- Przez pierwsze dwa tygodnie uczniowie z Ukrainy będą uczyć się u nas tylko języka polskiego. Później zostanie wprowadzony normalny plan lekcji ze wszystkimi przedmiotami - mówi Elżbieta Moskal, dyrektorka Zachodniopomorskiego Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej w Szczecinie.
Najbardziej potrzebna jest żywność z długim terminem przydatności, która na bieżąco wydawana jest kolejnym docierającym do Szczecina uchodźcom. Jakie produkty przede wszystkim, wymienia Stowarzyszenie Mi-Gracja.
- Sankcje nakładane na Rosję nie mogą dotyczyć tylko oligarchów. Także obywatele czy organizacje muszą odczuć, że świat nie akceptuje i nigdy nie zaakceptuje tego, co robi Rosja - stwierdził marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz podczas spotkania zarządu Baltic Sea States Subregional Cooperation.
- Przyszłam z mamą i czekamy od godz. 6. Myślałam, że będziemy pierwsze, a przed nami jest kilkadziesiąt osób. Nie mam dzisiaj planów, możemy stać cały dzień - mówiła Natasza przed szczecińskim magistratem.
Jeszcze przed otwarciem Urzędu Miasta w Szczecinie kolejka Ukraińców po numer PESEL liczyła około 300 osób. Przed godz. 9 prezydent poinformował o wydłużeniu pracy urzędu do godz. 18.
O godz. 7.30 rozpoczęło się nadawanie numerów PESEL obywatelom Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Tuż przed otwarciem urzędu kolejka liczyła 300 osób.
Mieszkańcy Szczecina, którzy mają możliwość przyjęcia pod swój dach uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, proszeni są o kontakt z urzędem miasta.
Od piątku liczba uczniów i przedszkolaków z Ukrainy na Pomorzu Zachodnim wzrosła prawie dwukrotnie. Nie wszystkie mówią po polsku, więc placówki przygotowują specjalne oddziały przygotowawcze.
Szczeciński magistrat w piątek wydał numery PESEL prawie 350 obywatelom Ukrainy, a tylko przez kilka godzin w poniedziałek ponad 200. W środę ma ich być dużo więcej w związku z wchodzącą w życie specustawą.
Wypełnione po dach dwa duże samochody dostawcze i jeden ambulans ratunkowy zawiozą kolejną pomoc medyczną ze Szczecina do Ukrainy. Dary zgromadzone były przez placówki ochrony zdrowia podległe samorządowi województwa.
Na początku był Konrad Słoka, a po nim zespół Curcuma. Tak zaczął się niedzielny koncert "Zachodnie Pomorze dla Ukrainy" na dziedzińcu zamku w Szczecinie. Do wieczora mieli jeszcze wystąpić Łukasz Drapała & Chevy, Lesja, Dikanda, Bonson, Łona i Webber. Koncert jest połączony z akcją pomocy dla Ukrainy i dla uchodźców. Stowarzyszenie Mi-Gracja zbierało datki, wcześniej sprzedaż biletów "cegiełek prowadził teatr Kana. Ukraińcy, którzy już dotarli do Szczecina, w trakcie koncertu mogli uzyskać pomoc prawną i otrzymać inne informacje związane z pomocą medyczną, podjęciem pracy. Mogli też bezpłatnie zaszczepić się przeciwko COVID-19.
Mecz Polska - Ukraina w Szczecinie, podczas którego zbierane były dary na rzecz walczącego z rosyjskim najeźdźcą kraju, zakończył się remisem 1:1. W składzie obu drużyn były znane gwiazdy sportu, m.in. zawodnicy Dynama Kijów Tomasz Kędziora i Wołodymyr Kostewycz, trener reprezentacji Polski do lat 21 Maciej Stolarczyk, gwiazda mieszanych sztuk walki Michał Materla, złoty medalista olimpijski w wioślarstwie Marek Kolbowicz i wielu byłych piłkarzy Pogoni z Edim Andradiną na czele. Charytatywna impreza odbyła się w słoneczne niedzielne popołudnie na boisku przy ul. Witkiewicza, w obecności ponad tysiąca kibiców. Przed meczem Henryk Kołodziej, konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie dziękował szczecinianom za okazywaną Ukraińcom pomoc. - Moi rodacy uciekają przed wojną do Polski. Dlaczego do Polski? Bo okazało się, że to jest bratnia Polska. Bo tu są same siostry i sami bracia. Naród ukraiński nigdy tego nie zapomni - mówił. Oprócz zbiórki darów na miejscu był punkt poboru krwi potrzebnej rannym obrońcom Ukrainy.
Gazociąg Bałtycki idzie w poprzek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, a jeśli coś szło w poprzek tych gazociągów, to szło w poprzek rosyjskich interesów - podkreślał premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w tłoczni gazu w Goleniowie, rozbudowywanej dla potrzeb gazociągu Baltic Pipe.
Za wschodnią granicą trwa wojna, do Polski napłynęło już ponad 1,5 mln uchodźców. Ale też wielu mężczyzn wyjechało do Ukrainy, by walczyć. Dla przedsiębiorców oznacza to mniej rąk do pracy. Do tego szaleją ceny surowców i inflacja. Co w związku z tym wszystkim czeka polskie firmy w najbliższym czasie?
Pierwsze co, to dawaliśmy im koce i włączaliśmy w samochodzie ogrzewanie. Po minucie wszyscy zasypiali, byli tak wyczerpani i zmarznięci.
Na Dworcu Głównym w Szczecinie punkty pomocowe i informacyjne dla uchodźców z Ukrainy działają pełną parą. Niestety, zamieszanie starają się wykorzystać oszuści.
Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Szczecińskiego zaprasza na bezpłatne kursy języka polskiego dla młodzieży i dorosłych przybywających z Ukrainy. Kursy prowadzone będą na poziomie podstawowym.
Marek Kolbowicz, Michał Materla, Olgierd Moskalewicz, Piotr Reiss, a nawet Tomasz Kędziora, aktualny reprezentant Polski, zagrają charytatywnie w Szczecinie. W trakcie wydarzenia będzie prowadzona zbiórka darów na rzecz Ukrainy.
Poszukiwania sprawcy zniszczenia pomnika nie trwały długo. W czwartek, 10 marca, koszalińscy policjanci zatrzymali 38-letniego właściciela koparki.
- Wielu ludzi, którzy ruszyli z pomocą, zacznie się wypalać, pojawią się problemy z własnymi emocjami, zaczną przeszkadzać prozaiczne sprawy związane z dłuższą obecnością obcych przecież ludzi w domu - mówi Bogna Czałczyńska.
Naprawdę trudno nie zauważyć, że ciężar pomocy dla uchodźców z Ukrainy do tej pory spoczywał przede wszystkim na barkach zwykłych ludzi.
Z artystami, artystkami i zespołami z Pomorza Zachodniego chcemy zagrzewać do wspólnego pomagania! - zachęcaja organizatorzy niedzielnego koncertu "Zachodnie Pomorze dla Ukrainy".
- Wojna to straszna rzecz, giną niewinni ludzie. Jesteśmy zmuszeni do opuszczenia swojego kraju, to nie jest nasz wybór - mówiła ze łzami w oczach Malwina, która we wtorek w Szczecinie Zdrojach urodziła córkę Nikol.
Bez dyskusji samorząd województwa zachodniopomorskiego podjął uchwały zrywające współpracę z władzami obwodu Mińskiego i Kaliningradzkiego. Samorządy pilnie szukają zaś nowych miejsc dla uchodźców. Te są m.in. w ministerialnych ośrodkach nad morzem.
- Odpalenie jest bardzo proste - zapewnia czołgista i krok po kroku pokazuje, jak uruchomić i prowadzić czołg T-72, czyli pojazd używany przez wojska rosyjskie na Ukrainie. Filmowy instruktaż z napisami w języku ukraińskim został przygotowany na dawnym poligonie w Bornym Sulinowie. Do października 1992 roku był tu garnizon Armii Radzieckiej.
Przebywający w Szczecinie uchodźcy wojenni mogą od środy szukać wsparcia w Centrum Pomocy "Szczecin Ukrainie". Dowiedzą się tam m.in., gdzie otrzymają bezpłatną pomoc prawną lub jak zapisać dziecko do przedszkola.
PŻB, promowy armator z Kołobrzegu, umożliwia nieodpłatny transport uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy w kierunku Szwecji na pokładach swoich jednostek. Przewoźnik apeluje, by więcej takich grup kierować do portu w Świnoujściu.
- Moja pierwsza myśl po przyjeździe do Polski to było: "Jeju, jak tu cicho, nikt nie strzela". W Charkowie w ostatnich dniach praktycznie cały czas słychać strzały i wybuchy - mówiła na dworcu w Szczecinie Tatiana, która dotarła tutaj w środę rano.
"Zamrożone. Życie dzieci na linii frontu" to tytuł wystawy zdjęć poświęconej skutkom trwającej od 2014 r. agresji Rosji na Ukrainę. Wystawę można oglądać na pl. Solidarności w Szczecinie. Ekspozycję kończy plansza z hasłem: "Wojna trwa nadal".
Ukrainiec Vladyslav Zhuzhukin, student III roku inżynierii transportu na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie, obronił zdalnie pracę inżynierską na ocenę bardzo dobrą. Student przebywa w Słowiańsku na Ukrainie, na terenach zaatakowanych przez wojska Rosji.
Pływający pod rosyjską banderą statek "SMP Novodvinsk" został zatrzymany na terenie Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Szczecinie. Armator ma prawdopodobnie problemy z realizacją płatności za remont.
- Dziś o godzinie 11.01 powitaliśmy w szpitalu "Zdroje" pierwszego noworodka urodzonego w naszej placówce przez mamę, która zmuszona została do ucieczki z ogarniętej wojną Ukrainy - poinformowała we wtorek Magdalena Knop, rzeczniczka prasowa szpitala.
"Viktor Orbán jako jedyny przywódca w krajach Unii Europejskiej próbuje usprawiedliwić nikczemne działania Rosji" - pisze w oświadczeniu Artur Balazs i rezygnuje z funkcji honorowego konsula Węgier w Polsce.
W projekcie ustawy "o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa" rząd wrzucił zapis gwarantujący bezkarność urzędników za nadużycia w czasie pandemii COVID-19. - To podłość - komentuje poseł PO Arkadiusz Marchewka.
"Dziś naszym priorytetem są kamizelki kuloodporne. Nie można ich już kupić w Europie. Dlatego teraz kupujemy z całego świata. Jeśli macie jakieś pomysły, gdzie możemy je kupić, również nas o tym poinformujcie" - piszą przedstawiciele miasta Dniepr na Ukrainie do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka.
- Pytania się powtarzają i dotyczą na razie podstawowych spraw - mówi mec. Tomasz Milewski ze Szczecińskiej Izby Adwokackiej, która udziela bezpłatnych porad prawnych dla uchodźców z Ukrainy. Dyżury prawne prowadzi też Klinika Prawna Wydziału Prawa i Administracji US.
- Gdy podjęli decyzję o ucieczce, powiedziałam córce, żeby wszystko zostawiała, zabrała tylko dokumenty i leki dla dzieci, że tu sobie jakoś poradzimy. Najważniejsze to uciec z tego piekła - powiedziała Halina Jasinska, która na co dzień pracuje w szpitalu w Zdrojach.
Specjalne miejsce dla uchodźców, którzy nie znają w Polsce nikogo i jeszcze nie mają zorganizowanego domu tymczasowego, powstało w hali sportowej Uniwerstytetu Szczecińskiego. Mogą tutaj wziąć prysznic, najeść się i wyspać.
Podczas wizyty będzie można uzyskać m.in. specjalistyczną konsultację lekarską, receptę na leki stałe i skierowanie do poradni.
Urząd wojewódzki poinformował, że na Pomorzu Zachodnim zakwaterowanych zostało już ponad 1,3 tys. Ukraińców. Są to dane tylko z urzędu, a jak wiadomo, wielu uchodźców znalazło pomoc dzięki osobom prywatnym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.