Pierwszy raz w Dolinie Dolnej Odry ornitolodzy wypatrzyli nura lodowca. Ptak został zauważony na Odrze w Szczecinie, w okolicach Wyspy Akademickiej.
Martwe ptaki zostały znalezione na Jeziorze Dąbie, m.in. w rejonie betonowca. Wojewoda wyznaczył obszar zakażenia obejmujący część Szczecina i sąsiednich gmin. Wiążą się z tym ograniczenia i nakazy.
Rozlewisko Kostrzyneckie - wyjątkowe miejsce nad Odrą i jedno z najcenniejszych dla ptaków miejsc w Polsce - będzie rezerwatem. Udało się wbrew silnemu lobby myśliwych - także tych na eksponowanych stanowiskach, którzy swoimi polowaniami degradują w tym miejscu przyrodę.
Było raczej jasne, że myśliwi nie będą chcieli rezerwatu na Kostrzyneckim Rozlewisku, bo nie będą już mogli tam polować. Ale nikt się nie spodziewał, że przeciwko będzie szef zachodniopomorskich parków krajobrazowych, czyli osoba powołana do ochrony przyrody.
Emu widziany był w lasach w okolicy Warszewa i Przęsocina koło Szczecina. Kroczy spokojne, nie boi się, ale złapać się nie daje.
Nadlatują niczym formacja bombowców. W dużej grupie. Słychać je z daleka. To widowisko, które koniecznie trzeba zobaczyć. Trwa jesienny przelot żurawi. Idealne miejsce do obserwacji jest godzinę drogi od Szczecina.
Rusztowania i siatka rozciągają się zaraz pod gniazdami jerzyków. Są tam pisklęta. - Tak prowadzona termomodernizacja to dla ptaków nawet śmierć - alarmują ekologiczne organizacje i mówią o łamaniu prawa.
Szczecin to miasto bielików. Nie wierzycie? To wsiądźcie w autobus nr 61 i wysiądźcie na przystanku "Dziewoklicz" na Międzyodrzu. Będziecie mieli je jak na dłoni.
Dwa gniazda z jajami rzadko rozmnażających się w Polsce ostrygojadów zaobserwowali miłośnicy ptaków na sztucznych wyspach lęgowych na rozlewiskach Odry granicznej w rejonie ujścia rzeki Myśla.
- Miłość, zdrady, agresja, trójkąty, eutanazja, podryw "na chatę" - to wszystko, co jest u ludzi, jest u ptaków. Nie wymyśliliśmy niczego nowego - mówi Piotr Zaborowski, ornitolog z zamiłowania.
Nowa murawa na stadionie miejskim w Szczecinie podoba się nie tylko piłkarzom, ale i ptakom. Dlatego do jej ochrony klub "zatrudnił" dwa jastrzębie i sokoła.
Pustułki gniazdują od lat na budynku Urzędu Miasta w Szczecinie. Znają je zarówno mieszkańcy, jak i internauci. Od niedawna można je znowu obserwować dzięki kamerom umieszczonym wewnątrz gniazda.
Zmasowany protest przyrodników i zainteresowanie mediów na razie pomogło. Udało się powstrzymać inwazję wędkarzy na mało znany, ale niezwykle cenny akwen Kaleńsko w Zachodniopomorskiem. To oazą dla rzadkich ptaków żyjących nad Odrą.
- W tym gąszczu roślin ptaki miały swój raj. Ale niestety, wycięto dziesiątki drzew - zaalarmowała "Wyborczą" mieszkanka Niebuszewa. To nie koniec. Wzdłuż kolejowych torów będą kolejne wycinki
W czwartek dzieci i dorośli mogą zwiedzić park Żeromskiego. Tak zacznie się szczecińska odsłona "Park-opery".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.