Mecenas Szymon L. nie może już wykonywać swojego zawodu. Dodatkowe sankcje to 100 tys. zł kaucji oraz dozór policji.
Słynny agent Tomek próbował zaprzyjaźnić się z jego żoną. Główny świadek oskarżenia fotografował się z Macierewiczem. A Cezary Gmyz z TVP zaskakująco szybko tweetował na temat talerzy zabranych Gawłowskiemu przez CBA. O tym wszystkim mówił obecny senator Stanisław Gawłowski, odpowiadając na pytania sądu
Przesłuchanie Stanisława Gawłowskiego w szczecińskim sądzie rozpocznie się w środę. We wtorek prokurator przez blisko cztery godziny odczytywał akt oskarżenia w tej korupcyjnej sprawie, w której łapówki przed laty połączyły działaczy PiS i PO.
Niespełna miesiąc po wniesieniu aktu oskarżenia w Sądzie Rejonowym w Policach rozpoczął się w środę proces dwóch młodych mężczyzn, którzy w listopadzie 2018 r. podpalili promenadę nad Zalewem Szczecińskim, powodując straty oszacowane na ponad 3,6 mln zł
Sąd Okręgowy w Szczecinie podtrzymał we wtorek decyzję sądu rejonowego, który odmówił Prokuraturze Krajowej aresztowania szczecińskiego adwokata Szymona L., podejrzanego m.in. o powoływanie się na wpływy.
Cała trójka była bardzo pijana, a jeden z nich miał też we krwi koktajl z narkotyków. Ich irracjonalne najście na zakrystię propisowskie media uznały za atak na Kościół i polskość. Tym właśnie tropem poszła prokuratura.
Prawdopodobnie w poniedziałek sąd rozpatrzy prokuratorski wniosek o aresztowanie kobiety zatrzymanej pod zarzutem zabójstwa przy ul. Żupańskiego na Niebuszewie.
Szczecińska prokuratura przegrała w piątek w sądzie kolejną potyczkę z adwokatami w sprawie "afery polickiej". Czterech podejrzanych, wbrew wnioskom prokuratury, nie trafi za kraty - zadecydował Sąd Okręgowy w Szczecinie.
W Sądzie Okręgowym w Szczecinie miał się rozpocząć ponowny proces Arkadiusza Kraski, skazanego przed laty na dożywocie za podwójne zabójstwo. Ale sędzia, który wylosował sprawę, chce przeniesienia procesu do innego miasta.
Żądanie udostępnienia danych pacjentów prof. Tomasza Grodzkiego wpłynęło do szpitala w szczecińskim Zdunowie 7 stycznia. Dyrekcja szpitala zdecydowała, że spełni życzenie prokuratora.
CBA straszy odpowiedzialnością karną, ale obiecuje jej uniknięcie osobom, które same się zgłoszą i powiedzą, że dały łapówkę w szpitalu w Szczecinie-Zdunowie. Wiadomo, że chodzi o obciążenie opozycyjnego marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego.
Proces już się odbył w Radio Szczecin i TVP. Sondaż zlecony przez braci Karnowskich to werdykt ławy przysięgłych. Kiedy wyrok na marszałka Grodzkiego?
Prokuratura przedłużyła śledztwo w sprawie zabójstwa dwójki dzieci i ich matki, którego miał dokonać hiszpański ojciec.
Sędzia wypuścił na wolność za wysokimi kaucjami byłych członków zarządu tzw. gangu pruszkowskiego oskarżonych przez szczecińską prokuraturę o wymuszenia i czerpanie korzyści z wyłudzeń VAT. Został więc odwołany z delegacji, co sparaliżuje proces.
Cztery osoby staną przed sądem za udział w głośnym i - jak wynika ze śledztwa - dobrze przygotowanym, napadzie na przygraniczny kantor wymiany walut w Chojnie.
Sąd wydał już uzasadnienie swojej decyzji, zgodnie z którą szczeciński adwokat oraz ekspolicjant z drogówki zatrzymani pod zarzutem korupcji wyszli na wolność. Lada dzień prokuratura odwoła się od tej decyzji.
Prokuratura chce aresztu dla adwokata Szymona L., ekspolicjanta Marka Z. oraz jego żony - psycholożki. Sąd jednak nie zgodził się na areszt.
Kołobrzeska prokuratura w środę przedstawiła 17-latkowi zarzut zabójstwa. Teraz sąd najpewniej zadecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu.
Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm sprawcom podpalenia promenady w Trzebieży. Grozi im do 10 lat więzienia.
Marcin D., były zięć prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, znów ma kłopoty. W poniedziałek rano został zatrzymany przez CBA na zlecenie Prokuratury Ragionalnej w Szczecinie. Chodzi o nowy wątek sprawy SKOK Wołomin.
Chodzi o dyrygenta Orkiestry Camerata Stargard oraz o molestowanie związanych z nią dziewcząt i kobiet. Muzyk trafił już do aresztu.
Kiedy cinkciarze przeszli już do historii, on wciąż stał pod kantorem na al. Wyzwolenia, oferując uliczną wymianę walut po nieco lepszym kursie. Potem postanowił zostać gangsterem.
Przeprowadzona została sekcja zwłok dwóch chłopców, którzy dwa tygodnie temu utopili się w basenie przeciwpożarowym. Prokuratura czeka na ostateczne wyniki ekspertyzy biegłych.
Więźniowie, którzy przebywali w celi z mężczyzną podejrzanym o zabójstwo z 2002 r., połączone z kanibalizmem, to nowi świadkowie w sprawie tej tajemniczej zbrodni spod Choszczna.
Kiedy 16-latek tonął, jeden z dwóch ratowników wyszedł coś zjeść. Drugi, zdaniem przełożonych, za często wpatrywał się w swoją komórkę zamiast w wodę. Z kolei oskarżeni twierdzą, że do wypadku by nie doszło, gdyby przełożeni słuchali ich uwag na temat niedoskonałego systemu ochrony we Floating Arenie.
Prokuratura zarzuca im niedopełnienie obowiązków i "narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". Ratownicy i ich obrońcy nie zgadzają się z tym zarzutem.
"Seksualne tło" - tylko tyle mówią prowadzący śledztwo o napaści na kobietę, do której doszło w sobotę przy parku Chrobrego w Stargardzie. Policja intensywnie szuka sprawcy.
CBA i prokuratura mają trzeciego podejrzanego w sprawie defraudacji 184 tys. zł z Chemika Police. Nie zdradzają jednak, kim jest ta osoba. Cała trójka odpowiada z wolnej stopy.
Zacieranie śladów, ukrywanie zwłok i przejmowanie majątków wskazują na premedytację w działaniu Mariusza G. On sam zeznał jednak, że niczego nie planował, a zabijał, bo nie panował nad emocjami w sytuacjach konfliktowych.
Joanna Ż., była radna wojewódzka i prezes Chemika Police z czasów świetności tego klubu, oraz Radosław C., niegdyś szef biura poselskiego europosłanki PO Danuty Hübner, podejrzani o defraudację 184 tys. zł. Część z tych pieniędzy poszła w 2015 r. na kampanię parlamentarną - twierdzi prokuratura.
Biegli przeprowadzili już sekcje zwłok trzech ofiar Mariusza G., przedsiębiorcy z Kołobrzegu, który jest najnowszym polskim seryjnym zabójcą.
Aneta, Bogusława, Dorota, Iwona. Nie wiadomo, ile jeszcze zakochanych w nim kobiet zabił mors z Kołobrzegu. Wiadomo, że wraz z ofiarami znikał ich majątek.
Mariusz G. z Kołobrzegu podejrzany jest już o trzy zabójstwa. Prokuratura sprawdza, czy ofiar było więcej. W tej sprawie są też inni podejrzani.
W prokuratorskim śledztwie w sprawie zamordowania zaginionej w czerwcu mieszkanki Kołobrzegu pojawiają się nazwiska dwóch innych zaginionych kobiet. Je również miał uwieść Mariusz G.
Seryjny zabójca dla pieniędzy? Prokuratura "nie potwierdza i nie zaprzecza" informacji, jakoby mężczyzna aresztowany w środę pod zarzutem zamordowania mieszkanki Kołobrzegu, podejrzewany był też o inne zabójstwa kobiet na tle finansowym.
Na okładce jest Arkadiusz Kraska i podtytuł "System może zrobić z tobą wszystko". Książka Ewy Ornackiej nie pozostawia wątpliwości: jej bohater został skazany na dożywocie za podwójne zabójstwo, którego nie popełnił.
Prokuratorski zarzut doprowadzenia kobiety do "poddania się innej czynności seksualnej" i dwa miesiące aresztu. To efekt historii, która wydarzyła się w sierpniu na dworcu kolejowym Szczecin Główny.
Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo skierowała do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum akt oskarżenia przeciwko 33-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o uporczywe nękanie kobiety, która się z nim rozstała.
Konrad S. w przestępczym podziemiu Szczecina bardziej znany jako "Radek Onuca" skazany na osiem lat więzienia, m.in. za przygotowania do wprowadzenia do obiegu podrobionych banknotów. A prokurator chciał sześciu lat.
Policja zatrzymała w Koszalinie Sebastiana J., który według reporterów "Superwizjera" miał pomagać w rodzicielskich porwaniach. Sam blokował zaś od trzech lat kontakt swojego syna z matką, mimo że ta wygrała sprawę w sądzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.