Za nami rekordowa edycja, a dwa ostatnie nabory to wręcz rozbicie banku - chwaliła zapał i aktywność lokalnych społeczników koordynatorka programu Magdalena Pieczyńska. Tylko w ciągu ostatniego roku organizacje pozarządowe wystąpiły o dotacje dla ponad 2 tys. inicjatyw.
- Chcemy budować wspólnotę, a nie mury - mówił marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz, otwierając galę podsumowującą trzyletnią edycję programu Społecznik. To dzięki temu popularnemu programowi zostało zrealizowanych niemal trzy tysiące ciekawych lokalnych inicjatyw w całym województwie.
Jest ogromna potrzeba zadbania o bezpieczeństwo kobiet - uważa organizatorka kursu, który odbył się dzięki dofinansowaniu z programu Społecznik.
Pochłaniający zanieczyszczenia mural powstał w Golczewie. Ma proekologiczne przesłanie. Autorami rysunków są młodzi mieszkańcy gminy.
Pomysł powołania konserwatora miejskiej przyrody padł podczas Trybuny Obywatelskiej, która odbyła się przed kilkoma dniami w Koszalinie. Wystąpiła z nim Hanna Pawlikowska, społeczniczka walcząca o ochronę przyrody.
Największe wydarzenie turystyki rowerowej na Pomorzu Zachodnim - 10. Rajd rowerowy dookoła Zalewu Szczecińskiego - odbył się w weekend. To jedna z imprez organizowanych przez Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus, który korzysta z Programu Społecznik.
Mali ekopartyzanci najpierw lepili z gliny, ziemi i nasion roślin miododajnych bomby nasienne, a potem rozrzucali je w mieście. Wyrosną z nich maleńkie łąki kwietne.
Pomysł wyszedł od naszej młodzieży, która chciała nauczyć starszych, że o naszą planetę trzeba dbać, bo niestety na wsiach to wciąż nie wygląda dobrze. Świadomość ekologiczna jest niska. To się zmienia, ale bardzo powoli - uważa Sylwia Biernacka.
"Do wspólnego zbierania jabłek, robienia soków, bujania się w hamaku czy w obłoku" - zaprasza mieszkańców Fundacja Droga Wolna, która właśnie powołała do życia Wolny Sad Społeczny w podszczecińskim Karwowie.
Pasję do gier, fantastyki, natury i rodzinnego miasta połączyli w jednym projekcie. Pandemia była dodatkową inspiracją.
- Rewitalizując zaniedbane i zapomniane cmentarze, przywracamy pamięć o byłych mieszkańcach tych ziem - podkreślają członkowie stowarzyszenia Tempelburg z Czaplinka. Kolejny raz udało im się uzyskać wsparcie z marszałkowskiego programu "Społecznik".
- Nie trzeba mieć doświadczenia ani specjalnej wiedzy, wystarczy przyjść i zacząć strzelać. Na miejscu zapewniamy wszystko, co konieczne na początku przygody z łucznictwem - zachęca Krzysztof Brzeziński, mistrz stowarzyszenia Koszalińska Kompania Rycerska.
Nie trzeba być mieszkańcem Mierzyna, wystarczy mieć swój rower i koniecznie kask. Zbiórka rowerzystów jak zwykle na "Mierzyniance" przy ul. Nasiennej w Mierzynie.
Ponad tysiąc wniosków od społeczników z całego regionu to efekt ostatniego naboru Programu Społecznik, najpopularniejszego programu wsparcia lokalnych inicjatyw. Ci, którym udało się uzyskać dofinansowanie, właśnie podpisują umowy i zabierają się za realizację swoich pomysłów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.