"Ten kolaborant zrobi wszystko, aby władztwo nad polskim leśnictwem przejęła Unia Europejska" - mówił na YouTube o Donaldzie Tusku działacz Suwerennej Polski Dariusz Matecki, a zapłaciły mu za to Lasy Państwowe. Teraz będą chciały odebrać pieniądze.
Dwa zawiadomienia o przestępstwie oszustwa przeciwko posłowi Dariuszowi Mateckiemu do warszawskiej i szczecińskiej prokuratury złożyły Lasy Państwowe. "Wyborcza" poznała treść jednego z nich.
W latach 2020-2023 Dariusz Matecki dostał z Lasów Państwowych, będących łupem wyborczym Suwerennej Polski, blisko pół miliona zł.
"Las dla społeczeństwa - nie "społeczny"". Tym razem w sprawie wycinek m.in. w Puszczy Bukowej koło Szczecina protestowali leśnicy. W piątek przyszli przed urząd wojewódzki. O co im chodzi?
"Niepokoją nas działania ministerstwa klimatu, prowadzone bez analiz, bez dialogu z nami jako fachowcami i praktykami" - pisze Kazimierz Mendak, leśniczy w podszczecińskiej Puszczy Bukowej.
Co sprawiło, że Jarosław Staniszewski stracił stanowisko dyrektora regionalnego Lasów Państwowych w Szczecinie?
Będzie miejsce zarówno dla samorządowców, jak i naukowców, organizacji pozarządowych, ale także po prostu zwykłych obywateli. Lasy Państwowe zapraszają do udziału w zespole, który ma doradzać leśnikom w sprawie zarządzania Puszczą Bukową.
Pod rządami PiS i Suwerennej Polski Lasy Państwowe zaczęły rezygnować z certyfikatu, bez którego producenci mebli z drewna mogą utracić kontrakty. Zmiana władzy pomogła. Regionalna dyrekcja lasów w Szczecinie poinformowała, że certyfikat jednak utrzymała.
Aktywiści, którzy rok temu protestowali przeciwko wycince Puszczy Bukowej koło Szczecina, mają być teraz sądzeni za wywieszenie między drzewami baneru z napisem "Puszcza Bukowa parkiem narodowym". Lasy Państwowe twierdzą, że nie mogą wycofać zarzutów.
Koniec z wycinaniem najbardziej wartościowych drzew w Puszczy Bukowej koło Szczecina. Jeden z najcenniejszych lasów w Polsce został wyłączony z wycinki drzew liczących ponad 80 lat. To decyzja nowego kierownictwa Lasów Państwowych po rozmowach z przyrodnikami i społecznikami.
"W przypadku Puszczy Bukowej potrzeba wprowadzenia moratorium na wycinkę drzew jest bezdyskusyjna i merytorycznie uzasadniona" - przekonują przyrodnicy w piśmie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska i dyrekcji Lasów Państwowych. Posłanka KO Magdalena Filiks publicznie zapowiedziała, że wkrótce "ogłosimy wyniki tych starań i rozmów".
Nowi szefowie Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, Szczecinku i Pile należą do Polskiego Towarzystwa Leśnego, które opowiada się za reformami i odpartyjnieniem Lasów Państwowych.
Dyrektor generalny Lasów Państwowych Witold Koss odwołał z zajmowanych stanowisk dyrektorów regionalnych dyrekcji w Szczecinie, Szczecinku i Pile. Wszyscy odwołani są związani ze Zjednoczoną Prawicą.
Andrzej Szelążek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, który kandydował na posła PiS, już po wyborach skorzystał z możliwości półrocznego urlopu dla poratowania zdrowia.
W zachodniopomorskim ścina się najwięcej drzew w skali całej Polski, a rok do roku wycinka wzrosła o 18 proc. Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące lasów na Pomorzu Zachodnim.
- Aby przeprowadzić sensowne, systemowe zmiany, niezbędne są skrupulatne planowanie, konsultacje, zaangażowanie ekspertów, ocena skutków podejmowanych decyzji, uwzględnienie oczekiwań długiej listy interesariuszy - mówi Tomasz Pezold Knežević z WWF.
Puszcza Bukowa znajdzie się na liście najcenniejszych lasów wyłączonych z wycinek - twierdzi Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska. Przyrodnicy mówią o chaosie informacyjnym, ale także są przekonani, że tak będzie.
Puszczy Bukowej koło Szczecina nie ma na ogłoszonej w poniedziałek liście 10 najcenniejszych lasów, w których wstrzymano wycinkę. To szok dla przyrodników z regionu.
Witold Koss, były szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, pokieruje Lasami Państwowymi - ogłosił Donald Tusk. Witold Koss był w grupie "prawdziwych leśników", która w czasie kampanii wyborczej wystąpiła na wiecu obecnego premiera.
- To jednak tragiczny obraz minionej władzy - komentuje posłanka Magdalena Filiks, zamieszczając zdjęcie kartki z informacją, że parlamentarzystki znane z kontroli Lasów Państwowych mają nie być wpuszczane do siedziby dyrekcji.
Mimo wcześniejszych zamiarów KOWR-owi nie udało się sprzedać 126 ha terenu w otulinie Ińskiego Parku Krajobrazowego. Grunty, które zamieszkują jelenie i żurawie, nie trafią już do rąk prywatnych. Mają pozostać własnością skarbu państwa.
Są już dane ze wszystkich pięciu komisji wyborczych, w których głosowano w mieście i gminie Moryń. Patrząc na listę PiS, widać, kto mocno zyskał na wyborczej aktywności w tych okolicach. Dariusz Matecki najwyraźniej skorzystał ze wspierania OSP Moryń państwowymi funduszami.
Próbuję w działaniach PiS związanych z polską przyrodą znaleźć jakiś głębszy sens. Ale im dłużej oni rządzą, tym bardziej staje się oczywiste, że jest to bardzo chaotyczne zarządzanie zasobami naturalnymi. Nie ma w tym wartości, liczy się tylko zysk - mówi "Wyborczej" dr Dominik Marchowski.
"Donald Tusk, jesteś kłamcą, mówiąc, że polskie Lasy Państwowe sprzedają drewno do Chin" - oburza się Dariusz Matecki, kandydat na posła żyjący z pensji w Lasach Państwowych. Otóż polskie drewno do Chin wyjeżdża. W masowych ilościach.
Dariusz Matecki, radny ze Szczecina i pracownik Lasów Państwowych, nazywa aktywistów z ruchów leśnych "tępakami". Zrobiliśmy fact checking tego, co napisał, i wychodzi na to, że ziobrysta myli się praktycznie w każdym zdaniu (albo i słowie) swojego wpisu w mediach społecznościowych.
Jak ubywa lasów w Polsce, jak leśnicy zniszczyli potencjalny rezerwat w Puszczy Bukowej, jak faktycznie wyglądały "konsultacje" w sprawie przyszłości tego lasu? O tym wszystkim można usłyszeć w rozmowie o puszczy na stronie Pomorze Zachodnie na Facebooku.
Najpierw w okolicy Szczecina obrońcy puszczy Bukowej rzucili ścięte konary drzew na drogę, by zablokować przejazd maszyn leśników. Potem rozstawili namioty i tabliczkę z napisem "Puszcza Bukowa Parkiem Narodowym".
Radny Szczecina, polityk Suwerennej Polski Dariusz Matecki w ciągu dwóch lat spłacił ponad 100 tys. zł kredytu hipotecznego, ma 70 tys. zł oszczędności. Kolejne 70 tys. zł postanowił zainwestować w akcje Agory - spółki, która jest m.in. wydawcą "Gazety Wyborczej".
Lasy Państwowe drastycznie zwiększyły wycinkę Puszczy Bukowej, doskonale wiedząc, że polskie prawo nie pozwala na zaskarżenie takich planów. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał właśnie, że tak być nie może. - Gdybyśmy mieli możliwość zaskarżenia planów do sądu, Puszcza Bukowa wyglądałaby dziś inaczej - mówi Paweł Herbut z Klubu Kniejołaza.
Policzyliśmy na piechotę, ile (bez nagród i premii) zarabiał będzie Dariusz Matecki w nowej pracy w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Policja podaje dwa paragrafy Kodeksu wykroczeń, na podstawie których ściga osoby związane z grudniowym protestem przeciwko wycince Puszczy Bukowej. Dzieje się to na żądanie Lasów Państwowych, a konkretnie Nadleśnictwa Gryfino.
Po kontroli posłanki ze Szczecina i awanturze na Twitterze nazwisko radnego Dariusza Mateckiego znalazło się na oficjalnej liście pracowników Lasów Państwowych w Szczecinie.
Sterty śmieci pozostawili po sobie leśnicy zbierający nasiona drzew w podszczecińskiej Puszczy Bukowej. Zdjęcia opublikował Klub Kniejołaza, który zrzesza miłośników tego lasu.
Gdyby uwierzyć wypowiedziom przedstawicieli Lasów Państwowych, to łzy w oczach szczecinian na widok stopniowej zagłady Puszczy Bukowej świadczyłyby o radości. Bo przecież wszyscy cieszymy się z "podłóg, mebli, książek, drewna opałowego".
Czyszczenie, cyklinowanie i czterokrotne lakierowanie dębowych klepek w katolickim liceum w Szczecinie - to jeszcze jeden projekt, który wygrał w słynnym na całą Polskę konkursie "Drewno jest z lasu." Zwycięzca: Centrum Edukacyjne Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
To pierwsza taka akcja przeciwko demolowaniu przez leśników Puszczy Bukowej. - Chcemy zwrócić uwagę na to, że ten cenny obszar powinien być parkiem narodowym, a nie miejscem masowej wycinki drzew - mówią dziewczyny, które pod szyldem "Dziki Ruch Oporu" rozbiły obóz w miejscu prac drwali.
W jaki sposób Lasy Państwowe "urządziły" sobie konkurs pt. "Drewno jest z lasu", w ramach kontroli poselskiej sprawdza trójka polityków KO. Wystąpili o szczegółową informację, jaką kwotę i na co dostaną zwycięzcy, bo Lasy tego do publicznej informacji nie podały.
Jednym z beneficjentów konkursu Lasów Państwowych, którego celem ma być promowanie gospodarki leśnej, została fundacja ze Szczecina, która zajmuje się "podtrzymywaniem tradycji narodowej" i propaguje strzelectwo. Organizacja ma otrzymać pieniądze na muzealne gabloty.
Dwa ministerstwa twierdziły, że 126 hektarów ziemi w otulinie Ińskiego Parku Krajobrazowego zostanie przekazane bezpłatnie do Lasów Państwowych ze względu na jej przyrodnicze walory. Ale właśnie wystawiono je na przetarg. W kuluarach mówi się o milionach złotych.
Burmistrz Chojny Barbara Rawecka wierzy, że pozbycie się Federacji Zielonych "Gaja" z Doliny Miłości to prawdziwa szansa na uratowanie tego miejsca. Sama federacja jest niezadowolona, ale jednocześnie wykazała się kolejną, kontrowersyjną inicjatywą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.