- Musimy widzieć efekty rządowych obietnic, jest jeszcze wiele postulatów do spełnienia - mówią rolnicy, którzy protestują na Wałach Chrobrego w Szczecinie.
Robert Telus, nowy minister rolnictwa, obiecał w ubiegły czwartek protestującym farmerom ze Szczecina, że przyjedzie za tydzień - z propozycjami rozwiązania problemów. Już wiadomo, że nie przyjedzie. Rolnicy czekają na ministra i na konkrety.
Rolnicy powtórzyli we wtorek demonstrację, czyli przejazd traktorami przez centrum Szczecina. W środę akcja może być jeszcze bardziej uciążliwa.
- Jak nas, polskich rolników nie będzie, to duże korporacje jeszcze bardziej będą dyktować ceny, a w sklepach będzie jeszcze drożej - przekonują protestujący w Szczecinie rolnicy. Apelują o wsparcie i zrozumienie ze strony "miastowych".
- Stańcie z nami, rolnikami. Nie możecie godzić się na takie wysokie ceny żywności - zwracał się do mieszkańców Stanisław Barna, który stoi na czele rolniczego protestu w Szczecinie.
Około 30 ciągników i innych pojazdów rolniczych przejedzie w poniedziałek przez miasto do urzędu wojewódzkiego w Szczecinie. Wojewodzie rolnicy wręczą petycję. Będą utrudnienia w ruchu.
Spór o państwową ziemię pod Baniami doprowadził do kolejnego rolniczego protestu w Szczecinie. 30 ciągników z rozrzutnikami obornika zajechało w poniedziałek przed siedzibę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Tylko jedna rodzina rolników spod Nowogardu straciła 2 mln zł. Ale ludzi, którzy czują się oszukani, jest więcej. Prokuratura w Goleniowie prowadzi śledztwo w sprawie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości.
- W 2021 roku za tonę saletry płaciłem 1300 zł, teraz 2700 - wyliczał jeden z zachodniopomorskich rolników, który pod szyldem Agrounii protestował w środę przed Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie. W czwartek Agrounia zorganizowała protesty w około 50 miejscach w Polsce.
Ogólnopolski strajk ostrzegawczy w proteście przeciwko wszechobecnej drożyźnie organizują w środę 9 lutego rolnicy spod znaku Agrounii. Kolumna ciągników z Pyrzyc i Kobylanki zablokuje Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki w Szczecinie. Rolnicze blokady odbędą się też w Szczecinku i Czaplinku.
W 18 powiatach województwa zachodniopomorskiego rolnicy będą protestowali dziś m.in. przeciwko wyższym cenom nawozu, który podrożał o 300 proc., i w sprawie odszkodowań z powodu susz w 2021 r. Po godzinie 11 policja zamknęła część drogi krajowej nr 10.
- Z eksportera żywności możemy niedługo stać się importerem. Jeśli nie będzie żadnej ustawy osłonowej dla piekarzy i rolników, to będziemy mieli ogromny kryzys i wzrost bezrobocia - przewiduje Jarosław Rzepa, poseł PSL w Szczecinie.
"To jest wojna o Polską wieś!" - ostrzegają rolnicy i zapowiadają blokady w kilku województwach. Protesty będą 24- i 48-godzinne. GDDKiA wyznacza objazdy.
Rolnik, który nie chciał brać udziału w przetargowej zmowie, został pobity przez uczestników zmowy. Ale może się okazać, że dla sądu nie jest pokrzywdzonym. A to oznaczałoby oddalenie apelacji w głośnej, "politycznej" sprawie rolników spod Pyrzyc.
580 tys. hektarów dotkniętych klęską, blisko 700 mln zł strat. Takie dane podaje komisja ds. szacowania strat w rolnictwie powstałych wskutek tegorocznej suszy na terenie Pomorza Zachodniego.
W ubiegłym roku padało, w tym jest susza, nie dajemy rady - mówi Adam Walterowicz, rolnik z gminy Banie. - Z hektara zbieramy najwyżej po półtorej tony jęczmienia, a powinno być pięć ton.
Szczeciński sąd okręgowy uniewinnił we wtorek 32 oskarżonych o udział w przestępczej zmowie przetargowej. "To nie grupa przestępcza, ale przejaw aktywności społecznej obywateli, która nie podlega odpowiedzialności karnej" - mówił sędzia Józef Grocholski. A rolnicy bili mu brawo.
11 rolników z powiatu pyrzyckiego oraz były pracownik Agencji Nieruchomości Rolnych zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. O zdarzeniu donoszą ogólnopolskie media.
Copyright © Agora SA