Stocznia Net Marine zaczęła w środę pierwsze dokowanie statku w nowym doku, który sama sobie zbudowała.
Według nieoficjalnych informacji "Wyborczej" elektrociepłownia "Szczecin" przy ul. Gdańskiej musiała w poniedziałek wstrzymać pracę z uwagi na zbyt duże zasolenie wody w Parnicy - odnodze Odry. Dziś na ten temat konferencję prasową zwołała posłanka Magdalena Filiks.
Net Marine Group - prywatna firma działająca nad rzeką Parnica w Szczecinie - ochrzciła w czwartek dok pływający. To samodzielne dzieło przedsiębiorstwa zbudowane w 18 miesięcy.
Nazwa tego armatora góruje nad ulicą Energetyków, ale spotkać jego statek w Szczecinie można niezwykle rzadko, chociaż kiedyś była to codzienność. Teraz trafiła się okazja. Nad Parnicą wypatrzyliśmy też inne, marynistyczne ciekawostki.
To pierwszy nowy dok dla stoczni remontowej w Szczecinie od lat 80. XX wieku. Stoi już na Parnicy. Zbudowała go z pomocą eurofunduszy prywatna, polska firma. Ma ponad 120 metrów długości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.