- Wandale? Wykluczone. To była przecież zorganizowana akcja z wiertarką - mówi właściciel kajaków, który organizuje spływy Drawą. Jest wysoka nagroda za wskazanie sprawców.
Policjanci z komisariatu Szczecin-Śródmieście złapali mężczyznę, który bez żadnego powodu wybił większość szyb w aż sześciu samochodach parkujących w centrum Szczecina.
Wandale zaczęli niszczyć nowe huśtawki zainstalowane na środku pl. Zgody w Szczecinie, więc wykonawca je zdjął. Zawiesi je dopiero w dniu przekazania miastu gotowego placu i śródmiejskiego fragmentu alei Wojska Polskiego.
Smutny przykład bezmyślności na zmodernizowanej al. Wojska Polskiego. Trzech sprawców zdemolowało plenerową wystawę "Ściana Uśmiechu" Henryka Sawki.
Tylko przez dwa tygodnie szczecinianie mogli oglądać tablicę z cytatem z Władysława Bartoszewskiego "Warto być przyzwoitym" na pamiątkowym głazie poświęconym temu Honorowemu Obywatelowi Szczecina ustawionym na Jasnych Błoniach. W czwartek jakiś wandal rozbił ją na drobne części.
Ponad 16,5 tys. osób odwiedziło w upalny weekend szczecińską Arkonkę. Oprócz zwykłych plażowiczów byli też wandale i osoby, które tak się upiły, że wyrzuciła je ochrona kąpieliska.
Wandale zniszczyli dwie wystawy przy Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie, a dzień później dzieci wykorzystały plansze do zjeżdżania z górki. Do godnego najwyższego potępienia zdarzenia doszło w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Na przygotowanej dla artystów street artu z całej Polski ścianie ekranu akustycznego przy ul. Taczaka, ktoś nabazgrał prymitywne, agresywne hasło. Radna, która współorganizuje Urban Street Art jest przekonana, że to efekt hejtu i nagonki związanej z imprezą.
Ktoś zniszczył gigantyczne pisanki z alei kwiatowej. - Apelujemy do mieszkańców o dbanie o wspólne dobro i szanowanie prac, w które ktoś włożył wiele serca - prosi miejska spółka, która zorganizowała atrakcję.
Pomnik papieża Jana Pawła II na szczecińskich Jasnych Błoniach oszpecony czerwoną farbą. Na tablicy będącej częścią postumentu był napis "Wiedział" nawiązujący zapewne do dyskusji o roli polskiego papieża w tuszowaniu pedofilii w Kościele.
Sprawcą totalnego zdemolowania multimedialnego przystanku autobusowego w Szczecinku okazał się mężczyzna, którego tego dnia rzuciła dziewczyna.
Malowidło z cytatami z twórczości wybitnego pisarza Jarosława Iwaszkiewicza odsłonięte w niedzielę na filarze Trasy Zamkowej - zniszczone. Ktoś zamazał je farbą na czerwono. Szczecin szybko pokazał swą drugą, homofobiczną twarz.
Ikona nowej szczecińskiej architektury, wyróżniony w 2015 r. nagrodą Unii Europejskiej im. Miesa van der Rohe budynek Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza stała się celem barbarzyńskiego ataku wandala.
Dwaj mężczyźni upstrzyli graffiti ściany i ławki kościoła pw. św. Andrzeja Boboli przy ul. Pocztowej w Szczecinie. Prawdopodobnie nie zauważyli kamer.
Miejski radny od jakiegoś czasu próbuje znaleźć wandala podpisującego się na elewacjach szczecińskich budynków nabazgranym sprayem tagiem "zło". Spotkał go w sobotni wieczór.
Przy pl. Rodła i na domkach profesorskich pojawił się wielki napis "Zło". To kolejne miejsca w Szczecinie zdewastowane przez wandala.
Dwoje szczecińskich radnych chce powołania miejskiego zespołu działającego przeciwko wandalom, którzy zostawiają na ścianach i elewacjach sprayowe bohomazy. Chcą też kar dla "tagujących" i nagród dla mieszkańców, którzy zgłoszą, że ktoś dewastuje bazgrołami ściany.
Deptak Bogusława. Noc z soboty na niedzielę. Mężczyzna w czarnej kurtce i kapturze podchodzi do dawnej cukierni Duet. Widać, że jest zdenerwowany. Kopniakiem uderza w witrynę. Lecą kawałki szkła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.