To już prawie miesiąc i końca nie widać. Brazylijska policja przesłuchuje załogę statku PŻM "Jawor", na którego pokładzie próbowano przemycić do Europy pół tony kokainy.
Badając "zawartość cukru w cukrze" Hiszpanie odkryli kokainę, którą importował mieszkaniec Świnoujścia, pracujący dla gangu motocyklowego Hells Angels.
Dwie osoby staną przed szczecińskim sądem za przemyt 30 kg "trawki" z Hiszpanii do Polski. Śledztwo przeciwko kolejnym członkom gangu prowadzi szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)