Rodzina Carla Friedricha Meyera, który w XIX wieku założył Stowarzyszenie Miłośników Puszczy Bukowej, odwiedziła w piątek jego pomnik. Monument został odbudowany rok temu przez pasjonatów historii pod wodzą Marka Łuczaka.
15. Westiwal Architektury w Szczecinie zaczął się od debaty na temat powojennej architektury w mieście i pytań, czy i jak ją chronić. W sobotę zapowiada się m.in. burzliwa dyskusja o mobilności i komunikacji w Szczecinie.
Trwa sprzedaż biletów na miejskie spacery po Szczecinie z przewodnikiem. Od 1 czerwca do końca września odbędzie się 18 wycieczek w językach polskim i niemieckim oraz 10 spacerów dla turystów anglojęzycznych.
Sebastian Ligarski kreśli śmiałą wizję Centrum Solidarności "Stocznia", czyli ośrodka, który nie ma tylko muzealnego charakteru, ale podobnie jak CDP jest placówką o dużo szerszych zadaniach. Koncerty, wystawy, spotkania, dyskusje, spektakle itp. to nie jest chyba coś, co by wychodziło ponad szklany sufit naszych szczecińskich możliwości. Dlaczego by nie spróbować?
Kto kupi Szczecińską Fabrykę Wódek "Starka", której sztandarową markę próbują nam od jakiegoś czasu odebrać Litwini i Czesi?
Dębowe beczki po maladze wypełnione alkoholem, leżakujące od wielu lat w dwupoziomowych lochach w Szczecinie, mają być warte 604 mln zł. Gorączka Starki wyszła więc daleko poza Polskę.
Szczecin przygotowuje się do sprzedaży kompleksu zabytkowych budynków dawnej zajezdni przy ul. Kolumba. Inwestor przejmie także większość sąsiedniej Wyspy Jaskółczej. W obawie przed dewastacjami miasto właśnie zamknęło do niej swobodny dostęp.
W cieniu postępowania upadłościowego Szczecińskiej Fabryki Wódek "Starka" toczą się wojny o markę szlachetnego alkoholu, związaną od kilkudziesięciu lat ze Szczecinem.
Tradycja szczecińskiej Solidarności jest ważna, zasługuje na kolejne historyczne opracowania, ale na pewno nie będzie nigdy dla miasta czymś takim, jak Powstanie Warszawskie dla stolicy. Nie sądzę również, aby szczecinianie potrzebowali nadmiaru dydaktycznych opowieści. To zupełnie nie ten kierunek.
Jaki był jeden z najpotężniejszych władców Księstwa Pomorskiego ze stolicą w Szczecinie? To człowiek żyjący dostatnio, podróżnik i kosmopolita. Religijny, ale otwarty na nowe idee i zdobycze humanizmu. Taki obraz księcia Bogusława X wyłania się z wydanego właśnie po polsku inwentarza jego dóbr.
Nie uważam, że Szczecinowi potrzebna jest martyrologiczna placówka, która kultywuje etos i patos, bezrefleksyjnie grając tylko na jednych emocjach - polemizuje z dyrektorem Centrum Solidarności Stocznia Sebastianem Ligarskim dr hab. Radosław Skrycki z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Nie ma mowy o narracji politycznej, jest mowa wyłącznie o narracji historycznej - mówi Sebastian Ligarski, szef Centrum Solidarności Stocznia.
To kolejny dowód na to, że po epoce ogromnego zainteresowania przedwojennym Szczecinem, rozkręca się pasja odkrywania historii miasta z czasów PRL. Przy ul. Rayskiego odsłonięto zapomniany szyld sklepu "Tomasz".
Teren dawnego cmentarza żydowskiego przy ul. Ojca Beyzyma został wpisany do rejestru zabytków.
Opinia "wyszło, jak wyszło" nie została oparta na jakichkolwiek danych dotyczących naszej działalności. Nie pamiętam też, żeby historyk brał udział w którymkolwiek wydarzeniu odbywającym się w MNS-CDP - pisze Agnieszka Kuchcińska-Kurcz z Centrum Dialogu "Przełomy".
Od architektury, poprzez mroczne historie, zieleń, po na co dzień niedostępne miejsca. Setki szczecinian zebrało się w sobotę na pl. Lotników, by z przewodnikami wyruszyć na zwiedzanie miasta.
Nikt nie jest przeciwko zagospodarowaniu tego obiektu, zasadnicze wątpliwości budzi zaś powoływanie do tego specjalnej instytucji, jej profil, partyjny cień i budżet - mówi o Centrum Solidarności "Stocznia" w Szczecinie prof. Radosław Ptaszyński.
Od czwartku trwać będą zapisy na wycieczki po Szczecinie organizowane z okazji Dnia Przewodnika. Do wyboru jest 30 tras, na 15 z nich liczba uczestników jest ograniczona.
Z okazji Światowego Dnia Kota Muzeum Narodowe w Szczecinie - Muzeum Historii Szczecina zaprasza do Ratusza Staromiejskiego na wyjątkową podróż do Szczecina, jakiego już nie ma, w zamian za pomoc podopiecznym Fundacji "Cztery Łapy pod Lasem" z Wielgowa.
Centrum Solidarności "Stocznia" wymyślone przez działaczy "Solidarności" i ich politycznych przyjaciół z PiS nie ma pieniędzy na remont historycznej świetlicy, ale dostało na działalność, więc ma pracowników.
Sobotnia promocja książki "Wieża Babel. Pomorze Zachodnie po 1945 r." autorstwa Agnieszki Kuchcińskiej-Kurcz to ważny punkt tygodniowych obchodów 8-lecia istnienia Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie.
Pamięć o ofiarach Holocaustu Szczecin uczci w sobotę, 27 stycznia. Znakiem pamięci o tych, którzy zginęli, jest światło świec. Symboliczny znicz można postawić m.in. w miejscu dawnej szczecińskiej synagogi, spalonej przez Niemców w czasie tzw. nocy kryształowej.
"Kurier Szczeciński" sprzedaje słynną, narożną kamienicę, w której ta najstarsza polska redakcja w Szczecinie działa od jesieni 1945 r. Wiemy, kto chce ją przejąć.
Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie zaprasza na ciekawe wydarzenia związane z 8. rocznicą otwarcia tego muzeum upamiętniającego szczecińskie zrywy wolnościowe.
- Teren kompleksu rzeźni miejskiej na wyspie Łasztownia w Szczecinie to teren z duszą, tam czuć w powietrzu historię. A jednocześnie to miejsce bardzo zdegradowane, które potrzebuje inwestorów, którzy zapałają do niego miłością - mówi Laura Hołowacz.
To ma być kino z ambitnym repertuarem, ale też miejsce spotkań. Miasto ma coraz mniej czasu na wymyślenie pomysłu na kino Pionier 1907.
- Osada w miejscu Wzgórza Zamkowego, z której rozwinął się Szczecin, istniała już na przełomie VIII i IX wieku. Teraz mamy na to dowód - uważa archeolog nadzorujący prace przy modernizacji tarasów Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Mały Uwe biegł wśród dymu, ognia i snopów iskier z roztrzaskanych domów. Przed budynkiem, w którym miał się schronić, leżała poparzona przez palący się fosfor kobieta. Rozdzierająco krzyczała. Dokładnie 80 lat temu alianci zbombardowali Szczecin
Redakcja "Gazety Wyborczej" w Szczecinie przeniosła się na początku 2024 r. do biurowca na Niebuszewie, w którym ponad 120 lat temu rozkwitła produkcja legendarnej firmy Stoewer. Po wojnie fabryczne budynki były ważnym miejscem dla gospodarki żydowskiej społeczności.
Frida na scenie w Willi Lentza w Szczecinie jest prognozą pogody dla wszystkich emocjonalnych stref klimatycznych równocześnie.
"Jej praca na rzecz przywracania historii Szczecina, budowania dziedzictwa kulturowego i historycznego miasta, odtwarzania świadomości historycznej szczecinian jest nieoceniona" - kandydatkę do Szczupaka 2023 proponuje Zbigniew Małecki, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego "Archegryf" w Szczecinie.
U zbiegu ulic Dębogórskiej i Robotniczej na Żelechowej w Szczecinie Zakład Usług Komunalnych zamontował ławeczkę upamiętniającą Sophie Caroline Auguste Tilebein, która w tym rejonie prowadziła dwa wieki temu najznamienitszy salon kulturalny Szczecina.
Widok nie pozostawia wątpliwości. Podczas budowy nowego zespołu kliniczno-dydaktyczno-badawczego PUM, który powstaje przy ul. Unii Lubelskiej, odsłonięte zostało drugie wejście do podziemi mających łączyć się z pobliskim szpitalem.
Kończy się wart 2,8 mln zł remont elewacji zabytkowej willi u zbiegu al. Wojska Polskiego i ul. Mickiewicza. Warto przyjrzeć się jej w słońcu. Bardzo ciekawa jest też historia miejsca, w którym stoi zabytek.
Szczecińscy miłośnicy komunikacji miejskiej mogą tylko zazdrościć. Zakończył się remont tramwaju, który od 1930 do 1945 r. jeździł po Szczecinie. Miasto sprzedało zaraz po wojnie część taboru Poznaniowi, by mieć na wypłaty dla miejskich urzędników i motorniczych.
Burzliwa dyskusja wokół najnowszego komentarza Pawła Mrozka, autora popularnej strony "Sto lat planowania". Efekty powojennej odbudowy Szczecina podsumował określeniem, że miasto jest klonem Kaliningradu. Reaguje Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków.
Dopiero trzecie pokolenie mieszkańców Pomorza Zachodniego zaczyna mieć poczucie, że jest "u siebie", ale proces kształtowania tożsamości jeszcze trwa. To niejedyne interesujące ustalenie socjologów z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Krzysztof Żurawski jest znanym szczecińskim birofilem. Teraz swoją wiedzę przełożył na liczącą 338 stron książkę.
Pan Redaktor Puchalski. Zbigniew Puchalski. Rzadko zwracałem się do Niego per "panie Zbyszku". On zwykł był zawsze mawiać do mnie: "Marek, pan rozumie...".
Historyk, demograf, wybitny znawca dziejów Pomorza, autor "Encyklopedii Szczecina" - prof. Tadeusz Białecki kończy 90 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.