Do 2030 roku w Elektrociepłowni Pomorzany, największym źródle ciepła dla Szczecina, wyłączone zostaną kotły węglowe - poinformował właściciel, czyli spółka PGE Energia Ciepła.
Elektrownia Dolna Odra musi przeprowadzić proces dmuchania kotła. Co to takiego, kiedy i dlaczego będzie z tego powodu uciążliwy hałas?
Zakończył się projekt mający na celu uporządkowanie i ochronę przed dalszą degradacją słynnego Krzywego Lasu w Nowym Czarnowie koło Gryfina. Teren został od nowa zagospodarowany, jest też szansa, że urosną nowe krzywe sosny.
Przez cztery dni, aż do poniedziałku, część mieszkańców lewobrzeżnej części Szczecina nie będzie mieć ciepłej wody i ogrzewania. Miasto wprowadza zmiany organizacyjne w przedszkolach i żłobkach - wszystko po to, by dzieci nie marzły.
PGE przyznaje oficjalnie, że do zatrzymania pracy Elektrociepłowni Szczecin przy ul. Gdańskiej doszło "z powodu podwyższonego wskaźnika zasolenia wody pobieranej z rzeki Parnicy".
Sąd Najwyższy uchylił wyrok dziennikarzowi lokalnych mediów za zniesławienie członka rady nadzorczej Polskiej Grupy Energetycznej. Podkreślił, że dziennikarz stanął w obronie interesu społecznego.
Dobra wiadomość jest taka, że został uruchomiony pierwszy z dwóch bloków Elektrociepłowni Pomorzany, która ma kluczową rolę przy ogrzewaniu Szczecina. To powinno poprawić sytuację. SEC informuje, że pracuje nad "ustabilizowaniem systemu ciepłowniczego".
Poważny kryzys u progu sezonu grzewczego w Szczecinie. Ciepła nie są na razie w stanie dostarczyć dwie największe elektrociepłownie w Szczecinie, należące do państwowej grupy PGE. Mocy nie wystarczy, by wszyscy szczecinianie mieli gorące kaloryfery.
11 dni temu, potem w minioną niedzielę, a teraz po raz trzeci zawodzi tej zimy należąca do państwowej PGE Elektrociepłownia Pomorzany. O godzinie 12.10 został tam awaryjnie wyłączony jeden z dwóch bloków ciepłowniczych odpowiedzialnych za wytwarzanie ciepła dla Szczecina.
Po raz drugi w ciągu zaledwie dziesięciu dni w należącej do PGE Elektrociepłowni Pomorzany doszło do awarii. W efekcie na lewobrzeżu Szczecina w kaloryferach i w kranach może być zimna woda. Do podobnych awarii dochodziło już poprzedniej zimy.
Cena za ciepło produkowane w elektrociepłowniach "Pomorzany" i "Szczecin" idą w górę. Dystrybuująca je Szczecińska Energetyka Cieplna nie ma wyjścia i też podnosi ceny.
Dziennikarz lokalnych mediów z Gryfina (w Zachodniopomorskiem) wysłał mailem pytania do biura prasowego PGE. Został oskarżony o zniesławienie, miał sprawę karną a sąd kazał mu przeprosić członka rady nadzorczej tej spółki. Teraz sprawa trafi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Lekka odwilż w relacjach PGE - Szczecińska Energetyka Cieplna, które przerzucały się odpowiedzialnością za skutki awarii elektrociepłowni i zimne kaloryfery. Może powstać wspólny zespół ekspertów, który zastanowi się, jak temu zapobiec w przyszłości.
Nie udało się utrzymać właściwych parametrów nośnika grzewczego - twierdzi Szczecińska Energetyka Cieplna, wskazując na elektrociepłownie należące do PGE. SEC zdecydował się ponownie uruchomić swoją rezerwową ciepłownię przy ul. Marlicza.
Chwilę przed północą udało się uruchomić drugi blok Elektrociepłowni Pomorzany. Do południowo-zachodnich dzielnic Szczecina wraca ciepło. Państwowa PGE zapewnia, że awaria "się nie powtórzy". A dlaczego do niej doszło? Trwają analizy.
- Uszkodzony blok Elektrociepłowni Pomorzany ma być w piątek wieczorem uruchomiony i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w sobotę rozpocznie się dostawa ciepła - zapowiedział podczas konferencji prasowej Artur Michniewicz, dyrektor departamentu komunikacji w PGE Szczecin.
Sprawa jest zbyt poważna, by firma, na której majątku dochodzi do awarii, uprawiała propagandową grę. Sylwester Chruszcz powinien posłuchać chociażby kolegi z obozu PiS, wojewody zachodniopomorskiego, i zamiast zrzucać winę na innych jak najszybciej rozwiązać problem w elektrociepłowni Pomorzany.
Optymistyczny scenariusz się nie spełnił. W Elektrociepłowni Pomorzany wciąż nie został uruchomiony drugi blok zapewniający produkcję ciepła dla Szczecina. I już w czwartek nie ruszy.
- Jest mi niezmiernie przykro, że mieszkańcy Szczecina muszą w XXI wieku doświadczać w swoich mieszkaniach obniżonej temperatury, zwłaszcza gdy na zewnątrz jest tak zimno - mówił w czwartek na konferencji prasowej Mariusz Majkut, prezes SEC.
- W trakcie dnia będą podejmowane próby przywrócenia mocy elektrociepłowni na Pomorzanach - poinformował prezydent Piotr Krzystek. Właściciel - państwowa PGE - w tej sprawie milczy. Także na temat nieoficjalnych informacji o problemach z opałem w drugiej, kluczowej elektrociepłowni.
To już otwarta wojna między państwowym koncernem energetycznym a władzami Szczecina. Bo chociaż trwa seria awarii w elektrociepłowni "Pomorzany", to jej właściciel - Polska Grupa Energetyczna - winę za zimne kaloryfery zrzuca na miejską spółkę, która przekazuje ciepło do mieszkań.
Tylko kilkanaście godzin sprawnie działała należąca do państwowej PGE elektrociepłownia Pomorzany. We wtorek w nocy doszło do kolejnej awarii. To oznacza, że szczecinianie znów mają problemy z ciepłą wodą i kaloryferami.
Problemy z ciepłem zaczęły się już w weekend. Od rana w poniedziałek Pomorzany w ogóle nie pracują. Zamarzła woda do chłodzenia bloków energetycznych.
Pytania wysyłane do biura prasowego Polskiej Grupy Energetycznej dotyczyły jednego z członków rady nadzorczej. Zdaniem sądu - pomówiły go.
"Nie możemy wspierać gospodarczego kolonializmu naszego zachodniego sąsiada", "To wspieranie niemieckiego kapitału wbrew interesom mieszkańców" - takie argumenty rzucali przeciwnicy wejścia miasta do spółki z niemieckim koncernem energetycznym E.ON. Posłowie PiS piszą list do prezesa NFOŚiGW domagając się wstrzymania dofinansowania inwestycji.
Czy Zespół Elektrowni Dolna Odra chce przerzucić winę za swoje problemy na samorząd Szczecina? Okazją stała się zapowiedź, że Szczecin przystąpi do spółki New Cogen, która na prawobrzeżu chce zbudować elektrociepłownię zasilaną gazem ziemnym.
Fundacja PGE podpisała umowę z Gminą Gryfino i przekazała środki na stworzenie projektu edukacyjnego i turystycznego na terenie Krzywego Lasu.
"Europejski, w tym polski, sektor energetyczny przechodzi proces gruntownej i nieuchronnej transformacji" - tak konieczność podzielenia Zespołu Elektrowni "Dolna Odra" tłumaczy plan podziału firmy. Według związkowców oznacza to zwolnienie około 600 osób.
Umowę na budowę dwóch bloków energetycznych gazowo-parowych w elektrowni Dolna Odra w Zachodniopomorskiem podpisała w czwartek PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. W uroczystości brał udział prezydent Andrzej Duda, który wcześniej odwiedził Stargard, a następnie pojechał do Pyrzyc.
Rafał Mucha, działacz PiS z Gryfina, nie został posłem, ale właśnie dostał posadę członka zarządu spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. To jednocześnie brat Pawła Muchy, który jest szefem kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.
- Widziałem, jak na teren zakładu wchodzą politycy PiS, a przede mną brama została zamknięta, mimo że potwierdzałem swoją obecność - mówi Grzegorz Napieralski, senator, były szef SLD i kandydat na posła z listy Koalicji Obywatelskiej.
Jest gwarancja dostaw ciepła dla szczecinian. Właściciel Elektrowni Pomorzany, grupa PGE oraz Szczecińska Energetyka Cieplna podpisały porozumienie. Firmy nie wykluczają wspólnych inwestycji.
W czwartek pomiędzy godz. 13 a 16 należy się spodziewać utrudnień na ulicach Szczecina. 30 ciągników przejedzie przez Struga, Gdańską, Energetyków, most Długi, Nabrzeże Wieleckie, Kolumba i Tamę Pomorzańską.
W czwartek po południu ciągniki przejadą kilkoma ulicami miasta pod Elektrownię Pomorzany. Organizator zapowiada, że pojawi się 30 ciągników.
W piątek komitet inwestycyjny Polskiej Grupy Energetycznej zaakceptował koncepcję modernizacji elektrociepłowni na Pomorzanach. Remont ma się zacząć w połowie przyszłego roku
Dopiero w 2020 roku zarząd PGE przedstawi informację, w jaki sposób Zespół Elektrowni Dolna Odra będzie wytwarzał energię, po zamknięciu wysłużonych pieców węglowych - dowiedzieli się radni sejmiku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.