- Jestem na skraju bankructwa. Chciałam przejść ulicami Warszawy i wykrzyczeć w wolnej Polsce, że my przedsiębiorcy jesteśmy częścią tego kraju i że już nie dajemy rady, padniemy - o manifestacji przedsiębiorców, którą brutalnie spacyfikowała...
Koktajl alkoholu i amfetaminy miał we krwi 27-latek, którego po dramatycznym, samochodowym i pieszym, pościgu udało się zatrzymać dopiero w lesie.
W miejscu, gdzie można było jechać 50 km na godz., kierowca volvo gnał niemal setką. Potem uciekał przed policją, a na koniec spowodował kolizję.
Policjanci z komisariatu w Bornem Sulinowie zatrzymali do kontroli samochód, bo żaden z pasażerów nie miał na twarzy maseczki ochronnej. Wyszły z tego cztery mandaty i dwie sprawy karne, bo policjanci byli drobiazgowi i zajrzeli do bagażnika.
Podczas spaceru po Puszczy Wkrzańskiej ktoś zauważył rozbite auto. Jak się okazało, w środku był martwy mężczyzna.
Na drzwiach była wywieszka z napisem "zamknięte", ale w środku byli klienci. Policjanci z Koszalina odkryli działający zakład fryzjerski, który w związku z epidemią koronawirusa nie mógł być otwarty.
Nie raz, ale nawet kilka razy dziennie policjanci będą kontrolować, czy poddani kwarantannie są w domu. Powód? Zdarzało się, że takie osoby wychodziły zaraz po wizycie funkcjonariuszy.
Na przykład pięciu mężczyzn spotkało się, aby na słońcu napić się piwa. Wszyscy zostali ukarani mandatami.
114 km na godzinę jechał przez Pyrzyce mieszkaniec Szczecina. Został zatrzymany przez policję i na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
Dwoje mieszkańców powiatu kołobrzeskiego w trakcie obowiązującej ich kwarantanny, jak gdyby nigdy nic, poszło do sklepu.
Niektóre osoby poddane kwarantannie z powodu przekroczenia granicy siedzą w domach, ale nikt ich nie kontroluje. Od dzisiaj ma w tym pomóc specjalna aplikacja.
Ktoś podrzucił zabytek na teren plebanii, bo najwyraźniej nie udało mu się sprzedać go w skupie złomu. Policja zidentyfikowała go jako zaginiony przed laty z kościoła na Skolwinie kociołek z mosiądzu na wodę święconą.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę koło południa na drodze między Białogardem a Stanominem w województwie zachodniopomorskim. Kierująca audi młoda kobieta z niewyjaśnionych przyczyn straciła panowanie nad samochodem. Audi wypadło z drogi i z...
Śledczy przeglądają teraz nagrania z kamer Galerii Kaskada. Mogą pomóc w zidentyfikowaniu tego mężczyzny.
- Współpracujemy z policją, przekazaliśmy im materiał dowodowy celem ustalenia sprawcy alarmu - informuje Grzegorz Duma, dyrektor Galerii Handlowej Turzyn.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.