Wyprodukowany w 1956 r. tramwaj Konstal 4N wyjechał w niedzielę na turystyczną linię 0 po Szczecinie. Ta weekendowa atrakcja będzie dostępna także w kolejne niedziele.
Samorząd lokalny chce przywrócić pamięć o wielkim XVIII-wiecznym odkrywcy Ewaldzie von Kleiscie, który w 1745 r. zaprezentował publiczności pierwszy na świecie kondensator elektryczny.
Stalowa konstrukcja odkształcona po uderzeniu pociskiem. Ślad po wybuchu na niedokończonej autostradzie. Dwa wiadukty, które są ciekawą pamiątką z czasów II wojny światowej, zostaną rozebrane.
Na jednym zdjęciu "Warszawy", a na drugim już współczesne mercedesy. Ratownicy z pogotowia wiernie odwzorowali zdjęcia swoich koleżanek i kolegów sprzed kilkudziesięciu lat.
• W 2008 r. szczeciński IPN wszczął śledztwo w sprawie mordowania niemieckich cywilów w świnoujskim areszcie w pierwszych miesiącach po wojnie. Pracownicy Instytutu szukali grobów. Zapowiadali ekshumacje. Niespodziewanie śledztwo umorzono. Odnalazłem człowieka, który wie, co się wtedy działo na wyspie Uznam - pisał Adam Zadworny• W 2010 r. jego reportaż zdobył prestiżową Polsko-Niemiecką Nagrodę Dziennikarską w kategorii Prasa. Na podstawie tego tekstu oraz dokumentów MO i UB odnalezionych przez naszego dziennikarza powstaje widowisko w reżyserii Piotra Ratajczaka, które szczecinianie będą mogli zobaczyć w październiku podczas Festiwalu Czytania 2018.
- Na "ziemiach odzyskanych" szukał nowego życia. Po wypadku na jeziorze znowu musiał się ukrywać - mówi Marcin Kowal, wnuk jednego z przewoźników.
"Bladolica Lola" po 50 latach wciąż ma sukienkę z Nowego Jorku, w której pojechała na tamten biwak w Ińsku. Butelkę, którą wtedy zakopali przy jeziorze, odnalazł właściciel campingu "Na cyplu". Planują więc podróż sentymentalną.
Na niewielkim, zapomnianym, okalającym kościół w Zdbowie cmentarzu, wśród pozostałości kilku nagrobków, wyróżnia się okazałe mauzoleum rodziny Rée.
Osadnicy i inne osoby, które przybyły na ziemie przyłączone do Polski po II wojnie światowej, zupełnie nieświadomie wrastały tutaj poprzez ciężką pracę, codzienne mozolne wykonywanie obowiązków, przywiązanie do rodziny - mówi Andrzej Krywalewicz, regionalista z Bań.
Na ostatniej sesji Rady Miasta Szczecina niezależna radna Małgorzata Jacyna-Witt zaproponowała, aby ul. Ofiar Oświęcimia w Szczecinie zamienić na ul. Ojca Maksymiliana Kolbe.
Zabytkowy magazyn solny z przełomu XVII i XVIII wieku będzie gruntownie odnowiony i przystosowany do nowej roli: powstanie w nim muzeum regionalne. Remont zakończy się jesienią 2018 r. Ma kosztować 2,8 mln zł
Sąd Okręgowy w Szczecinie unieważnił wyrok z 1948 r. wydany na Wacława Piotrowicza, który brał udział w zbrojnych akcjach podziemia. A prokurator zwrócił się do sądu o unieważnienie wyroku z sierpnia 1946 r. wydanego na 15-letnią Łucję Belkę
Mam nadzieję, że nie będziecie musieli przeżyć tego, co ja. Wszystko zależy od was. Czy będziecie potrafili powiedzieć "nie". Trzeba wszystko czytać krytycznie i myśleć - mówił do szczecińskiej młodzieży Bodo Andrée, naoczny świadek nocy kryształowej w Szczecinie.
Co łączy Agatę Kuleszę, Jana Wyszaka, Elizabeth von Arnim i Oscara Hammersteina? Wystawa "Szczecinianie to my...", która po uroczystym otwarciu w filharmonii będzie wędrować po polskich i niemieckich szkołach pogranicza
Wśród ciekawostek - obraz, który pokazuje, jak wyglądały pierwsze Dni Morza w 1947 r. We wtorek oprowadzanie kuratorskie po wystawie ?Organizmy pionierskie? w Muzeum Narodowym przy Wałach Chrobrego.
Piękne efekty renowacji kopii rzeźby Michała Anioła ?Mojżesz?, która rok temu wróciła do Szczecina, pokazało we wtorek Muzeum Narodowe. Kopia XVI-wiecznego arcydzieła, stworzona z myślą o zbiorach szczecińskiego muzeum, po stu latach zakończy swoją podróż z Rzymu i stanie w Muzeum Tradycji Regionalnych
- Zanim powstał port, wiosczyna u ujścia Świny miała może 10 domów. Była maleńka. Dopiero potrzeba zbudowania tutaj portu spowodowała rozwój miejscowości, a w konsekwencji powstanie miasta - mówi dr Józef Pluciński, badacz dziejów Świnoujścia.
Muzeum Narodowe szuka wieści o szczecinianach z lat 40. uchwyconych na niezwykłych zdjęciach, które trafiły do jego zbiorów.
Co było pierwsze: Szczecin czy port? To tak, jakby pytać, co było pierwsze: jajko czy kura?
Główne uroczystości z udziałem kombatantów i lokalnych władz planowane są w niedzielę, ale szczeciński Zespół Szkół nr 4 im. Armii Krajowej bohaterów czasów wojny i okupacji przypomni już w piątek 25 września
W 76 rocznicę sowieckiej napaści na Polskę pod tzw. pomnikiem wdzięczności zebrało się ok. stu szczecinian. Były wielkie transparenty, biało-czerwone flagi i apel do prezydenta Piotra Krzystka.
Ściany i sklepienia sali Bogusława pokryte zostały malaturą stylizowaną na renesansową, zamontowana jest nowa winda, trwa wymiana posadzki. Remont Zamku Książąt Pomorskich może skończyć się jeszcze w tym roku.
Stoczniowa świetlica, w której w 1980 r. podpisano Porozumienia Sierpniowe, jest od piątku własnością miasta. Towarzystwo Finansowe Silesia przekazało ją Szczecinowi w darze.
Kilkanaście osób, i to niemal wyłącznie starszych, słuchało opowieści Stanisława Wądołowskiego o początkach ?Solidarności?. Młodzi przechodnie nie bardzo wiedzieli, o co chodzi. Tak zaczyna się seria wydarzeń związanych z 35. rocznicą Porozumień Sierpniowych.
Zbierane są podpisy pod obywatelską uchwałą, która ma uchylić wcześniejszą zgodę rady miasta na powstanie pomnika Lecha Kaczyńskiego. Wystarczy 400 podpisów, ale inicjatorzy akcji chcą ich zebrać jak najwięcej.
Uliczny obraz na murze przy ul. Kolumba odsłonięto symbolicznie (zerwaniem wstążki), bo rocznicowe graffiti Solidarności ma kilkaset metrów kwadratowych powierzchni. Jest portret papieża, godło, zdjęcie zadymy w stanie wojennym.
W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego na chwilę ?zatrzyma się? nie tylko stolica, ale wiele polskich miast. W Szczecinie też o godz. 17 w sobotę mają stanąć autobusy i tramwaje. Na minutę zostaną włączone syreny alarmowe.
- Byłego prezydenta i przywódcę Sierpnia '80 trzeba upamiętnić. Znajdźmy godne miejsce. A ul. Obrońców Stalingradu zostawmy w spokoju - orzekła komisja kultury szczecińskiej rady miasta.
Jednostka, która przetrwała naloty Luftwaffe, na pokładzie gościła m.in. królową Elżbietę II, a od kilku lat była atrakcją szczecińskiego portu, ma zostać wystawiona na sprzedaż. Jeśli nie znajdzie się lokalny kupiec, pięknie odrestaurowany statek może odpłynąć daleko.
Związkowcy z Polskiej Żeglugi Morskiej zawieźli o. Tadeuszowi Rydzykowi ogromną kotwicę z masowca "Solidarność", który wkrótce zostanie zezłomowany. - To piękna pamiątka po statku i podziękowanie za pomoc w trudnych czasach - tłumaczy Paweł Kowalski, przewodniczący "S" w PŻM
Samochód pożarniczy Magirus Iveco, który miał pierwszą w Szczecinie drabinę o zasięgu 50 metrów, trafił do Muzeum Techniki i Komunikacji. Można go zobaczyć na dziedzińcu placówki przy ul. Niemierzyńskiej.
?Zerówkę? obsługują w tym roku cztery wagony wycofanego już na co dzień z eksploatacji typu N i 4N (dwa wagony pojedyncze i jeden skład złożony z dwóch wagonów).
Pierwszy tegoroczny kurs wakacyjnej, turystycznej linii tramwajowej "0" wyruszy w "urodziny polskiego Szczecina", czyli 5 lipca. Historyczne wagony pojawią się na trasie co tydzień w każdą wakacyjną niedzielę.
Dzięki tej stronie udało się odzyskać m.in. oryginalny dzwon ze statku. Historia cumującego w Szczecinie statku ?Bembridge? ma na brytyjskiej stronie poświęconej historii okrętownictwa już 150 tysięcy odsłon.
Dr Marcin Stefaniak nie jest już dyrektorem szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. W piątek został odwołany.
W czwartek na budynku obecnej komendy wojewódzkiej policji zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca ofiary komunistycznego terroru, przesłuchiwane i więzione w tym budynku oraz często torturowane przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa
Nitowany kadłub zdradza sędziwy wiek. Żaglowiec ?Zawisza Czarny?, który dotarł w piątek do Szczecina, kryje jednak w sobie jedną z mroczniejszych i zarazem burzliwych historii z okresu PRL.
Na cmentarzu wojennym w Chojnie pochowanych będzie we wtorek 46 żołnierzy Armii Czerwonej, którzy zginęli w 1945 r. na Pomorzu Zachodnim.
Dwa zamkowe dziedzińce opanowali sprzedawcy rękodzieła i smacznych przekąsek. Największe wrażenie robią jednak rycerze z czerwonymi krzyżami na płaszczach
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.