Przez cztery dni, aż do poniedziałku, część mieszkańców lewobrzeżnej części Szczecina nie będzie mieć ciepłej wody i ogrzewania. Miasto wprowadza zmiany organizacyjne w przedszkolach i żłobkach - wszystko po to, by dzieci nie marzły.
Szczecińskie przedszkola nie zostaną zamknięte na cały lipiec i kawałek czerwca. Prezydent Szczecina wycofał się z decyzji, która wzbudziła oburzenie zaskoczonym tym pomysłem rodziców.
Zmiany wymagają plany lekcji z religią w środku i godziny pracy przedszkoli, które czynne są dopiero od siódmej - to rodzicom uczniów i przedszkolaków obiecał na czacie prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
W trakcie wakacyjnej przerwy najmłodsi szczecinianie będą mogli skorzystać z oferty żłobków i przedszkoli. Jednak w związku z pandemią wprowadzonych zostanie sporo ograniczeń.
Od poniedziałku czynne będą w Szczecinie wszystkie żłobki, przedszkola, a także podstawówki dla uczniów klas 1-3. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek apeluje do rodziców, by nie zgłaszać dzieci na wyrost - by zadeklarować obecność tych, które rzeczywiście przyjdą.
Niektóre prywatne przedszkola i żłobki w Szczecinie zostaną otwarte. Na razie nie będą działać tak jak przed epidemią. Opiekunowie będą chodzić w przyłbicach, a w salach mają się znajdować płyny do dezynfekcji.
Piotr Krzystek ogłosił, że 6 maja publiczne żłobki i przedszkola nie zostaną otwarte. Decyzja ma obwiązywać do czasu otrzymania jednoznacznych i szczegółowych wytycznych od służb sanitarnych. "Zdrowie naszych dzieci, rodzin oraz pracowników jest najważniejsze" - poinformował prezydent na swoim fanpage'u na Facebooku.
Rodzice i opiekunowie dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym nie będą ponosić żadnych opłat za okres, w którym przedszkola i żłobki są zamknięte. Miasto wprowadziło też całkowicie internetową rekrutację do tych placówek.
Rekrutacja uzupełniająca do szczecińskich przedszkoli publicznych i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych, rozpocznie się w piątek.
Spośród dziesięciu największych miast w Polsce, Szczecin okazał się najgorszym miejscem do życia dla rodzin z dziećmi. Zadecydowała o tym niewielka liczba publicznych żłobków, przedszkoli i podstawówek oraz niskie zarobki - podkreślają autorzy raportu.
Nowe przepisy dotyczą placówek publicznych. Mają zmotywować rodziców do szczepienia dzieci przeciwko groźnym chorobom zakaźnym
Maile informujące o rozłożeniu ładunków wybuchowych wysłane zostały w nocy ze środy na czwartek do części szczecińskich przedszkoli.
- Nie jest łatwo odprawić dziecko sąsiada zza płotu - mówi "Wyborczej" przedszkolanka jednej z wiejskich placówek. O przerwaniu protestu decydują też pieniądze.
Maluchy mogą nie mieć zapewnionej opieki w Chochliku na Piotra Skargi czy w Figielku na Krzemiennej. W tych przedszkolach, w referendach udział wzięło 90 proc. załogi i wszyscy zadeklarowali strajkową gotowość.
Miasto przywraca dodatki funkcyjne nauczycielom przedszkoli i oddziałów przedszkolnych. To oznacza, że każdy z nich znowu co miesiąc dostawać będzie o 150 zł więcej na rękę.
Sala wypełniona po brzegi, trochę tremy, dużo radości - podopieczni szczecińskiej "Jutrzenki" przygotowali dla rodziców wyjątkowe bożonarodzeniowe przedstawienie.
Dyżurujące w lecie przedszkola i podstawówki nie pomieszczą wszystkich chętnych. W ofertach półkolonii można przebierać, tylko że kosztują 300-500 zł za tydzień
Od września 2015 r. wszystkie sześciolatki będą już w szkole, a to oznacza, że w przedszkolach zrobi się luźno. Miejsc wystarczy dla wszystkich, nawet gdyby zgłosiły się całe roczniki trzy-, cztero i pięciolatków
Kilkuset maluchów z 35 szczecińskich przedszkoli bawiło się na pierwszej ?olimpiadzie? zorganizowanej w nowej hali widowiskowo-sportowej przy ul. Szafera.
List rodzica czterolatka
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.