TVP jak rura, której nie da się przepchać? Akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o likwidacji TVP Info i abonamentu radiowo-telewizyjnego rozpoczęła w poniedziałek w Szczecinie grupa posłów. Padły mocne słowa.
Zmiany w publicznej rozgłośni Radia Szczecin potwierdzone. Posadę stracił prezes spółki Artur Kubaj, jego miejsce - jak można się było spodziewać - zajęła osoba związana z PiS.
Odpowiedzią PiS na pogotowie strajkowe w państwowej "Dolnej Odrze" jest propaganda, która z trzystu szczecinian robi Niemców, a mieszkańców prawobrzeża skazuje na dalsze węglowe wyziewy z lokalnej ciepłowni. Straszenie "wspieraniem niemieckiego biznesu" przyjmuje m.in. formę całostronicowego ogłoszenia w lokalnym dzienniku oskarżanym przez PiS o "niemieckość".
Tytuł czwartkowego newsa ze strony Radia Szczecin: "Wieczorek: Gazeta Wyborcza jest słynna z tego, że różne tego typu fake newsy podaje".
Starania o ujawnienie tej informacji trwały miesiącami. W końcu wiemy. Historia ze stępką niedoszłego promu, który miał powstać w Szczecinie, kosztowała 12,5 mln zł. Promu oczywiście nie ma.
PiS-owski radny Dariusz Matecki zachęca do wstępowania do Straży Narodowej, która ma "bronić kościołów" i twierdzi, że uczestnicy ostatnich protestów pobili księdza w Myśliborzu. Czy to prawda?
- To wasi szefowie próbują zaspokoić ambicje czy oczekiwania lokalnych wataszków, bo się boją o własne dupska. Ale to wy podpisujecie się pod tym informacyjnym ściekiem własnymi nazwiskami - zaapelował do dziennikarzy Radia Szczecin i TVP Szczecin o przyzwoitość w relacjonowaniu wydarzeń z ostatnich dni Tomasz Chaciński, były dziennikarz tych mediów.
Przemysław Szymańczyk, redaktor naczelny państwowego Radia Szczecin, źle poczuł się w mundurze Ludowego Wojska Polskiego i oskarżył o zniesławienie Wojciecha Dorżynkiewicza, szefa klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.
W piątek, w drugim dniu ogólnopolskich protestów przeciwko doprowadzeniu przez Trybunał Konstytucyjny do prawie całkowitego zakazu aborcji, w Szczecinie odbyły się trzy bardzo duże manifestacje. Ale odbiorcy TVP Szczecin i Radia Szczecin nic o nich nie wiedzą.
Koniec nielegalnej maskarady. Z biurowca, ogrodzeń, bram i pylonów zdjęte zostały napisy "Stocznia Szczecińska", których bezprawnie używał Szczeciński Park Przemysłowy.
Pan minister w sprawie promu nic nie porobi jeszcze przez miesiąc lub dwa, a potem będzie mógł od tego odpocząć.
- W jaki sposób zostaną zabezpieczone interesy gospodarki morskiej? - oburzali się działacze PiS, gdy w 2007 roku PO zlikwidowała resort Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Teraz, pod rządami PiS, ministerstwo znów ma zniknąć, a wraz z nim minister, którego efektów pracy nie widać.
Radny miejski PiS i prawicowy bloger znany głównie z inicjowania hejtu w internecie sugeruje, że uczestnicy środowego wiecu Rafała Trzaskowskiego w Szczecinie dostaną za to po 50 zł.
"Nie damy zapomnieć Dudzie i Morawieckiemu o tym, co stało się symbolem wstydu i żenady" - piszą organizatorzy wydarzenia. Obiecany przez PiS prom w piątek o godz. 17.30 pojawi się na Odrze w okolicy bulwarów.
Aby uderzyć w szczeciński sąd, program "Kasta" w TVP stanął po stronie lichwiarza skazanego za brutalne wymuszenia na rolnikach, a jego autorzy świadomie sfałszowali sądowy dokument. Do dzisiaj nie sprostowali kłamstw, więc sąd chce podać sprawę do sądu.
Pozwy są już gotowe, trafią do sądu po weekendzie. Adwokat byłego sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego punktuje w nim stronnicze relacje radiowe i telewizyjne z procesu w sprawie tzw. afery melioracyjnej, w której polityk, obecnie senator, jest jednym z oskarżonych.
Łączenie kandydatów startujących w wyborach prezydenckich w Polsce z amerykańską tragedią jest wstrętnym nadużyciem i bzdurną insynuacją.
Opadły maski. Radio Szczecin już nawet nie udaje, że jest rozgłośnią niezależną.
"Od chwili powstania spółki, tzn. od 10 października 2007 r., pan Olgierd Geblewicz nie był zatrudniony w Goleniowskich Wodociągach i Kanalizacji ani na stanowisku inspektora, ani na żadnym innym" - to fragment pisma z GWiK, które wpłynęło w czwartek na adres mailowy naszej redakcji.
"Wstrzymał budowę". "Postanowił tę elewację zmienić". "Sam wybierze lepszą niż architekt". Radna Małgorzata Jacyna-Witt z PiS w jednym wpisie na Facebooku podała taki zestaw kłamstw, że aż trudno uwierzyć w to, że przeczytała linkowany przez siebie tekst na temat Morskiego Centrum Nauki.
Kiedy działania Senatu stają się przeszkodą w zorganizowaniu wyborów prezydenckich według scenariusza PiS, Radio Szczecin kolejny raz sugeruje, że marszałek Tomasz Grodzki brał łapówki. Jakie ma dowody? Marne.
Informacja szczecińskiej TVP zaczyna się od słów: "Ponad półtora miliona złotych - tyle z publicznych pieniędzy trafiło do prywatnych kieszeni urzędników Kancelarii Senatu". "Prywatne kieszenie" - to zawsze w materiałach demaskatorskich TVP dobrze brzmi.
Program "Kasta" w TVP stanął po stronie lichwiarza skazanego za brutalne wymuszenia na rolnikach. Prezes sądu dowodzi, że jego autorzy świadomie sfałszowali sądowy dokument. Tymczasem ambasador RP w Berlinie w oficjalnym piśmie zachęca do współpracy z "Kastą".
Ojciec marszałka Senatu profesora Tomasza Grodzkiego nie był ubekiem, ale lekarzem. Przez dwa lata leczył w więzieniu, a było to w czasach, w których wszystkie więzienia podlegały pod Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego.
"Kodziarski konferansjer, który do remizy strażackiej ze swoim seplenieniem był za słaby" - tak o Szymonie Kaczmarku napisała na Twitterze radna sejmiku województwa zachodniopomorskiego Małgorzata Jacyna-Witt. Były dziennikarz Radia Szczecin chce ją za te słowa pozwać do sądu.
Dyrektor Opery na Zamku Jacek Jekiel stanowczo zaprzecza informacjom podanym na konferencji prasowej przez Małgorzatę Jacynę-Witt, że był w PZPR. Dzisiaj podejmie decyzję, czy kierować sprawę do sądu. Co na to szefowa klubu radnych PiS?
W radiu debiutował 55 lat temu, w dziecięcym słuchowisku. Przez dekadę prowadził sztandarową audycję Polskiego Radia Szczecin "Studio Bałtyk". Do końca 2019 r. prowadził wieczorne niedzielne audycje "Biuro Podróży". Teraz już Szymona Kaczmarka w Radiu Szczecin nie usłyszymy.
Gdy Tomasz Grodzki wchodził do szczecińskiej filharmonii na koncert, witały go gromkie brawa. Teraz otuchy mają mu dodać podpisy, które w sobotę zbierane były w Szczecinie przed dwoma centrami handlowymi.
Zapewnia, że mimo nowych obowiązków nadal będzie wyśmiewał i nagłaśniał w internecie wpadki PiS majstrującego przy gospodarce morskiej. Z doradzania marszałkowi województwa nie rezygnuje. Rafał Zahorski został zastępcą wójta podszczecińskiej gminy Dobra.
CBA straszy odpowiedzialnością karną, ale obiecuje jej uniknięcie osobom, które same się zgłoszą i powiedzą, że dały łapówkę w szpitalu w Szczecinie-Zdunowie. Wiadomo, że chodzi o obciążenie opozycyjnego marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego.
Tadeusz Staszczyk mówi dobrze o marszałku Senatu prof. Tomaszu Grodzkim i nie chciał go fałszywie oskarżać. Radio Szczecin "ujawnia" więc, że kilkadziesiąt lat temu pan Tadeusz źle mówił o żonie. A TVP Szczecin podaje wszystkim jego adres zamieszkania.
- Zgłosili się do mnie dwaj przerażeni pacjenci. Zaszantażowano ich, że ich firmy mogą mieć kłopoty, jeżeli oni nie zeznają przeciwko mnie - oświadczył we wtorek rano marszałek Tomasz Grodzki.
Proces już się odbył w Radio Szczecin i TVP. Sondaż zlecony przez braci Karnowskich to werdykt ławy przysięgłych. Kiedy wyrok na marszałka Grodzkiego?
Od piątkowego poranka trwa kolejny atak mediów prawicowych oraz zależnych od PiS publicznych radia i telewizji na marszałka Senatu ze Szczecina. Chodzi o słowa prof. Tomasza Grodzkiego o lekach przeciwbólowych, po których "umysł reaguje inaczej".
Czy ozdobny młoteczek będący symbolem "odbudowy przemysłu stoczniowego w Szczecinie", trafi na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
W pierwszych trzech dniach urzędowania nowego, niezależnego od PiS marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego media publiczne wyemitowały 31 negatywnych materiałów na jego temat i ani jednego pozytywnego.
"PiS wykorzystuje wizytę Pani Premier Meklemburgii Pomorza Przedniego do podbudzania antyniemieckich nastrojów" - pisze w oświadczeniu marszałek Olgierd Geblewicz. Chodzi o pełne manipulacji i kłamstw reakcje działaczy PiS w sprawie polsko-niemieckiej metropolii, jaką może być Szczecin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.