Tuż przed odwołaniem prezesa Stoczni Szczecińskiej "Wulkan" z czasów rządów PiS, zaczęła się przebudowa słynnej stępki na ponton. Kwoty jakie w tym kontekście padają, pokazują skalę niegospodarności.
Zbudowany w 2023 r. dok dla remontowej Stoczni Pomerania w Szczecinie przeszedł najważniejszy test. Bez problemów dźwignął statek typu RoRo o długości 123 m i wadze 5045 ton. Statek pod względem swojego ciężaru pokrywa się z górną granicą nośności doku. Dok dla stoczni do dzieło Net Marine Group - prywatnej firmy, która własnymi siłami zbudowała pierwszy od końca lat 80. XX wieku dok w Szczecinie.
- Wolność była marzeniem tamtego czasu, a dziś jest naszą rzeczywistością. Rzeczywistością, którą należy szanować w drugim człowieku, jego poglądach, w działaniu nie tylko dla własnego, ale także wspólnego dobra - mówił w rocznicę Grudnia '70 prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Stocznia Net Marine zaczęła w środę pierwsze dokowanie statku w nowym doku, który sama sobie zbudowała.
O "Canopée" było głośno rok temu, kiedy szczecinianie zobaczyli, jak oryginalny statek powstał w Szczecinie. Teraz jednostka została wyróżniona tytułem Statek Roku 2023 na Maritime Awards Gala w Rotterdamie.
Przedstawiciele opozycji i władzy, tradycyjnie już osobno, uczcili rocznicę jednego z najważniejszych wydarzeń z dziejów współczesnego Szczecina, czyli robotniczej rewolty z grudnia 1970 r.
W zeszłym tygodniu mieliśmy w Szczecinie aż trzy efektowne wystąpienia osób związanych z obozem obecnej władzy niosących Szczecinowi i regionowi dobre nowiny. Przyjrzałem się tym najnowszym obietnicom.
121-metrowy statek "Canopee", który przetransportuje rakietę Ariane 6 do kosmodromu w Gujanie Francuskiej, przeholowany został na Łasztownię. Zbudowana w Szczecinie jednostka w najbliższych dniach opuści nasz port.
Działacz PiS ze Szczecina Krzysztof Zaremba rozesłał do różnych osób SMS-y w związku z wizytą Donalda Tuska na Pomorzu Zachodnim. Są pełne obelg pod adresem szefa Platformy Obywatelskiej i wyborców tej partii.
Udane wodowanie w Szczecinie 121-metrowego statku "Canopee", który przetransportuje rakietę Ariane 6 do kosmodromu w Gujanie Francuskiej. - Czy to nie dziwne, że gdy prywatne szczecińskie stocznie podpisują kontrakt za kontraktem, państwowa stocznia Wulkan stoi praktycznie pusta i tylko udaje budowę jakiegoś doku? - pyta Rafał Zahorski, pełnomocnik marszałka województwa ds. gospodarki morskiej.
"Canopee", który przetransportuje przez Atlantyk rakietę Europejskiej Agencji Kosmicznej Ariane 6, został rano przeholowany na pontonie do doku stoczni "Gryfia". Tu zostanie jeszcze dziś zwodowany. Mamy informacje dla tych, którzy chcą to zobaczyć na własne oczy.
121-metrowy statek "Canopee", który przetransportuje przez Atlantyk rakietę Europejskiej Agencji Kosmicznej Ariane 6, to w tej chwili jeden z najbardziej intrygujących widoków w Szczecinie. Kadłub budowanej w prywatnej stoczni jednostki, właśnie został pomalowany.
Tajemnicy już nie da się ukryć. To w prywatnej stoczni w Szczecinie powstaje kadłub statku "Canopee", którego zadaniem będzie transport rakiety Ariane 6 z Europy do kosmodromu w Gujanie Francuskiej.
"Nie bądźcie ślepym narzędziem w rękach władzy!". Rękopis przemówienia lidera szczecińskiego protestu przeciwko stanowi wojennemu zaginął w czasie pacyfikacji stoczni i w zaskakujący sposób odnalazł się po latach.
Pracownicy kontrolowanej przez NIK Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" mają zgłosić się do wyznaczonego przez dyrekcję zaufanego pełnomocnika, jeśli zostaną przez kontrolerów izby wezwani na przesłuchanie.
Było ich na świecie 14. Najsłynniejszy, "niezatapialny", zatonął w dziewiczym rejsie po zderzeniu z górą lodową. Uważane za najpiękniejsze statki pasażerskie w historii, były kwintesencją swojej epoki - tak samo jak parowóz, cylinder i wieża Eiffla. Szybkie, luksusowe i majestatyczne - transatlantyki o czterech kominach, nazywane powszechnie "four-stackers". Mało kto wie, że aż pięć z nich narodziło się w Szczecinie. To do nich bezapelacyjnie należało dziesięć przełomowych lat XIX i XX w. na Atlantyku.
HanseYachts AG, jedna z największych stoczni jachtowych na świecie, mająca swoje fabryki w Niemczech, Polsce i Francji, oraz jej spółka córka Technologie Tworzyw Sztucznych zakładają w Szczecinie nowy ośrodek badawczo-rozwojowy pod nazwą Balticdesign Institute.
Rada Nadzorcza MSR Gryfia w piątek ponownie wybrała na stanowisko prezesa byłego posła PiS Krzysztofa Zarembę. Związki zawodowe proszą ministra gospodarki morskiej o niezatwierdzanie tej nominacji.
Prelekcja dotycząca polityki historycznej prowadzonej na "morzach i oceanach" w okresie PRL poprzedzi pokaz filmu "M/S Powstaniec Warszawski". Ciekawe wydarzenie w "Przystanku Historia" IPN.
Dariusz Wieczorek, kandydat SLD na posła w wyborach parlamentarnych, wierzy w ponadpartyjne porozumienie w sprawie odbudowy przemysłu stoczniowego. Ale w kolejne deklaracje ministra gospodarki morskiej raczej nie. Ten powiedział w czwartek w Świnoujściu, że budowa promu dla PŻB ruszy jeszcze w tym roku.
Stępkę obiecanego przez rząd promu zżera rdza, za to sukcesy prywatnych firm przedstawiane są jako triumf państwowej stoczni. Tak w rzeczywistości wygląda "odbudowa" przemysłu stoczniowego w Szczecinie.
Zdewastowane doki, spadające przychody, straty i zagrożonych 700 miejsc pracy - taki obraz Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia wyłania się po poniedziałkowym spotkaniu zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego.
Takiego dzieła nie powstydziłaby się nawet państwowa telewizja w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej. Ten sam klimat i te same dobre wzorce propagandy sowieckiej z lat 30. ubiegłego wieku - komentuje Rafał Zahorski, ekspert branży morskiej.
Projekt pełnomorskiego promu dla polskiego armatora powstaje w Trójmieście, gotowy ma być pod koniec 2019 r. W 2020 r. rozpocznie się budowa, a w lutym 2021 r. jednostka wypłynie na wody.
Oto i jest. Pierwsza rocznica położenia stępki pod Narodowy Prom. Wielkie święto obchodzone z dużą pompą w całym kraju, w Europie i na świecie.
W czwartek ruszył apelacyjny proces w sprawie upadku Stoczni Szczecińskiej Porta Holding. W największym w Polsce pozwie zbiorowym byli stoczniowcy domagają się od skarbu państwa 26 mln zł.
"Jakie działania zamierza Pan podjąć w celu uratowania tego niewątpliwie wspaniałego dzieła oraz historycznego symbolu dla stoczni, lecz również dla miasta?" - pyta w liście do prezesa Szczecińskiego Parku Przemysłowego radny Rady Osiedla Drzetowo-Grabowo.
- Byliśmy już w Norwegii, Francji, a ostatnio w Hamburgu. Ale Szczecin najbardziej przypadł nam do gustu - mówi przedstawiciel hinduskiej firmy specjalizującej się w rozbiórce i recyklingu statków i okrętów.
Osiem miesięcy temu odtrąbili w stoczni sukces. Ale budowa promu okazała się ściemą - mówili działacze młodzieżówki PO.
Pan premier Mateusz Morawiecki powiedział w TVP Szczecin (w niedzielę, 17 grudnia), że "odbudowa przemysłu stoczniowego w Szczecinie ruszyła pełną parą". Pan premier minął się nieco z prawdą. Potem "Fakty" TVN podały, że to nie para, a smog unoszący się nad Krakowem. Tak bowiem daleko sięgał wizjonerski wzrok pana premiera.
Szef polskiego rządu weźmie udział w uroczystościach upamiętniających wydarzenia Grudnia '70 - poinformowało biuro prasowe Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Gdy wyobrażam sobie, jak w Świnoujściu ktoś zaczyna ciąć zużyte, radioaktywne platformy wiertnicze niemal w centrum miasta, a hałas słychać i smród czuć nawet na plaży, zaczynam podziwiać pomysłowość naszego rządu
Należę do ludzi, którzy uważają, że upadek szczecińskiej stoczni był tragedią miasta, podobnie zresztą jak prezydentura stoczniowca Mariana Jurczyka. Trzymam więc kciuki za każdą inicjatywę, która pomogłaby wskrzesić przemysł stoczniowy i naprawdę doceniam wysiłki obecnej ekipy rządowej idące w tym kierunku.
Zamiast konkretnych informacji, sprzeczne i lakoniczne wieści o "recyklingu" starych platform wiertniczych. To ma rzekomo uratować Morską Stocznię Remontową "Gryfia".
Pod względem infrastruktury nie ma w Szczecinie przeszkód, które uniemożliwiałyby złomowanie statków na skalę przemysłową. Tym, co rzeczywiście blokuje tę branżę w Polsce, jest unijne prawo. Ale i z tym można sobie poradzić. Tak jak poradzili sobie Duńczycy
Podczas gdy obecna ekipa rządząca odbudowę stoczni w Szczecinie utożsamia z produkcją dużych jednostek, są w Europie stocznie, które świetnie zarabiają na... złomowaniu statków. I to w krajach, których nikt by o to nie podejrzewał
- To gierkowszczyzna - tak dotychczasowe efekty "budowy" promu dla PŻB podsumowują politycy PO. I składają wniosek do Najwyżej Izby Kontroli, by sprawdziła całe przedsięwzięcie.
Mają być państwowe pieniądze na przekształcenie niszczejącej historycznej świetlicy biurowcu dawnej Stoczni Szczecińskiej w centrum szczecińskiej Solidarności - taką deklarację w 37. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie złożył wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.
IPN zaprasza na projekcję legendarnego dokumentu "Robotnicy '80" i dyskusję z udziałem uczestników historycznych wydarzeń. KOD zapali łańcuch światła, a na oficjalne obchody podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie przyjedzie minister kultury Piotr Gliński.
Wybrane za rządów PiS nowe szefostwo Szczecińskiego Parku Przemysłowego na 30 sierpnia planowało dużą uroczystość: odsłonięcie "pomnika dewastacji stoczni za rządów PO" i powrót do nazwy Stocznia Szczecińska. Do rocznicy kilka dni a o realizacji zamiarów cicho.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
