Najwiekszy polski armator, Polska Żegluga Morska ze Szczecina, wprowadza nowy sposób nazywania nowych statków. Nazwa zaczyna się od "Polsteam". Pierwsza taka jednostka jest już na wodzie i rozsławiać będzie jezioro Dąbie. Nowa seria to następcy statków zwanych "chudymi psami".
- To jedno z nielicznych miejsc, gdzie w odległości 70 metrów można zobaczyć płynący nawet 200-metrowy statek. Widok jest niesamowity - mówił organizator sprzątania jednego z ciekawszych zakątków nad Odrą w Szczecinie.
Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie do szczecińskiego portu wpłynęły co najmniej trzy statki pływające pod rosyjską banderą. To wciąż legalne. Związkowcy Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej domagają się blokady.
Dwa duże masowce z około 60 marynarzami z Chin weszły w ostatnich dniach do portu w Szczecinie. Stan zdrowia załogi oceniony został na podstawie standardowej deklaracji kapitanów jednostek. Portowcy mówią o poważnej luce w systemie mającym zatrzymać groźnego koronawirusa.
Firmy Kilwater i JPP Marine otrzymały unijne wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Za te pieniądze kupią specjalistyczny sprzęt.
Copyright © Agora SA