Kompromitacja rządu PiS. W rozporządzeniu dopuszczającym tranzyt przez polskie porty nie wymieniono Kołobrzegu, który robi to już od kwietnia 2022 roku. Teraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz politycy PiS odkręcają błąd, nie przyznając się, że zrobili chaos.
- Czekamy na rozwiązania systemowe, tu nie chodzi tylko o gaszenie ognia, chodzi o to, by do pożaru nie dochodziło - tak na ogłoszoną w piątek przez premiera Morawieckiego pomoc dla polskiej wsi reaguje Stanisław Barna, przewodniczący protestujących rolników w Szczecinie.
- Musimy widzieć efekty rządowych obietnic, jest jeszcze wiele postulatów do spełnienia - mówią rolnicy, którzy protestują na Wałach Chrobrego w Szczecinie.
Robert Telus, nowy minister rolnictwa, obiecał w ubiegły czwartek protestującym farmerom ze Szczecina, że przyjedzie za tydzień - z propozycjami rozwiązania problemów. Już wiadomo, że nie przyjedzie. Rolnicy czekają na ministra i na konkrety.
Traktory nie zjadą z Wałów Chrobrego w Szczecinie. Rolnicy nie wierzą w ogólne obietnice prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Czekają na konkrety.
- Jak nas, polskich rolników nie będzie, to duże korporacje jeszcze bardziej będą dyktować ceny, a w sklepach będzie jeszcze drożej - przekonują protestujący w Szczecinie rolnicy. Apelują o wsparcie i zrozumienie ze strony "miastowych".
- Z panem nie mamy o czym rozmawiać - usłyszał wicewojewoda z Solidarnej Polski. Rolnicy z prawie setką traktorów przyjechali przed Urząd Wojewódzki w Szczecinie. Okupują pobliską ulicę i chcą rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim i Jarosławem Kaczyńskim.
W proteście przeciwko "niekontrolowanemu napływowi zbóż z Ukrainy" rolnicy chcą w piątek zablokować wiele dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych w województwie zachodniopomorskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.