Ci, którzy chcą wesprzeć szczecińskie hospicjum dla dzieci i dorosłych i potańczyć z dziennikarkami lub dziennikarzami, mogą jeszcze wykupić cegiełki.
- To wasi szefowie próbują zaspokoić ambicje czy oczekiwania lokalnych wataszków, bo się boją o własne dupska. Ale to wy podpisujecie się pod tym informacyjnym ściekiem własnymi nazwiskami - zaapelował do dziennikarzy Radia Szczecin i TVP Szczecin o przyzwoitość w relacjonowaniu wydarzeń z ostatnich dni Tomasz Chaciński, były dziennikarz tych mediów.
Miłosz Gocłowski, szczeciński reporter Radia ZET, żąda przeprosin od Tomasza Duklanowskiego z Radia Szczecin za sugerowanie, że jest "dziennikarzem, na którego Platforma zawsze może liczyć". Być może sąd będzie też musiał zbadać, kto "pachnie służbami".
Miał 85 lat. W czasach PRL-u należał do tych dziennikarzy, którzy umieli zachować się przyzwoicie. Po wprowadzeniu stanu wojennego zaangażował się w działalność solidarnościowego podziemia. Był uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.