- Odra staje się typową kloaką - podsumowuje najnowsze badania dr hab. Robert Czerniawski, hydrobiolog, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego. Skala rozpoczętego właśnie wiosennego zakwitu Odry świadczy o tym, że czeka nas kolejna katastrofa.
Tramwaje Szczecińskie pokazały zdjęcia wnętrza budynku na Wyspie Jaskółczej na Odrze, który od tej strony mogą zobaczyć tylko nieliczni fachowcy.
Wiceminister infrastruktury nie zamierza wykonać orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który nakazał wstrzymać prace regulacyjne na Odrze. Marek Gróbarczyk na publicznym spotkaniu obraził przy tym sąd, a na Twitterze uzasadnił, że nie może wykonać "idiotycznych działań".
Pięciu żołnierzy 6. Samodzielnego Batalionu Pontonowo-Mostowego Wojska Polskiego wycięło sosnę. Pomalowaną w biało-czerwone barwy wbili nad brzegiem rzeki. Równo 78 lat temu - 27 lutego 1945 roku - nad Odrą pojawił się pierwszy, polski słup graniczny.
W Odrze, przy nabrzeżu Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", znaleziono w piątek zwłoki kobiety. Portal "Super Expressu" załączył do informacji o tym tragicznym zdarzeniu sondę z pytaniem" "Czy widziałeś kiedyś ludzkie zwłoki?".
Niemieccy naukowcy wykonali badawcze połowy ryb w Odrze i zestawili je z danymi z ostatnich 23 lat. Zbadali także poziom zasolenia wody w rzece i obecność słynnej złotej algi. Wnioski są porażające. Czeka nas nowa katastrofa.
Bohaterami są dla mnie ludzie, którzy bezinteresownie, w poczuciu odpowiedzialności za środowisko ratowali rzekę - tak jedną ze swoich nominacji do nagrody uzasadnia Olgierd Geblewicz, marszałek województwa.
Soli w Odrze jest obecnie znacznie powyżej średnich wartości z poprzednich lat - alarmuje ministerstwo środowiska niemieckiej Brandenburgii. Władze landu chcą na drodze sądowej zatrzymać prowadzoną przez polskie władze regulację Odry.
Zasolone wody pokopalniane wciąż płyną do Odry, wciąż są też w niej śmiercionośne złote algi, więc katastrofa może się powtórzyć i to już wiosną - ostrzegali eksperci, którzy spotkali się z parlamentarzystami w Sejmie.
- Ochrona dzikich kawałków dużych rzek jest kluczowa dla zachowania bioróżnorodności - mówił Adam Wajrak, który z czytelnikami "Wyborczej" wyruszył w sobotę wąskimi ścieżkami Międzyodrza. Okazuje się, że zapuszczają się tu wilki.
- Odpowiedzialne za ochronę środowiska instytucje powinny w końcu pracować tak, by łatwo było znaleźć truciciela rzeki - mówią Małgorzata Prokop-Paczkowska i europoseł Bogusław Liberadzki z Lewicy.
Czy kierująca autem kobieta celowo wjechała do rzeki? Mogą na to wskazywać okoliczności wypadku. Do tragedii doszło w czwartek około godz. 7 rano.
Dwie państwowe elektrociepłownie nie będą gotowe w stu procentach do rozpoczęcia sezonu grzewczego w Szczecinie. Spółka PGE Energia Ciepła w swoich wyjaśnieniach ani słowem nie wspomina jednak o poważnych problemach z Elektrociepłownią Pomorzany.
350 mln zł kosztuje budowa nowego mostu kolejowego nad Odrą Wschodnią w rejonie Podjuch. Prace prowadzi Budimex S.A. Na samej rzece w dwóch miejscach wbita została ścianka szczelna. Po wypompowaniu wody z otoczonej nią przestrzeni, powstała swoista "dziura" w rzece, która odsłoniła dno Odry. To pozwoliło wbić pale, na których oparte zostaną dwa filary nowej przeprawy. Sporo dzieje się też na prawym brzegu Odry, w Podjuchach, gdzie od podstaw trzeba zbudować nową stację, układ torów, nastawnię i nasyp umożliwiający wjazd na wyższą przeprawę. nwestycja realizowana jest w ramach "Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły" (POPDOW) współfinansowanego z funduszy Banku Światowego oraz instrumentu CEF - Łącząc Europę. Do tego dochodzą fundusze Wód Polskich i PKP PLK. Całkowity koszt wynosi blisko 350 mln zł, z czego 130 mln zł wykłada PKP PLK. Przeprawa ma być gotowa do końca 2023 roku. Pamiątką po starym moście zostanie jedynie przęsło zwodzone, które uznane jest za zabytek techniki.
W Odrze nie ma życia i nie ma na razie decyzji, kiedy i w jaki sposób zacząć próbować je przywracać. Na dodatek może się okazać, że w przyszłym roku czeka nas powtórka z kwitnącymi algami.
Już w 1990 r. w Polsce i Niemczech pojawił się pomysł utworzenia wspólnego transgranicznego obszaru chronionego obejmującego ekosystem Doliny Dolnej Odry. Pięć lat później powstał obszar nazywany umownie "Międzynarodowym Parkiem Dolnej Odry" - wyjaśnia w liście do "Wyborczej" Marek Tałasiewicz, były wojewoda.
Międzyodrze powinno zostać 24. parkiem narodowym w Polsce, bo to najcenniejszy obszar pod względem przyrodniczym i krajobrazowym w tej części Polski, a jego ochrona jest obecnie więcej niż iluzoryczna.
Można już wypłynąć na Odrę w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim kajakiem, a na jeziorze Dąbie rybacy znów mogą łowić ryby. Od północy przestał obowiązywać zakaz korzystania z wód Odry, który wojewoda zachodniopomorski wprowadził 12 sierpnia.
Piękny szczupak, leszcz, brzana. Są żywe, pływają kilkanaście centymetrów od moich oczu. Jakże odmienny widok od ton zabitych ryb, które niedawno widziałem. Polecam rodzinną rowerową wycieczkę do miejsc, w których poznacie piękno Doliny Dolnej Odry.
- Władze uważają, że wszystko jest już w porządku. Za Gierka też malowano trawę na zielono - mówi Magda Górecka, jedna z organizatorek manifestacji. Na marsz przyszło jednak niewiele osób.
Oryginalna, drewniana konstrukcja z daleka zwraca uwagę. To "Theater am Rand", czyli "Teatr na Uboczu" - dzieło artystów-pasjonatów. Jest niedaleko polsko-niemieckiego mostu nad Odrą w Siekierkach. Teatr ma już nawet polskie ulotki i zaprasza na wydarzenia, w których nawet bariera językowa nie ma znaczenia.
Polacy i Niemcy zjednoczyli się w sobotę na moście nad Odrą w Siekierkach. W obu językach padły hasła nawołujące do rezygnacji z regulacji rzeki. - Test zdało społeczeństwo. Nie urzędy, nie instytucje. Rzeka jest nasza! - podsumował skutki katastrofy na Odrze Michał Zygmunt, muzyk i społecznik.
- To ściema, a nie rzeczywista pomoc - tak posłowie opozycji krytykowali w piątek w Sejmie projekt ustawy, która ma pomóc przedsiębiorcom poszkodowanym w wyniku zatrucia Odry. Ustawa przewiduje jednorazową wypłatę zaledwie trzech tysięcy złotych.
- Sytuacja na Odrze mocno się ustabilizowała - powiedział w piątek po południu wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. Sprawa zniesienia zakazu korzystania z wód Odry i jeziora Dąbie rozstrzygnie się w ciągu kilkudziesięciu godzin.
W związku z katastrofą ekologiczną na Odrze ceremonia odsłonięcia ławeczki profesora Władysława Bartoszewskiego i symbolicznego nadania imienia polskiej części mostu Siekierki - Neurüdnitz odbędzie się w innym terminie - poinformował w piątek Urząd Marszałkowski.
Polsko-niemiecki most rowerowy nad Odrą w Siekierkach zostanie oficjalnie otwarty w sobotę. Będzie odsłonięcie pomnika jego patrona, ale także spontaniczne spotkanie nadodrzańskich społeczników domagających się renaturyzacji rzeki.
Zgoda na ulokowanie na Łasztowni galerii handlowej nie jest przesądzona, ale autorzy projektu nowego planu przekonują, że taki obiekt jest tam potrzebny. - Po doświadczeniach z budową Galaxy i Kaskady, które bezpowrotnie zmieniły główne ulice Szczecina w ulice lumpeksów i lombardów? - dziwi się radna Dominika Jackowski.
Kto zrzucił cuchnące ścieki do rzeki Bukowa, dopływu Odry w Szczecinie? Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie ma krótką listę podejrzanych. Zwraca też uwagę na problem do tej pory wyraźnie lekceważony.
Polsko-niemieckie spotkanie w sprawie Odry. Niemiecka minister środowiska Steffi Lemke uważa, że Polska powinna wstrzymać prace przy regulacji Odry, by udało się ją po katastrofie zregenerować. - Nie ma do tego podstaw - odpowiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa deklarując, że 30 września przedstawi końcowy raport w sprawie katastrofy.
Katastrofa ekologiczna na Odrze zaostrzyła stanowisko Niemiec w sprawie pogłębienia Odry. - Rozbudowa Odry musi zostać zatrzymana. Niszczy ona tylko dodatkowo ten cenny ekosystem - stwierdziła Steffi Lemke, minister środowiska Niemiec. Dziś o Odrze rozmawia z polską minister środowiska Anną Moskwą.
Dawna kolejowa, a dziś rowerowa przeprawa przez Odrę jest dostępna już od czerwca, ale dopiero teraz zostanie oficjalnie otwarta. W programie wiele ciekawych wydarzeń.
Mija miesiąc, od kiedy w Odrze na wysokości Oławy na Dolnym Śląsku wędkarz odnalazł pierwsze duże skupisko śniętych ryb. Dzień po dniu umierały kolejne odcinki rzeki. Dzień po dniu na jaw wychodziły fakty kompromitujące rząd i służby odpowiedzialne za ochronę środowiska.
"To miała być niespodzianka dla mieszkańców Szczecina... i chyba przypadła wszystkim do gustu" informuje Andrzej Kus, rzecznik Centrum Żeglarskiego.
Po ulewach na Dolnym Śląsku Odra mocno przybrała. Z dna i brzegów spychane są dziesiątki ton trucheł ryb, mięczaków i innych martwych organizmów. Wszystko skumuluje się w Szczecinie, gdzie pogłębi się problem braku tlenu w wodzie. To duże zagrożenie dla jeziora Dąbie i Zalewu Szczecińskiego.
Z dnia na dzień wędkarze wyciągają z wód u południowych granic Szczecina coraz więcej martwych ryb. W sobotę 8,5 tony, w niedzielę szacowali, że dojdzie kolejne 12 ton. W Odrze w rejonie miasta nie ma tlenu i długo się nie pojawi. - Czekają nas jeszcze cztery dni tragedii - ocenia Rafał Pender z Polskiego Związku Wędkarskiego.
Ruch wody w Odrze jest bardzo słaby, nie ma dużego wiatru. Czoło fali z wodą niosącą martwe ryby niemal utknęło u południowych granic Szczecina.
- To bardzo zła wiadomość, że tyle istot w rzece obumarło, ale z drugiej strony każda wyłowiona tona ryb powoduje, że nie dochodzi do wtórnego zakażenia Odry. Zapory są w tej chwili puste, ale mamy dużo kanałów, gdzie tych zapór nie ma i trzeba wyławiać ryby podbierakami - mówił wojewoda zachodniopomorski podczas porannej odprawy służb.
Szeroko rozstawione zapory wzdłuż mostu na Odrze Zachodniej i dwóch na Odrze Wschodniej mają zatrzymać jak najwięcej martwych ryb, które są już u progu Szczecina - największego miasta, portu i wielkich marin na szlaku zatrutej rzeki.
- To jest bardzo niedobra wiadomość - ocenia zachodniopomorski wojewoda Zbigniew Bogucki, który poinformował o wskaźnikach poziomu tlenu w wodzie na ostatnich kilkudziesięciu kilometrach rzeki.
Rektor Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego prof. Jacek Wróbel, powołał zespół niezależnych ekspertów, który chce włączyć się w próbę wyjaśnienia katastrofy ekologicznej na Odrze i przygotować plan ratunkowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.