Jest kluczowa dla tej inicjatywy zgoda wszystkich samorządów, których tereny obejmują Międzyodrze. To oznacza, że nie ma już znaczących przeszkód, by powołać Park Narodowy Doliny Dolnej Odry.
Pierwszy raz w Dolinie Dolnej Odry ornitolodzy wypatrzyli nura lodowca. Ptak został zauważony na Odrze w Szczecinie, w okolicach Wyspy Akademickiej.
- Ochrona dzikich kawałków dużych rzek jest kluczowa dla zachowania bioróżnorodności - mówił Adam Wajrak, który z czytelnikami "Wyborczej" wyruszył w sobotę wąskimi ścieżkami Międzyodrza. Okazuje się, że zapuszczają się tu wilki.
Park Narodowy Doliny Dolnej Odry nie może zablokować żeglugi na Odrze, bo ten obszar, który jest dziś parkiem krajobrazowym, nie obejmuje szlaków żeglugowych. Od dawna zresztą skanalizowanych, którymi barki płyną bez przeszkód.
Już w 1990 r. w Polsce i Niemczech pojawił się pomysł utworzenia wspólnego transgranicznego obszaru chronionego obejmującego ekosystem Doliny Dolnej Odry. Pięć lat później powstał obszar nazywany umownie "Międzynarodowym Parkiem Dolnej Odry" - wyjaśnia w liście do "Wyborczej" Marek Tałasiewicz, były wojewoda.
Międzyodrze powinno zostać 24. parkiem narodowym w Polsce, bo to najcenniejszy obszar pod względem przyrodniczym i krajobrazowym w tej części Polski, a jego ochrona jest obecnie więcej niż iluzoryczna.
Piękny szczupak, leszcz, brzana. Są żywe, pływają kilkanaście centymetrów od moich oczu. Jakże odmienny widok od ton zabitych ryb, które niedawno widziałem. Polecam rodzinną rowerową wycieczkę do miejsc, w których poznacie piękno Doliny Dolnej Odry.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.