Jednocześnie kandydat Konfederacji na prezydenta nie wskazał, co należy zrobić, aby poprawić stan polskiej armii.
Na czwartkowym spotkaniu "Ukraina, ale jaka? Wczoraj, dziś, jutro" padnie zapewne wiele pytań dotyczących historii, wojennej teraźniejszości i pozostającej wciąż niewiadomą przyszłości wschodniego sąsiada Polski.
Polski rynek musi być chroniony przed zalewem produktów z Ukrainy, a rodzime produkty muszą mieć cenę niewyrządzającą szkody, czyli taką, która zapewnia dochód - postulowali w Szczecinie rolnicy.
Symboliczna, ale ważna dla ukraińskiej społeczności w Szczecinie akcja. Na Trasie Zamkowej uformowany został "Łańcuch Jedności". Pierwsza akcja "Łańcucha Jedności" odbyła się 21 stycznia 1990 roku i stała się symbolem jedności Ukraińców. Wtedy trasą Lwów - Równe - Kijów pieszo przeszło ponad tysiąc osób. W tym roku hasło Dnia Zjednoczenia Ukrainy to "Nasza jedność jest naszą bronią!".
W poniedziałek 22 stycznia Ukraina obchodzi 105. rocznicę zjednoczenia ziem ukraińskich - Dzień Zjednoczenia. Z tej okazji na chodniku Trasy Zamkowej uformowany zostanie "Łańcuch Jedności".
Policja w Szczecinie otrzymała anonim o tym, że w jednej z ciężarówek mających brać udział w proteście jest ładunek wybuchowy. Sygnał okazał się fałszywy.
Szczyt przedświątecznych zakupów zbiegnie się z protestem przewoźników drogowych, którzy w piątek przejadą przez Szczecin. To forma poparcia transportowców protestujących na granicy z Ukrainą.
Ten pojazd zainteresował wiele służb ratunkowych. Także polską straż pożarną. Ukraiński wszędołaz Sherp trafił do komendy straży pożarnej w Drawsku Pomorskim. Lokalizacja nie jest przypadkowa.
"Zabierz ze sobą na kartce ważne dla Ciebie słowa, zabierz flagi swojego kraju, załóż coś, co kojarzy Ci się z Ukrainą i dołącz do nas" zachęcają organizatorzy i zapraszają w czwartek na pl. Solidarności w Szczecinie.
Bezpłatne kursy statków białej floty do latarni morskiej i Fortu Gerharda w Świnoujściu tylko podczas majówki. Jak będzie wyglądała turystyka w prawobrzeżnej części Świnoujścia po 7 maja - nie wiadomo.
- Musimy widzieć efekty rządowych obietnic, jest jeszcze wiele postulatów do spełnienia - mówią rolnicy, którzy protestują na Wałach Chrobrego w Szczecinie.
Robert Telus, nowy minister rolnictwa, obiecał w ubiegły czwartek protestującym farmerom ze Szczecina, że przyjedzie za tydzień - z propozycjami rozwiązania problemów. Już wiadomo, że nie przyjedzie. Rolnicy czekają na ministra i na konkrety.
Traktory nie zjadą z Wałów Chrobrego w Szczecinie. Rolnicy nie wierzą w ogólne obietnice prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Czekają na konkrety.
Na masce ciągnika wielkanocny koszyczek, obok palma i czarno-biała plastikowa krasula. W takiej scenerii rolnicy z Pomorza Zachodniego pełnią dyżury w miasteczku protestacyjnym przy Wałach Chrobrego w Szczecinie.
- Jak nas, polskich rolników nie będzie, to duże korporacje jeszcze bardziej będą dyktować ceny, a w sklepach będzie jeszcze drożej - przekonują protestujący w Szczecinie rolnicy. Apelują o wsparcie i zrozumienie ze strony "miastowych".
- Stańcie z nami, rolnikami. Nie możecie godzić się na takie wysokie ceny żywności - zwracał się do mieszkańców Stanisław Barna, który stoi na czele rolniczego protestu w Szczecinie.
Mariczka Rozvadovska stanie podczas manifestacji na pl. Solidarności w Szczecinie ze zdjęciem swojego brata. Tak samo jak wiele innych sióstr, żon, matek, przyjaciół i znajomych, których bliscy zginęli, walcząc w Ukrainie.
"Solidarni z Ukrainą" to hasło manifestacji organizowanej w piątek wieczorem na placu Solidarności w Szczecinie. To protest przeciwko okrucieństwu wojny, mordowaniu Ukraińców, ludobójstwu, którego dopuszcza się Rosja.
To będzie szczególnie trudny moment. Mieszkający w Szczecinie Ukraińcy staną na placu Solidarności ze zdjęciami swoich bliskich, którzy stracili życie w wyniku barbarzyńskiego ataku dokonanego przez Rosjan. Staną ze zdjęciami swoich mężów, braci, żon, sióstr.
Mecenas Andrzej Preiss chciałby uniknąć nominacji do antynagrody, bo w swej misji konsularnej stara się nie komentować bieżących spraw polityki krajowej. Jednak postanowił kogoś zganić, ale spoza tego kręgu.
Bohaterami są dla mnie ludzie, którzy bezinteresownie, w poczuciu odpowiedzialności za środowisko ratowali rzekę - tak jedną ze swoich nominacji do nagrody uzasadnia Olgierd Geblewicz, marszałek województwa.
Zwycięzca 22. Wielkiego Turnieju Tenorów od razu oczarował publiczność. Już w trakcie śpiewania przez niego pierwszego utworu z widowni rozległ się okrzyk: brawo!
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun i grupa jego zwolenników wdarli się do Urzędu Miasta i Gminy w Goleniowie. - To była napaść na urząd - mówi zastępca burmistrza Tomasz Banach.
- Teraz to nie Putin zdecyduje, kiedy wojna się skończy, tylko Ukraina, jak długo chce walczyć - mówił w Szczecinie Radosław Sikorski, europoseł PO i były minister spraw zagranicznych.
Działania wojenne w Ukrainie spowodowały, że Skandynawowie czy Brytyjczycy odwołują rezerwacje nad polskim morzem. Północna Izba Gospodarcza od czerwca prowadzi kampanię i pokazuje, że w Polsce jest bezpiecznie.
Radni Szczecina jednogłośnie zdecydowali: Pomnik Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia będzie zlikwidowany.
Sąd w Szczecinie zdecydował we wtorek o trzymiesięcznym areszcie dla obywatela Ukrainy, który podejrzany jest o zabicie swojego rodaka.
Chór Akademii Morskiej w Szczecinie zdobył Grand Prix XXI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Chóralnej im. Feliksa Nowowiejskiego w Barczewie. Oprócz głównego zwycięstwa zespół pokonał też konkurentów w innych kategoriach.
Weteran wojenny z Ukrainy Roman Pawłyszyn spotkał się z mieszkańcami Szczecina w Centrum Dialogu Przełomy. Opowiedział o trwającym od 2014 r. konflikcie z Rosją, podziękował Polakom za wsparcie po rosyjskiej agresji.
Muzeum Narodowe w Szczecinie - Centrum Dialogu Przełomy zaprasza w poniedziałek o godz. 17 na debatę "Ukraina: wojna trwa nadal", poświęconą trwającej od 24 lutego 2022 r. agresji Rosji na na ten nikomu niezagrażający kraj.
Po wybuchu wojny w Ukrainie, w Polsce pojawiły się prawie trzy miliony nowych uchodźców. To głównie kobiety i dzieci. Cerkwie będą u nas dosłownie oblegane. Nie wiem, jak sobie poradzą z olbrzymią liczbą wiernych, którzy przyjdą na świąteczne nabożeństwa.
Pierwszy krok już zrobiliśmy. Otwarliśmy dla Ukraińców nasze granice i serca. Teraz trzeba otworzyć państwowe myślenie i budowanie wraz z nimi społeczeństwa obywatelskiego.
Muzeum Narodowe w Szczecinie - Centrum Dialogu Przełomy zaprasza na debatę "Ukraina wczoraj, dziś i jutro" z udziałem m.in. Kseni Borodin, Jana Syrnyka, Tomasza Dostatniego (OP), Przemysława Fenrycha oraz Kazimierza Wóycickiego.
- Amerykanie są pod wrażeniem tego, jak bardzo Polska zaangażowała się w pomoc Ukrainie. Dla nich jesteśmy wzorem humanitaryzmu - powiedział Paweł, który w sobotę był pierwszy raz wolontariuszem na Dworcu Głównym w Szczecinie.
- Wojna to straszna rzecz, giną niewinni ludzie. Jesteśmy zmuszeni do opuszczenia swojego kraju, to nie jest nasz wybór - mówiła ze łzami w oczach Malwina, która we wtorek w Szczecinie Zdrojach urodziła córkę Nikol.
- Moja pierwsza myśl po przyjeździe do Polski to było: "Jeju, jak tu cicho, nikt nie strzela". W Charkowie w ostatnich dniach praktycznie cały czas słychać strzały i wybuchy - mówiła na dworcu w Szczecinie Tatiana, która dotarła tutaj w środę rano.
"Zamrożone. Życie dzieci na linii frontu" to tytuł wystawy zdjęć poświęconej skutkom trwającej od 2014 r. agresji Rosji na Ukrainę. Wystawę można oglądać na pl. Solidarności w Szczecinie. Ekspozycję kończy plansza z hasłem: "Wojna trwa nadal".
- Gdy podjęli decyzję o ucieczce, powiedziałam córce, żeby wszystko zostawiała, zabrała tylko dokumenty i leki dla dzieci, że tu sobie jakoś poradzimy. Najważniejsze to uciec z tego piekła - powiedziała Halina Jasinska, która na co dzień pracuje w szpitalu w Zdrojach.
Specjalne miejsce dla uchodźców, którzy nie znają w Polsce nikogo i jeszcze nie mają zorganizowanego domu tymczasowego, powstało w hali sportowej Uniwerstytetu Szczecińskiego. Mogą tutaj wziąć prysznic, najeść się i wyspać.
Urząd wojewódzki poinformował, że na Pomorzu Zachodnim zakwaterowanych zostało już ponad 1,3 tys. Ukraińców. Są to dane tylko z urzędu, a jak wiadomo, wielu uchodźców znalazło pomoc dzięki osobom prywatnym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.