po podciągnięciu koszuli, pokazał mu pistolet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.