Spółka Bulk Cargo-Port Szczecin opublikowała stanowisko wyjaśniające, dlaczego rozładowuje statek pływający pod rosyjską banderą. I przy okazji prostuje nieprawdziwe informacje podawane przez tzw. publiczne Radio Szczecin.
Pływający pod rosyjską banderą statek "SMP Novodvinsk", który został zatrzymany na terenie Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Szczecinie, w czwartek opuścił szczeciński port.
Pływający pod rosyjską banderą statek "SMP Novodvinsk" został zatrzymany na terenie Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Szczecinie. Armator ma prawdopodobnie problemy z realizacją płatności za remont.
Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie do szczecińskiego portu wpłynęły co najmniej trzy statki pływające pod rosyjską banderą. To wciąż legalne. Związkowcy Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej domagają się blokady.
The Sail Training International, organizator słynnych regat The Tall Ships Races, zdecydował, że z tegorocznej edycji zostają wykluczone żaglowce pływające pod rosyjską banderą.
Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" twierdzi, że po prostu musi dokończyć remont rosyjskiego statku. Na posła PO Arkadiusza Marchewkę, który wszedł do stoczni sprawdzić fakty, nasłana została zaś grupa robotników, która krzyczała "po co pan tu przyszedł?!".
Stoczniowcy nie kryją złości. W dziewiątym dniu inwazji Rosji na Ukrainę, w państwowej Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Szczecinie trwa remont statku rosyjskiej firmy żeglugowej. To ta sama stocznia, która nie potrafi dokończyć w terminie remontu dla polskiej marynarki wojennej i której prezes wyraża teraz troskę o pracowników z Ukrainy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.