Koalicja urzędów i instytucji wspólnie przygotuje dokumentację, która ma umożliwić sięgnięcie po unijne fundusze na udrożnienie kanałów Międzyodrza na obszarze planowanego Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.
Padają hasła, że Park Narodowy Doliny Dolnej Odry zatrzyma żeglugę na Odrze, że przegonieni zostaną wędkarze, przestanie działać elektrownia Dolna Odra. Efekt? Mieszkanka jednej z nadodrzańskich wsi pyta: "Czy będą nas wysiedlać?". W czwartek na sesji sejmiku wraca sprawa Międzyodrza.
Ryszard Mićko, występując przed telewizyjną kamerą jako dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego, okazał się nie tylko osobą niewiarygodną, ale też arogantem z przerośniętym ego. Ważne jest, kto go zastąpi.
Zakończył się projekt mający na celu uporządkowanie i ochronę przed dalszą degradacją słynnego Krzywego Lasu w Nowym Czarnowie koło Gryfina. Teren został od nowa zagospodarowany, jest też szansa, że urosną nowe krzywe sosny.
- Aby przeprowadzić sensowne, systemowe zmiany, niezbędne są skrupulatne planowanie, konsultacje, zaangażowanie ekspertów, ocena skutków podejmowanych decyzji, uwzględnienie oczekiwań długiej listy interesariuszy - mówi Tomasz Pezold Knežević z WWF.
Próbuję w działaniach PiS związanych z polską przyrodą znaleźć jakiś głębszy sens. Ale im dłużej oni rządzą, tym bardziej staje się oczywiste, że jest to bardzo chaotyczne zarządzanie zasobami naturalnymi. Nie ma w tym wartości, liczy się tylko zysk - mówi "Wyborczej" dr Dominik Marchowski.
Złota alga jest już w Odrze i łatwo się jej nie pozbędziemy. Musimy zmniejszyć zasalanie rzeki - ostrzegają i apelują naukowcy w Szczecinie.
- Projekt rządowy jest bardzo oczekiwany i pożądany, a zapisy w projekcie są dobrymi pomysłami zawierającymi szereg istotnych rozwiązań - tak specustawę ws. Odry komentował Jerzy Materna z PiS. W swojej opinii był osamotniony, bo projekt przedstawiony przez Marka Gróbarczyka to bubel prawny.
"Pan Piskorski wpycha ni przypiął, ni przyłatał oba totalitaryzmy i za każdym razem bez sensu" - napisał internauta "kezzz" pod opinią prof. Jana M. Piskorkskiego, że amfiteatr w parku Kasprowicza w Szczecinie ma nazistowskie i komunistyczne proweniencje. To wywołało reakcję profesora.
Województwo zachodniopomorskie przygotowuje audyt krajobrazowy. To obowiązkowy dokument, który musi opracować każde województwo. Jest już lista 189 najcenniejszych obszarów. Co to oznacza w praktyce?
Było raczej jasne, że myśliwi nie będą chcieli rezerwatu na Kostrzyneckim Rozlewisku, bo nie będą już mogli tam polować. Ale nikt się nie spodziewał, że przeciwko będzie szef zachodniopomorskich parków krajobrazowych, czyli osoba powołana do ochrony przyrody.
To smutny rekord. W 2022 r. na Pomorzu Zachodnim zginęły 24 żubry, najwięcej od 2005 roku. Populacja tych zwierząt nie rośnie, co wskazuje na niewykryte przypadki zabijania tych zwierząt przez kłusowników.
Sławny na cały świat Krzywy Las w Nowym Czarnowie nieopodal Gryfina jeszcze cieszy oczy, ale drzew jest coraz mniej. To nieunikniony proces umierania, którego nie da się zatrzymać. Dlatego powstaje nowy las, który też ma być krzywy.
Dwa gniazda z jajami rzadko rozmnażających się w Polsce ostrygojadów zaobserwowali miłośnicy ptaków na sztucznych wyspach lęgowych na rozlewiskach Odry granicznej w rejonie ujścia rzeki Myśla.
Przywitała nas tabliczka ostrzegająca przed ścinką drzew i zakazująca wstępu do lasu. Ale nie wskazano na niej czasu obowiązywania zakazu, a lasu nie można zamknąć bezterminowo. Więc niezrażeni podreptaliśmy dalej, w głąb Puszczy Bukowej.
Pasję do gier, fantastyki, natury i rodzinnego miasta połączyli w jednym projekcie. Pandemia była dodatkową inspiracją.
- Jest szansa na uratowanie drzew przy ul. Przygodnej. Mieszkańcy mogą wygrać z miastem - mówi "Wyborczej" prawnik Igor Podeszwik. To społecznik, który ma już na swoim koncie udane akcje w obronie zieleni.
"Jesteśmy lokalnymi inicjatywami z różnych miejsc w Polsce. Różnimy się, ale łączy nas las. To miejsce, gdzie chodzimy na spacery, opowiadamy dzieciom o przyrodzie, sami obserwujemy naturę i czerpiemy z niej energię i spokój" - wyjaśniają organizatorzy akcji.
Zmasowany protest przyrodników i zainteresowanie mediów na razie pomogło. Udało się powstrzymać inwazję wędkarzy na mało znany, ale niezwykle cenny akwen Kaleńsko w Zachodniopomorskiem. To oazą dla rzadkich ptaków żyjących nad Odrą.
Każdego roku w okresie od maja do końca września zabijane są setki, jak nie tysiące ptaków gniazdujących w budynkach - alarmuje Społeczna Straż Ochrony Zieleni Szczecina i zaprasza szczecinian na protest.
Były hasła: "Wy niszczycie, nie chronicie", "RDOŚ zrób coś". W górę poszły czerwone kartki. W ten sposób szczecińscy aktywiści protestowali przeciwko działaniom Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która ich zdaniem zamiast chronić przyrodę pozwala na jej zabijanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.