Pogoń Szczecin pewnie pokonała w Łodzi Widzew 4:0, kontynuując zwycięską ścieżkę po wznowieniu rozgrywek ekstraklasy po zimowej przerwie. Portowcy realnie włączyli się do walki o miejsca w ligowej tabeli premiowane awansem do europejskich pucharów.
Dwaj 23-latkowie: brazylijski stoper Luizao z West Ham United i chilijski prawy obrońca Benjamin Rojas dołączyli do zespołu Pogoni Szczecin tuż przed końcem zimowego okna transferowego. Trzecim nowym piłkarzem, sprowadzonym dwa dni wcześniej przez nowego właściciela Pogoni, jest Brazylijczyk Renyer.
Brazylijczyk Renyer Luan de Oliveira Damasceno podpisał z Pogonią Szczecin umowę ważną do 30 czerwca 2028 r. To 21-letni lewonożny prawy skrzydłowy, wychowanek słynnego Santosu FC, który miał jednak ostatnio półroczną przerwę w grze.
Piłkarze Pogoni Szczecin strzelili w Mielcu dwie bramki, co w meczu z tamtejszą Stalą wystarczyło do zdobycia trzech punktów. Portowcom nie udało się jednak czwarty raz z rzędu zagrać na "zero z tyłu".
Nowy prezes Pogoni Szczecin, Brazylijczyk z Londynu Nilo Effori na inauguracyjnej konferencji po przejęciu szczecińskiego klubu stwierdził m.in.: - Gdy przejeżdżałem koło Anfield [stadion FC Liverpool - red.], powiedziałem do mojego syna: Niewykluczone, że nasza Pogoń Szczecin zagra tu kiedyś mecz.
Zaplanowana na dziś konferencja prasowa na temat przyszłości Pogoni szczecin została przełożona na nowy termin. O więcej czasu poprosił nowy inwestor.
Piłkarze Pogoni Szczecin wygrali drugi mecz z rzędu w wiosennej rundzie rozgrywek. Portowcy zagrali solidnie, w przeciwieństwie do Górnika Zabrze, który tracił gole po błędach w obronie. Skwapliwie wykorzystali je Fredrik Ulvestad i dwukrotnie Kamil Grosicki.
Rozegrany w Szczecinie mecz Pogoni z Zagłębiem Lubin pokazał, jak bardzo osłabiony jest zespół Pogoni na początku wiosennej rundy rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy. Gdyby nie jedna akcja umiejętnie wykończona przez Kamila Grosickiego, Pogoń by nie wygrała.
Umowa o przejęciu kontroli nad Pogonią Szczecin przez nowego inwestora strategicznego ma być podpisana najpóźniej w połowie lutego. Dzięki temu nowy właściciel mógłby spłacić najpilniejsze klubowe długi i wzmocnić zespół jeszcze w trakcie wiosennej rundy rozgrywek ekstraklasy.
Pogoń Szczecin przestała bawić się w dyplomację. Opublikowała kategoryczne w tonie oświadczenie, w którym informuje, że zarząd klubu uznał ofertę kupna większościowego pakietu akcji tej sportowej spółki przez kanadyjskiego biznesmena Alexa Haditaghiego za "niedostatecznie wiarygodną oraz niezapewniającą koniecznego bezpieczeństwa transakcji".
Alex Haditaghi, milioner z Kanady, nie przejmie większościowego pakietu akcji piłkarskiej spółki Pogoń Szczecin. "Transakcja na 100 procent upadła" - poinformował biznesmen.
Bardzo dobry mecz Pogoni Szczecin w pierwszej połowie, świetny cały mecz Kamila Grosickiego i awans Pogoni do ćwierćfinału Pucharu Polski. W całym spotkaniu portowcy stworzyli aż 28 sytuacji bramkowych.
W pasjonującym meczu Pogoni z Jagiellonią rozegranym w Szczecinie w ramach rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy gole strzelili ci, na których w obu klubach liczą najbardziej: Efthymis Koulouris i Jesus Imaz.
Gole Efthymisa Koulourisa zapewniły Pogoni Szczecin wyjazdowe zwycięstwo w meczu z Lechią Gdańsk. To pierwsze trzy punkty zdobyte przez portowców poza Szczecinem w tym sezonie.
Siódmy mecz na własnym stadionie w lidze i siódme zwycięstwo Pogoni w Szczecinie. Tym razem portowcy pokonali Puszczę Niepołomice 2:1. Zwycięskiego gola dla szczecinian zdobył Linus Wahlqvist. Jednak wygrana wcale nie przyszła gospodarzom łatwo.
Ciekawie zapowiadający się mecz Pogoni Szczecin w Częstochowie miał dość dziwny przebieg, a najwięcej emocji przyniosła końcówka spotkania.
Trzyletni Adaś Orlik z Morzyczyna koło Stargardu zmaga się z ciężką chorobą genetyczną DMD. Podczas meczu Pogoń Szczecin - Piast Gliwice odbył się szczeciński finał akcji "Dorzuć misie" na wsparcie jego leczenia. Mimo wielkiej mobilizacji kibiców pomoc wciąż jest niewystarczająca.
Pogoń Szczecin, po golu Efthymisa Koulourisa, zdobytym ze strzelanego "na raty" rzutu karnego, pokonała Piasta Gliwice i utrzymała status jedynego zespołu w lidze, który nie stracił punktów u siebie. Zdobyte trzy punkty sprawiają, że portowcy nadal pozostają w kontakcie z czołówką tabeli.
Pogoń Szczecin po dziesięciu meczach w rozgrywkach piłkarskiej ekstraklasy pozostała bez ligowej wygranej na wyjeździe. GKS Katowice grał w sobotnim meczu lepiej i wygrał zasłużenie.
Już w pierwszej połowie meczu Pogoń Szczecin powinna prowadzić z Legią Warszawa minimum jednym zdobytym golem. Co nie udało się napastnikowi Efthymisowi Koulourisowi, po przerwie załatwił rezerwowy w tym meczu pomocnik Alexander Gorgon.
Pogoń Szczecin przegrała w sobotę na wyjeździe z Cracovią 1:2. Drugą bramkę straciła w ostatnich minutach, a mecz kończyła w dziesiątkę.
Jarosław Siergiej, Prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, zapytany w Radiu Szczecin, ile milionów port przekazuje piłkarskiej Pogoni Szczecin, odparł: 0,007 proc. przychodów. Sprawdziliśmy. Coś tu się nie zgadza.
Jaki jest sens reklamowania portu na koszulkach piłkarzy Pogoni Szczecin i na stadionie? I dlaczego zarząd państwowej portowej spółki robi tajemnicę z tego, ile i za co dokładnie płaci drużynie z ekstraklasy?
Młody grecki obrońca Dimitrios Keramitsis podpisał trzyletni kontrakt z Pogonią Szczecin. Trzy lata temu, jako 17-latek, piłkarz zagrał w jednym z meczów AS Romy w Serie A, gdy trenerem tej drużyny był Jose Mourinho.
Pogoń Szczecin rozpoczęła niedzielny mecz na stadionie Krygiera z wicemistrzami Polski bez stoperów w wyjściowym składzie. Kadrowe ubytki w defensywie miały wpływ na grę Pogoni, bo Śląsk Wrocław strzelił w Szczecinie aż trzy gole. Ale i tak przegrał.
Piłkarze Lecha Poznań pokonali Pogoń Szczecin 2:0, rozgrywając jeden z najlepszych meczów w tym roku. Szczecinianie całą drugą połowę grali w osłabieniu i mogli przegrać wyżej.
Pogoń Szczecin pod wodzą trenera Roberta Kolendowicza nie miała problemów z pokonaniem Widzewa Łódź. Portowcy przez cały mecz dominowali nad rywalami.
Jens Gustafsson nie jest już trenerem piłkarzy Pogoni Szczecin. W czwartek o godz. 11 na klubowej stronie pojawił się komunikat, że będzie prowadził zespół z Arabii Saudyjskiej. Godzinę później Pogoń poinformowała, kto będzie następcą szwedzkiego szkoleniowca w Szczecinie.
Bohaterem Portowców został Alexander Gorgon, który tuż przed końcem spotkania strzałem głową pokonał Mateusza Kochalskiego.
Gdy już wydawało się, że Pogoń Szczecin nie złamie dobrze spisującej się obrony Zagłębia Lubin i wróci do Szczecina bez punktów, ofensywny tercet Koulouris - Grosicki - Paryzek przeprowadził skuteczną akcję zakończoną golem.
Pogoń Szczecin na inaugurację rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy w sezonie 2024/2025 pewnie ograła Koronę Kielce 3:0. Grecki napastnik Pogoni Efthymis Koulouris ma już dwa gole na koncie. Trzecią bramkę zdobył debiutant Kacper Łukasiak.
Kamil Grosicki zakończył na Euro 2024 swoją piękną reprezentacyjną karierę. Ale kibiców Pogoni Szczecin może cieszyć swoją grą jeszcze długo.
W ostatniej kolejce kobiecej ekstraligi piłkarki Pogoni Szczecin wygrały na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała aż 6:0. Ale nawet wyższe zwycięstwo nic by nie dało, gdyby nie wymarzony dla szczecinianek wynik innego meczu, rozgrywanego w Łodzi.
Pogoń Szczecin na koniec sezonu pokonała na stadionie Krygiera Górnika Zabrze 1:0. Portowcy mieli kilka okazji do zdobycia goli, wykorzystali najmniej oczywistą z nich.
Po słabym meczu Pogoń Szczecin tylko bezbramkowo zremisowała na wyjeździe ze Stalą Mielec. Mimo że przez 70 minut meczu portowcy mieli przewagę i kilka wybornych okazji do zdobycia zwycięskiego gola, po raz kolejny w ważnym meczu zawiedli.
Piłkarzom Pogoni Szczecin nie udało się odzyskać zaufania kibiców zrujnowanego po katastrofalnym występie w finale Pucharu Polski. W Częstochowie miał być szlagierowy mecz 32. kolejki rozgrywek ekstraklasy, ale emocji nie było, bo Pogoni znów brakowało jakości w obronie.
Na finał 31. kolejki rozgrywek ekstraklasy Pogoń przerwała w poniedziałek w Szczecinie siedmiomeczową passę nieprzegranych meczów Puszczy Niepołomice. Po golu Leonardo Koutrisa pokonała zespół z Małopolski i znów liczy się w rywalizacji o miejsca medalowe na koniec sezonu.
"Raz już sędzia Kwiatkowski nas przepraszał. Teraz takich przeprosin nie oczekuję" komentuje prezes Jarosław Mroczek po przegranej Pogoni Szczecin z Wisłą Kraków w finale Pucharu Polski.
Wisła Kraków pokonała w finale Pucharu Polski Pogoń Szczecin 2:1. Portowcy prowadzili, ale w doliczonym czasie gry krakowianie wyrównali, a na początku dogrywki zdobyli gola na wagę zwycięstwa.
Emocje przed czwartkowym finałem piłkarskiego Pucharu Polski z udziałem Pogoni Szczecin i Wisły Kraków są coraz większe. Trener Pogoni Jens Gustafsson przyznaje: - Chcemy wygrać dla kibiców, miasta, klubu. Nie było nic ważniejszego w mojej karierze trenerskiej niż ten mecz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.