W rocznicę wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji protesty w obronie praw kobiet odbędą się w piątek w całym kraju. W Szczecinie na placu Solidarności o godz. 19.
Na filmie, na którego premierę zaprasza prezydent Piotr Krzystek, wydarzenia sierpnia 1980 r. będzie tłumaczył Mieczysław Ustasiak, były działacz "Solidarności", a w nowych czasach Akcji Katolickiej, zwolennik rządów Prawa i Sprawiedliwości.
W 10. rocznicę śmierci wicepremiera Andrzeja Leppera kwiaty na jego grobie złożyli jego syn, wnuk i burmistrz Darłowa. Nie było nikogo z władz państwowych. - To nawet przyzwoite, że się nie pokazali - komentuje burmistrz.
Tort był, ale z kartonu, zrobiony dla dzieci, dla których przygotowano sporo atrakcji. W niedzielę na Różance świętowano "urodziny" polskiego Szczecina. W poniedziałek 5 lipca zakończy się zaś historia dokumentów z 1945 roku odnalezionych w szafie urzędu miasta.
Słynne coś, co działacze PiS nazwali stępką, obchodzi w środę czwarte "urodziny". Pojawiły się głosy, że znikła. Polecieliśmy sprawdzić, gdzie podziewa się symbol propagandowych obietnic budowy w Szczecinie promów.
"Dialog" w nazwie, bo mogą spotkać się tu ludzie różnie oceniający współczesną historię Szczecina, ale potrafiący o niej z szacunkiem do drugiej osoby rozmawiać. Na pl. Solidarności stanęła wystawa podsumowująca pięć lat Centrum Dialogu "Przełomy".
Spięcie na linii zachodniopomorski wojewoda - prezydent Szczecina. Poszło pomnik, pod którym prezydent Piotr Krzystek wraz ze służbami mundurowymi złożył kwiaty w rocznicę zakończenia II wojny światowej. Wojewoda przedstawia własną wersję dziejów, prezydent w odpowiedzi proponuje mu lekcję szczecińskiej historii.
Jako pierwsi kwiaty pod pomnikiem Czynu Polaków złożyli parlamentarzyści opozycji - Arkadiusz Marchewka i Bartosz Arłukowicz. Drugi był wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
Tylko skromna delegacja z wicewojewodą na czele złożyła wieńce w miejscach upamiętniających polskich żołnierzy, którzy 16 kwietnia 1945 roku zaczęli forsowanie Odry.
W sobotę mija 13. rocznica katastrofy wojskowego samolotu Casa C-295M pod Mirosławcem. Pod pomnikiem upamiętniającym tragedię odbyły się uroczystości z udziałem wojskowych i wicewojewody Marka Subocza.
To była największa katastrofa morska w historii polskiej floty handlowej. Zginęło 55 osób. W czwartek przypada 28. rocznica zatonięcia promu "Jan Heweliusz". Na Cmentarzu Centralnym jest pomnik upamiętniający tragedię.
Nie będzie przemówień ani wystąpień. Będzie tylko portret zamordowanego prezydenta Gdańska. Na placu jego imienia w Szczecinie w czwartek od godziny 17 do 19.
Wojewoda jest na kwarantannie, prezydent Szczecina musiał ograniczyć udział w uroczystościach z ważnych powodów rodzinnych, a marszałek Olgierd Geblewicz jest chory na COVID-19. Takie jest wyjaśnienie nieobecności gospodarzy regionu na czwartkowych uroczystościach.
Dariusz Matecki, szczeciński radny Solidarnej Polski, zablokował jednej z postrzelonych pół wieku temu ofiar możliwość podzielenia się wspomnieniami na uroczystości w 50. rocznicę szczecińskiego Grudnia '70. Organizował ją opozycyjny wobec rządów prawicy samorząd województwa.
Przykre obchody 50. rocznicy Grudnia `70 w Szczecinie. Nie tylko z powodu ograniczeń związanych z pandemią. Zamiast prezydenta, marszałka, wojewody, byli ich zastępcy. - Tak, jakby to była kolejna, sztampowa uroczystość - zauważył jeden z uczestników.
Podczas wydarzeń szczecińskiego Grudnia '70 zdjęcia rekwirowali nie tylko funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa, ale także strajkujący robotnicy wypatrujący "prowokatorów".
Mimo pandemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń w 50. rocznicę krwawo stłumionej robotniczej rewolty Grudnia '70 w Szczecinie odbędzie się w czwartek wiele imprez.
- To było coś wspaniałego: tysiące ludzi nas wspierały, tysiące ludzi nas wspomagały - tak o robotniczym zrywie sprzed 32 lat, mówił Jerzy Wojtowicz, wówczas pracownik portu i członek Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego.
Mural przedstawiający dłoń ułożoną w gest "Victoria" z napisem "Sierpień 1980-2020" malował przez całą sobotę szczecinianin Marcin Papis "Kraz". W niedzielę od rana można było oglądać gotową pracę na "dachu Przełomów".
"Chwała prezydentowi, pięknie służy polskiemu narodowi" - to hasło na jednym z transparentów, które wisiały przy stoczniowym placu podczas uroczystych obchodów 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie.
Centrum Dialogu Przełomy obchodzi czwartą rocznicę powstania. W ramach rocznicowych obchodów przez dwa dni w placówce odbędzie się mnóstwo wydarzeń.
Czy pierwsze linie tramwajowe w Szczecinie miały numery? Jaki kolor miały przed wojną wozy? I czy wiecie, że tory na ulicy Dworcowej pochodzą ze zlikwidowanej linii na ulicy Staszica?
W czwartek przypada rocznica wybuchu powstania warszawskiego. W tym dniu o godz. 17 w całej Polsce zawyją syreny alarmowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.