- Wiem, co wydarzyło się z Sabrim Bekdasem, który złamał wam kiedyś serca - stwierdził nowy właściciel Pogoni Szczecin Alex Haditaghi na swojej pierwszej konferencji prasowej w Szczecinie. - Obiecuję, że teraz jest inna sytuacja, inna osoba i inne cele.
Nilo Effori, były już właściciel Pogoni Szczecin, napisał w specjalnym oświadczeniu: "Podjąłem niezbędne kroki, by formalnie powiadomić wszystkie organy prawne i zarządzające w Polsce, Anglii oraz całej Europie i wycofałem wszystkie moje skargi". O co chodzi?
Potwierdza się, że inwestorem z pieniędzmi, którego zapowiadał brazylijski prezes Pogoni Szczecin Nilo Effori, jest biznesmen irańskiego pochodzenia z Kanady Alex Haditaghi, który już w grudniu chciał kupić Pogoń od Jarosława Mroczka. Haditaghi ogłosił, jakie będą jego pierwsze kroki w Szczecinie, jeśli jego oferta przejęcia klubu zostanie przyjęta.
Sytuacja w Pogoni Szczecin coraz bardziej przypomina brazylijską telenowelę. W dużej mierze przyczynia się do tego brazylijski prezes klubu Nilo Effori. W dodatku w najnowszym odcinku znów pojawia się postać Alexa Haditaghiego.
Tydzień po wyjeździe ze Szczecina do Londynu Nilo Effori, nowy właściciel Pogoni Szczecin opublikował na klubowej stronie komunikat, w którym zapowiada wejście do Pogoni nowego inwestora i wypłatę zaległych pensji piłkarzom. "Jesteśmy przekonani, że bez niepotrzebnych przeszkód rzucanych nam w ciągu ostatniego tygodnia, osiągniemy ten cel" - napisał.
Zaledwie po dwóch tygodniach rządów Nilo Effori może przestać być właścicielem Pogoni Szczecin. 14 lutego deklarował, że ma świetny plan biznesowy, który zagwarantuje Pogoni sukcesy "także w europejskich pucharach". Do końca lutego nie zapłacił nawet za kontrolny pakiet klubowych akcji.
Dwaj 23-latkowie: brazylijski stoper Luizao z West Ham United i chilijski prawy obrońca Benjamin Rojas dołączyli do zespołu Pogoni Szczecin tuż przed końcem zimowego okna transferowego. Trzecim nowym piłkarzem, sprowadzonym dwa dni wcześniej przez nowego właściciela Pogoni, jest Brazylijczyk Renyer.
Nowy prezes Pogoni Szczecin, Brazylijczyk z Londynu Nilo Effori na inauguracyjnej konferencji po przejęciu szczecińskiego klubu stwierdził m.in.: - Gdy przejeżdżałem koło Anfield [stadion FC Liverpool - red.], powiedziałem do mojego syna: Niewykluczone, że nasza Pogoń Szczecin zagra tu kiedyś mecz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.