Pięciu żołnierzy 6. Samodzielnego Batalionu Pontonowo-Mostowego Wojska Polskiego wycięło sosnę. Pomalowaną w biało-czerwone barwy wbili nad brzegiem rzeki. Równo 78 lat temu - 27 lutego 1945 roku - nad Odrą pojawił się pierwszy, polski słup graniczny.
77. rocznica forsowania Odry w Siekierkach. Trudno już dziś znaleźć weteranów tej krwawej bitwy, ale pamięć pozostała. Także o historii z generałem Wojciechem Jaruzelskim w tle. Do tego niestety doszedł element jarmarczny.
77. rocznica forsowania Odry. Na południu regionu rzekę w krwawej bitwie forsowali Polacy, a u południowych granic Szczecina na lewy brzeg wdarły się wojska radzieckie.
W marcu 1945 r. podczas walk garstki obrońców Koszalina z Armią Czerwoną miasto ucierpiało nieznacznie. Sowieci zburzyli je dopiero miesiąc później, by nagrać film propagandowy.
Pieniądze na pierwsze wypłaty dla pracowników magistratu w Szczecinie pochodziły z napadu władz miasta na miejscowy oddział Narodowego Banku Polskiego.
Dwie nagrobne płyty odkryliśmy na dnie strumienia, ale może być ich więcej. Resztki pomników są wbite w ziemię koło zrujnowanej kaplicy lub leżą w stercie śmieci. Okazuje się, że wciąż jest wiele pozostałości po niemieckim cmentarzu w parku przy ul. Chopina.
- To największy rodzaj pocisku artyleryjskiego, jakie ostrzeliwały polskich żołnierzy zdobywających Kołobrzeg w marcu 1945 r. - mówi Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. W Pałacu Braunschweigów zaprezentowano najnowszy eksponat związany z toczonymi w mieście 74 lata temu walkami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.