Grudzień '70 w Szczecinie był tragicznym robotniczym zrywem wolnościowym, z którym bezlitośnie rozprawiły się milicja i wojsko. Dziś i jutro oddajemy hołd poległym.
- Wolność była marzeniem tamtego czasu, a dziś jest naszą rzeczywistością. Rzeczywistością, którą należy szanować w drugim człowieku, jego poglądach, w działaniu nie tylko dla własnego, ale także wspólnego dobra - mówił w rocznicę Grudnia '70 prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
W 53. rocznicę Grudnia '70 w Szczecinie "Solidarność" Pomorza Zachodniego zaprasza na uroczystości rocznicowe.
Awantura o aktora prowadzącego rocznicowe uroczystości Grudnia '70 na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie i pod bramą Stoczni Szczecińskiej. Bo konferansjer "dobrej zmiany" i IPN był za czasów PRL konsultantem Służby Bezpieczeństwa.
Przedstawiciele opozycji i władzy, tradycyjnie już osobno, uczcili rocznicę jednego z najważniejszych wydarzeń z dziejów współczesnego Szczecina, czyli robotniczej rewolty z grudnia 1970 r.
W przededniu 52. rocznicy masakry uczestników robotniczej rewolty w Szczecinie odsłonięto kolejny pomnik upamiętniający ofiary.
- Poznałem go w 2001 r. w jego warszawskim mieszkaniu na Saskiej Kępie i po kilku minutach byłem nim oczarowany. My, Polacy, lubimy przecież bohaterów, którzy mają coś z Kmicica - mówi o Edmundzie Bałuce Adam Zadworny, autor wydanej właśnie książki "Bałuka jestem...". W piątek (21 stycznia) spotkanie w Książnicy Pomorskiej.
''Solidarność'' tradycyjnie oddała hołd ofiarom, które zginęły w Szczecinie od milicyjnych kul w 1970 r., w południe przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Były krótkie przemówienia, modlitwa Anioł Pański, składanie kwiatów pod tablicami z nazwiskami poległych. W tej części uroczystości uczestniczyli m.in. wojewoda Zbigniew Bogucki, wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska i biskup Henryk Wejman. Po południu Centrum Dialogu Przełomy zorganizowało na placu Solidarności wydarzenie ''Światła Pamięci'', czyli wspólne układanie i zapalenie zniczy w miejscu, które 51 lat temu tak tragicznie zapisało się w historii Szczecina. Odbył się też premierowy pokaz dokumentalnego filmu ''Grudzień '70 w Szczecinie'' zrealizowanego na bazie archiwalnych zdjęć i materiałów wideo udostępnionych przez szczeciński oddział IPN.
W przeddzień rocznicy Czarnego Czwartku mówili o nim na szczecińskim cmentarzu wojewoda zachodniopomorski i przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, który za pomnik zapłaci.
Wspólne zapalenie zniczy przez szczecinian na placu Solidarności będzie jednym z elementów obchodów 51. rocznicy Grudnia '70 - dramatycznego protestu robotników, podczas którego zginęło 16 osób i było wielu rannych.
- Był prawdziwym bohaterem naszej wolności - mówił dr Michał Paziewski. - Jak na swój życiorys i dokonania wciąż jest osobą mało znaną - zauważył Adam Zadworny. Zobaczcie coś, co sprawi, że zupełnie inaczej spojrzycie na patrona ulicy przy popularnym centrum handlowym.
Edmunda Bałukę, legendarnego przywódcę szczecińskich robotników zagra Andrzej Chyra. Sztukę o dysydencie napisali koszaliński dramatopisarz Tomasz Ogonowski i dziennikarz "Wyborczej" ze Szczecina Adam Zadworny. Dlaczego to tak zirytowało zachodniopomorską działaczkę PiS?
W bazylice mniejszej przy ul. Bogurodzicy w Szczecinie wręczono w sobotę Krzyże Grudnia '70. Na tę uroczystość zaproszono tylko "media narodowe".
Wojewoda jest na kwarantannie, prezydent Szczecina musiał ograniczyć udział w uroczystościach z ważnych powodów rodzinnych, a marszałek Olgierd Geblewicz jest chory na COVID-19. Takie jest wyjaśnienie nieobecności gospodarzy regionu na czwartkowych uroczystościach.
Bunt przeciwko podwyżkom cen, rozwścieczeni robotnicy rzucający kamieniami, zakończona tragedią interwencja milicji oraz wojska. To, co działo się w Szczecinie 17 grudnia 1970 r., przypomnieli uczestnicy historycznej inscenizacji w centrum miasta.
Dariusz Matecki, szczeciński radny Solidarnej Polski, zablokował jednej z postrzelonych pół wieku temu ofiar możliwość podzielenia się wspomnieniami na uroczystości w 50. rocznicę szczecińskiego Grudnia '70. Organizował ją opozycyjny wobec rządów prawicy samorząd województwa.
Przykre obchody 50. rocznicy Grudnia `70 w Szczecinie. Nie tylko z powodu ograniczeń związanych z pandemią. Zamiast prezydenta, marszałka, wojewody, byli ich zastępcy. - Tak, jakby to była kolejna, sztampowa uroczystość - zauważył jeden z uczestników.
- Dzień 17 grudnia wpisał się w dzieje miasta, w dzieje ojczyzny i dzieje świata. Ten dzień każdy na polskiej ziemi przeżywał - mówił podczas uroczystej mszy świętej w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Szczecinie arcybiskup Andrzej Dzięga.
W grudniu 1970 r., po utopionej we krwi rewolcie robotników Wybrzeża (w Czarny Czwartek 17 grudnia w Szczecinie zginęło 14 osób), Ogólnomiejski Komitet Strajkowy w Szczecinie przejął władzę nad miastem. Zobacz wideo z debaty historyków i świadków historii.
Podczas wydarzeń szczecińskiego Grudnia '70 zdjęcia rekwirowali nie tylko funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa, ale także strajkujący robotnicy wypatrujący "prowokatorów".
Mimo pandemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń w 50. rocznicę krwawo stłumionej robotniczej rewolty Grudnia '70 w Szczecinie odbędzie się w czwartek wiele imprez.
W grudniu 1970 r., po rozstrzelanej rewolcie robotników, Ogólnomiejski Komitet Strajkowy przejął władzę nad Szczecinem. To był pierwszy strajk generalny w dziejach PRL. Europa Zachodnia i towarzysze z KC PZPR mówili o "republice szczecińskiej". Dekadę później historycy oceniali szczeciński Grudzień '70 jako "próbę generalną narodzin Solidarności".
W czwartek, 17 grudnia, w 50. rocznicę Czarnego Czwartku w ogólnopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej" ukaże się dodatek "'Republika Szczecińska". Tego samego dnia Dominika Wielowieyska poprowadzi w Szczecinie debatę wybitnych historyków i świadków historii.
Mural upamiętniający uczestników utopionej we krwi robotniczej rewolty grudnia 1970 r. w Szczecinie jest już gotowy. Widać go od strony bramy Stoczni Szczecińskiej.
Plakaty "europejskie" zawisły na szczecińskim pl. Solidarności. To pomysł Andrzeja Błażejczyka na 50. rocznicę robotniczej rewolty Grudnia '70.
17 grudnia w 50. rocznicę Czarnego Czwartku w ogólnopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej" ukaże się dodatek "Republika Szczecińska". Tego samego dnia Dominika Wielowieyska poprowadzi w Szczecinie debatę wybitnych historyków i świadków historii.
Autorką projektu jest absolwentka warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych Sabina Twardowska, która zaprojektowała mural przy ul. Dunikowskiego.
Wystawa przez wiele miesięcy była przygotowywana przez oddziały IPN w Szczecinie i Gdańsku. 32 plansze przedstawiające historię robotniczego buntu stanęły na placu Mickiewicza.
Między wierszami można było odczytać jego porównanie do toalety. Po dość burzliwej dyskusji większość szczecińskich radnych zgodziła się na sfinansowaną przez IPN budowę nowego pomnika Ofiar Grudnia 70. Ma stanąć na cmentarzu Centralnym.
Prokurator Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie umorzył śledztwo w sprawie śmierci żołnierza Stanisława Nadratowskiego, którego nazwisko znajduje się na oficjalnej liście ofiar Grudnia '70. Było to już czwarte śledztwo w tej sprawie.
Trzy śledztwa, w tym dwa prowadzone w wolnej Polsce ustaliły, że ten żołnierz nie jest ofiarą zbrodni komunistycznej. Ale w czwartym śledztwie są "nowe i interesujące ustalenia".
Nazwiska ofiar Grudnia'70 są w Szczecinie wyeksponowane publicznie w czterech miejscach. Teraz będą w piątym?
W najbliższy piątek koncert dla darczyńców i otwarcie wystawy "Sybiraków ziemia obiecana". A później najbardziej wypełniony rok w historii Centrum Dialogu Przełomy. CDP kończy cztery lata.
Rok 2020 to "okrągłe" rocznice Grudnia '70 i Sierpnia '80. Także 80. rocznica wywózki Polaków z Kresów Wschodnich i szczecińskich Żydów w 1940 r. Ale u nas to przede wszystkim 75. rocznica polskiego Szczecina i Pomorza Zachodniego.
Szef zachodniopomorskiej "Solidarności" Mieczysław Jurek z rocznicy masakry Grudnia '70 zrobił przed stocznią kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy. Słowom marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego towarzyszyły okrzyki "Wynocha", "Łapówkarz!", "Staniesz przed prokuratorem!".
Na wtorkowe obchody 49. Rocznicy Grudnia '70 przyjedzie prezydent Andrzej Duda. W programie obchodów jest m.in. przemówienie prezydenta i Marsz Pamięci Ofiar Grudnia '70.
Prezydent Andrzej Duda przyjedzie we wtorek do Szczecina na obchody 49. rocznicy Grudnia '70. W programie przewidziane jest wystąpienie prezydenta.
Grudzień '70. Na swoim profilu na Twitterze szczeciński IPN zamieścił zdjęcia filmowe z ekshumacji. Wcześniej trzy śledztwa, w tym dwa prowadzone w wolnej Polsce, ustaliły, że ten żołnierz nie jest ofiarą zbrodni komunistycznej.
Będzie ekshumacja szczątków Stanisława Nadratowskiego, chociaż trzy śledztwa (w tym dwa prowadzone w wolnej Polsce) ustaliły, że ten żołnierz nie jest ofiarą zbrodni komunistycznej. Co wspólnego ma z tym Dariusz Matecki?
Monument ze śrubą i krzyżem, czyli pomnik bohaterów Grudnia '70 i Stycznia '71, miał stanąć obok kościoła św. Piotra i Pawła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.