PiS, nie potrafiąc wygrać wyborów w dużych miastach, postanowił ograbić je z pieniędzy. To powrót do czasów PRL, gdy o zakupie autobusów dla Szczecina decydowano w Warszawie.
Jeden rok "Polskiego ładu" zaproponowanego przez PiS i jego "przystawki" to dla budżetu Szczecina strata równa wartości całej, trwającej właśnie przebudowy torów tramwajowych i ulic od Niebuszewa po centrum. Natomiast polexit i brak eurofunduszy to już dla miasta po prostu katastrofa.
- Oni mieli bardzo profesjonalny sprzęt, naprawdę silne nagłośnienie. Przygotowali się do zakłócania naszego protestu. Uczestnicy protestu złościli się i domagali się reakcji policji - mówi szczecińska posłanka Magdalena Filiks, która była na placu Zamkowym w Warszawie.
Szczecinianie zostają w Unii Europejskiej. Takich tłumów, jak w niedzielne popołudnie, na placu Solidarności w Szczecinie nie było od czasu ubiegłorocznego Strajku Kobiet.
Młodzież i emeryci, szczecinianie i mieszkańcy powiatów, działacze opozycji i Strajku Kobiet, wolnościowcy. Wszyscy zwołują się w internecie na godzinę 18 w niedzielę. Manifestacja odbędzie się na pl. Solidarności w Szczecinie.
Bartłomiej Sochański, były prezydent Szczecina, potem działacz PiS i radny miejski tej partii, został teraz - jako sędzia zależnego od PiS TK - twarzą "kolejnego kroku do Polexitu".
Szokujące słowa o niszczeniu Szczecina przez Unię Europejską Bartłomiej Sochański, kandydat PiS na prezydenta Szczecina, wypowiedział podczas debaty w publicznym Polskim Radiu 24. - Będziemy robić wszystko, żeby Szczecin pozostał w Europie - odpowiada Olgierd Geblewicz, marszałek województwa z PO.
Copyright © Agora SA