Sąd Apelacyjny w Szczecinie ogłosił w środę, że prokurator Barbara Zapaśnik, podobnie jak Ziobrowski prokurator krajowy Dariusz Barski, została nieprawidłowo przywrócona do służby ze stanu spoczynku. Konsekwencje nie są jeszcze znane.
Takiej sprawy jeszcze w Polsce nie było. Pacjentki, których dokumentację medyczną na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie agenci CBA zabrali z gabinetu ginekologicznego, domagają się śledztwa. Uważają, że doszło do poważnych nieprawidłowości.
Zespół prokuratorów badających nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości za czasów rządów ministra Zbigniewa Ziobry wziął pod lupę wydatki na Przyjaciół Zdrowia i Obrońców Wiary ze Szczecina.
O przeszukaniach w domach działaczy Suwerennej Polski, m.in. Zbigniewa Ziobry i Dariusza Mateckiego, poinformował europoseł tej partii Patryk Jaki. Prokuratura Krajowa potwierdza te działania.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej przed kilkoma dniami zaczął śledztwo, w którym wzięto pod lupę postępowanie prowadzone przez prok. Artura Maludego czyli byłego szefa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Kiedy w 2018 r. Zbigniew Ziobro odwoływał go ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie pretekstem było "nieradzenie sobie ze sprawami karnymi". To była nieprawda. Teraz sędzia Maciej Żelazowski wraca.
Do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego skierowany został wniosek o sprawdzenie, czy w sprawie głośnego śledztwa dotyczącego szczecińskiej lekarki Marii Kubisy prokuratura i CBA nie dopuściły się nadużyć.
Dwa stowarzyszenia związane z obecnym posłem Suwerennej Polski ze Szczecina Dariuszem Mateckim dostały w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy 17 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura sprawdzi, na co poszły tak wielkie pieniądze i czy nie doszło do wyłudzeń.
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że wstrzymuje wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze miało otrzymać m.in. Stowarzyszenie Fidei Defensor związane z ludźmi Zbigniewa Ziobry.
Wybory 2023. Były uściski dłoni i podziękowania za leczenie. Dodawanie otuchy i życzenia wygranej. W centrum Szczecina obserwowaliśmy ulotkową kampanię senatora Tomasza Grodzkiego, który - od chwili, gdy został marszałkiem - jest celem nagonki Zjednoczonej Prawicy i rządowych mediów.
- Jeśli wybory wygrają takie osoby jak Donald Tusk, to oznacza to likwidację państwa polskiego, bo wtedy będziemy jednym z landów Unii Europejskiej - ogłosił w Gryfinie Dariusz Matecki w obecności Zbigniewa Ziobry. Mnie martwi, jaka będzie Polska, gdyby wygrali Matecki i Ziobro.
Skierowała go "prokuratura do zadań specjalnych", ujawnił Zbigniew Ziobro, a nagłośniło usłużne wobec władzy Radio Szczecin.
Dwanaście dni przed wyborami parlamentarnymi Zbigniew Ziobro ogłosił w Radiu Szczecin, że szczecińska prokuratura skierowała kolejny wniosek o odebranie immunitetu marszałkowi Senatu prof. Tomaszowi Grodzkiemu.
Wybory 2023. Matecki i Ziobro przeciwko Tuskowi, przyjmowaniu migrantów i pakietom klimatycznym, a za węglem, murem, mundurem i więzieniami.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" - tym cytatem z Einsteina, marszałek Senatu Tomasz Grodzki skomentował zachowanie radnego PiS Dariusza Mateckiego na środowej sesji rady Szczecina. Jeszcze ostrzej Grodzki zareagował na pytanie zadane przez pracownika Radia Szczecin.
Radny Szczecina, polityk Suwerennej Polski Dariusz Matecki w ciągu dwóch lat spłacił ponad 100 tys. zł kredytu hipotecznego, ma 70 tys. zł oszczędności. Kolejne 70 tys. zł postanowił zainwestować w akcje Agory - spółki, która jest m.in. wydawcą "Gazety Wyborczej".
Pracownicy administracyjni oraz sędziowie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie napisali listy do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ujmując się za odwołaną ze stanowiska dyrektor Dagmarą Kosowską-Drąg.
Pacjentki ginekolożki ze Szczecina, do której prywatnego gabinetu wkroczyli agenci CBA, reagują. Zamierzają prawnie rozprawić się z prokuratorem, który na dwa miesiące zarekwirował dokumenty dotyczące ich chorób i przebiegu leczenia.
Uczestnicy konferencji : szczeciński radny Dariusz Matecki, wicewojewoda Mateusz Wagemann, poseł i wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. Cel: granie antyniemieckimi nastrojami, by podnieść notowania Solidarnej Polski.
Kolejny przykład wykorzystywania publicznych pieniędzy do ideologicznych celów. Po billboardach z krzyżem powiązane z Dariuszem Mateckim stowarzyszenie organizuje w jednym ze szczecińskich hoteli konferencję "Chrystianofobia - chrześcijaństwo poza granicami tolerancji".
Marcin W., którego zeznania upublicznił Zbigniew Ziobro, mówił o 20-30 tys. zł, które wpłacił na stowarzyszenie powiązane z żoną byłego lidera SLD, obecnego posła opozycji Grzegorza Napieralskiego. Ten mówił o wpłacie 1 tys. zł, ale "Super Express" ujawnia dwa przelewy w wysokości 10 tys. zł i 3 tys. zł.
Nazwisko Grzegorza Napieralskiego, posła KO ze Szczecina, pojawia się w jednym z upublicznionych przez prokuratora generalnego fragmentów zeznań Marcina W., wspólnika Marka Falenty. Parlamentarzysta podkreśla, że doniesienia biznesmena to konfabulacja.
Mija miesiąc, od kiedy w Odrze na wysokości Oławy na Dolnym Śląsku wędkarz odnalazł pierwsze duże skupisko śniętych ryb. Dzień po dniu umierały kolejne odcinki rzeki. Dzień po dniu na jaw wychodziły fakty kompromitujące rząd i służby odpowiedzialne za ochronę środowiska.
Działacze Solidarnej Polski tuż przy katedrze rozstawili niebieski namiot. Zbierają podpisy pod projektem ustawy, która wprowadza nawet karę więzienia za szydzenie z Kościoła.
Dyrektor Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód został odwołany, a dyrektor Sądu Okręgowego w Szczecinie dostał "propozycję nie do odrzucenia." Minister Zbigniew Ziobro korzysta z pełnej dowolności w odwoływaniu i powoływaniu dyrektorów sądów.
Karę roku pozbawienia wolności otrzymał mężczyzna, który w Szczecinie namalował czerwonym sprayem na przykościelnej kapliczce oraz figurze Matki Boskiej satanistyczne znaki.
W rękach trzymali kartki z napisami: "Murem za sędzią Joanną Hetnarowicz-Sikorą" i "Solidarni z sędzią Joanną Hetnarowicz-Sikorą". Kilkunastu sędziów stanęło w czwartek wieczorem przed gmachem sądu w Szczecinie.
To trzeci już wniosek do Senatu RP o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej profesora Tomasza Grodzkiego.
Na zdjęciu mężczyzna łamie krzyż. Obok napis: "To się dzieje naprawdę. Nie bądź bierny, reaguj!". Takie bilbordy rozwiesiło w Szczecinie finansowane z publicznych pieniędzy Stowarzyszenie Fidei Defensor związane z radnym PiS Dariuszem Mateckim, znanym z promowania akcji odkażania ulic z LGBT.
"Z każdą edycją Szczecińskiego Marszu Niepodległości chcemy, by był jeszcze wspanialszy i okazalszy" - ogłosili organizatorzy związanego ze środowiskiem PiS wydarzenia.
- W przyszłości nie zamierzam brać udziału w audycjach i programach prowadzonych z udziałem radnego hejtera na antenie mediów publicznych - oświadczył na swoim profilu szef Zielonych w Szczecinie, radny KO Przemysław Słowik.
Dariusz Matecki, działacz Solidarnej Polski, manipulując publikacją "Wyborczej", kolejny raz wywołał falę obelg. Tym razem pod adresem marszałka województwa zachodniopomorskiego.
"Jesteśmy państwem z dykty" - tak do Zbigniewa Ziobry pisze Igor Podeszwik, prawnik ze Szczecina i aktywista. Zwraca się do pokuratora generalnego, by ten stanął na straży praworządności i uchronił zabytkowy dawny hotel Piast przed zawaleniem się.
- Jeśli tym sposobem chce się odzyskać większość w Senacie, to ja na to mówię "nie!" - w taki sposób marszałek Tomasz Grodzki skomentował wniosek prokuratury, która chce mu odebrać immunitet i zarzucić przyjęcie przed laty czterech łapówek.
Po 15 miesiącach śledztwa prokuratura i CBA twierdzą, że mają dowody na przyjęcie przez Tomasza Grodzkiego czterech łapówek. I chcą mu odebrać immunitet.
KRS w poniedziałek ma zadecydować o dymisji sędzi Alicji Karpus-Rutkowskiej z Sądu Rejonowego w Myśliborzu. To ona odmówiła aresztowania "zwolennika mordowania nienarodzonych dzieci", odpowiedzialnego za atak na mężczyznę, który okazał się księdzem.
Podobnie jak nie było "gejowskiego ślubu", o którym mówiła TVP Info, uruchamiając lawinę propagandowego i prawnego absurdu w sprawie najścia trzech pijanych mężczyzn na zakrystię.
Wojciech Kwaśniak, który jako urzędnik KNF wykrył nieprawidłowości w SKOK Wołomin i został za to niemal śmiertelnie skatowany przez bandytów, odpowie przed sądem za... niedopełnienie obowiązków w tej sprawie.
"W walce o praworządność i godność bądźmy solidarni in gremio" - czytamy w liście otwartym do szykanowanych przez rząd PiS prokuratorów, który podpisało 380 sędziów, adwokatów, radców prawnych, notariuszy i prokuratorów z apelacji szczecińskiej.
Powstała grupa pomocy dla szykanowanych i zesłanych prokuratorów. - To grupa wsparcia na rzecz wolnej prokuratury - mówi sędzia Waldemar Żurek, który jest jednym z członków tego grona.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.