Całą noc i wczesny poranek zajęło kolejarzom z PKP PLK usuwanie skutków wykolejenia cystern niedaleko Podjuch. Jeszcze w czwartek rano pasażerowie pociągów osobowych byli skazani na komunikację zastępczą.
Trasa kolejowa między Szczecinem a Poznaniem była w czwartek od rana przez ponad sześć godzin zablokowana. Na nieczynnym odcinku wprowadzono komunikację autobusową, pociągi miały zmienioną trasę. Przed południem wszystko zaczęło wracać do normy.
Pociąg towarowy z węglem wykoleił się podczas przejazdu przez Piłę. Na odcinku kilkudziesięciu metrów tor jest zupełnie zniszczony. Całkiem zablokowana została linia kolejowa łącząca Poznań z Kołobrzegiem.
Wrak pociągu, który koło Kołbaskowa zderzył się z ciężarówką, wykoleił i przewrócił na bok, niemiecka firma DB Regio zabrała po dwóch miesiącach z miejsca wypadku.
Wykolejenie tramwaju linii 11 na pl. Rodła sparaliżowało centrum Szczecina w popołudniowym szczycie. Ruch tramwajowy na sześciu liniach został zablokowany, gigantyczny korek utworzył się na al. Wyzwolenia od strony Niebuszewa.
Zjeżdżający do zajezdni Pogodno zestaw składający się z dwóch przegubowych tramwajów Tatra we wtorek ok. godz. 9 wypadł z torów na budowanym węźle Łękno. Komunikacja tramwajowa działa w trybie awaryjnym.
PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że w środę po godzinie 23 otwarto dla ruchu drugi tor we Wronkach, na którym doszło do wykolejenia się pociągu. To oznacza przywrócenie normalnego rozkładu jazdy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.