- Sytuacja jest dramatyczna. Nigdy tak nie próbowano upolitycznić armii, jednocześnie zrzucając na generałów odpowiedzialność za swoją nieudolność - tak kryzys na szczytach polskiej armii komentuje przebywający w Szczecinie Tomasz Grodzki, marszałek Senatu.
Podczas uroczystej sesji w Szczecinie marszałek Senatu Tomasz Grodzki mówił: - Najbardziej jestem dumny, że w Senacie reprezentuję to, czego nauczyło mnie to miasto: szacunku dla konstytucji, poszanowania praworządności, szacunku dla mniejszości.
Medal jest z brązu i jest wyrazem uznania rady miasta za zasługi dla rozwoju Szczecina. Przyznawany jest za całokształt działalności zawodowej, społecznej i publicznej.
- Senat cały czas broni resztek demokracji, które zostały w naszym kraju - tak o trzech latach pełnienia roli marszałka senatu mówi "Wyborczej" Tomasz Grodzki
To trzeci już wniosek do Senatu RP o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej profesora Tomasza Grodzkiego.
- Oto do czego prowadzi przemysł pogardy i szczucie na przeciwników politycznych - komentuje marszałek Tomasz Grodzki, który poinformował, że otrzymał paczkę z groźbami śmierci i materiałem wybuchowym.
Szczeciński sąd rejonowy uznał, że prof. Agnieszka Popiela swoim wpisem zniesławiła marszałka senatu Tomasza Grodzkiego i musi go przeprosić. Czy druga instancja utrzyma ten wyrok, czy go uchyli?
Szczeciński radny PiS Dariusz Matecki zaprosił w poniedziałek dziennikarzy przed siedzibę biura marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, aby zakomunikować, że wzywa go do zrzeczenia się immunitetu.
Po 15 miesiącach śledztwa prokuratura i CBA twierdzą, że mają dowody na przyjęcie przez Tomasza Grodzkiego czterech łapówek. I chcą mu odebrać immunitet.
Kilkadziesiąt przeszukań, m.in. w szpitalu, biurach księgowych i firmach z branży farmaceutycznej, przeprowadzili we wtorek funkcjonariusze szczecińskiej delegatury CBA.
- Marian Turski powiedział: "Nie bądź obojętny" - zaznaczył po wyjściu z lokalu wyborczego Tomasz Grodzki, marszałek Senatu. - Nie wolno nam być obojętnym wobec losów naszej najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Ponad 14 tys. zł zapłacił zwycięzca licytacji obiadu z marszałkiem senatu Tomaszem Grodzkim. Pieniądze zasiliły konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
"Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec prowadzonej przez PiS walki politycznej polegającej na niszczeniu autorytetu wybitnego lekarza i instytucji Marszałka Senatu" napisali w podjętej uchwale członkowie KOD regionu zachodniopomorskiego. W niedzielę wręczyli marszałkowi listy z podpisami poparcia mieszkańców Szczecina.
"Fizis nowego marszałka Senatu i jego ożywiona gestykulacja mogą wskazywać, że jest pochodzenia żydowskiego lub półżydowskiego." To zdanie z artykułu, który ukazał się w najnowszym numerze "Najwyższego Czasu!" - pisma środowiska radykalnej prawicy.
- W czasach, kiedy opłakujemy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, powinniśmy wiedzieć, czym może zakończyć się taka nagonka, takie zaszczuwanie człowieka - mówiła Anita Zdrojewska, szefowa szczecińskiego KOD.
Żądanie udostępnienia danych pacjentów prof. Tomasza Grodzkiego wpłynęło do szpitala w szczecińskim Zdunowie 7 stycznia. Dyrekcja szpitala zdecydowała, że spełni życzenie prokuratora.
- Czuję się zaszczuty. Podawane są nieprawdziwe rzeczy. Odbywa się na mnie nagonka, bo nie chciałem oczernić prof. Grodzkiego - mówi Tadeusz Staszczyk. Jego nagrane oświadczenie jako dowód na preparowanie oskarżeń odtworzył podczas konferencji prasowej marszałek Senatu.
Tadeusz Staszczyk mówi dobrze o marszałku Senatu prof. Tomaszu Grodzkim i nie chciał go fałszywie oskarżać. Radio Szczecin "ujawnia" więc, że kilkadziesiąt lat temu pan Tadeusz źle mówił o żonie. A TVP Szczecin podaje wszystkim jego adres zamieszkania.
- Zgłosili się do mnie dwaj przerażeni pacjenci. Zaszantażowano ich, że ich firmy mogą mieć kłopoty, jeżeli oni nie zeznają przeciwko mnie - oświadczył we wtorek rano marszałek Tomasz Grodzki.
Proces już się odbył w Radio Szczecin i TVP. Sondaż zlecony przez braci Karnowskich to werdykt ławy przysięgłych. Kiedy wyrok na marszałka Grodzkiego?
- We wtorek na konferencji prasowej obnażę kłamstwa i pokażę, że to nie jest atak na doktora Grodzkiego, który przez 36 lat lekarskiej praktyki nie miał najmniejszej sprawy o naruszenie etyki czy korupcję. To atak na polski Senat i funkcję marszałka - mówi "Wyborczej" Tomasz Grodzki.
Oskarżeni o zniesławienie mają zostać głównie dziennikarze mediów popierających "dobrą zmianę", w tym mediów publicznych. We wtorek Jacek Dubois, pełnomocnik marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego ma przedstawić pełną listę nazwisk i dowody na niewinność lekarza i senatora KO.
- Senat, jeżeli trafi do nas ten dokument, postara się w statutowym, regulaminowym czasie 30 dni przeprowadzić cały proces legislacyjny włącznie z zasięgnięciem opinii Komisji Weneckiej oraz ekspertów zagranicznych, jeżeli będzie to potrzebne - zapowiedział w piatek marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Piątkowy wpis na Twitterze kompromituje nie tylko pomorskiego radnego Prawa i Sprawiedliwości Karola Guzikiewicza, lecz także CBA oraz prawicowe i "publiczne" media, z TVP i Radio Szczecin na czele.
Przedprocesowe wezwania do zaprzestania oczerniania marszałka Senatu poszły do prawicowej "Gazety Polskiej" oraz działacza "Solidarności" i radnego PiS Karola Guzikiewicza. Jeżeli wezwani tego nie zrobią, to zostaną pozwani do sądu.
"Zdecydowałem się podjąć kroki prawne w obronie mojego dobrego imienia, po eskalacji kłamstw na mój temat" zapowiedział w niedzielę marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Pierwsze pozwy są już gotowe.
Marszałek województwa powinien wyjaśnić, czy były przepływy finansowe albo jakaś inna współpraca między szpitalem, którym kierował Tomasz Grodzki a Fundacją Pomocy Transplantologii - uważa Małgorzata Jacyna-Witt, szefowa klubu radnych PiS w sejmiku.
Za dyrektorowania Tomasza Grodzkiego szpital w Zdunowie nie miał problemów ze spłatą kredytów, a budowa nowych sal operacyjnych nie była fanaberią, tylko koniecznością. Takie informacje na posiedzeniu komisji rewizyjnej od samorządowych urzędników usłyszeli radni Prawa i Sprawiedliwości.
Przed trzema dniami odbierałem z Teatru Współczesnego swojego syna, który wybrał się tam z klasą na "Czarownice z Salem". W drodze do domu rozmawialiśmy więc m.in. o tym, jak dzisiaj, w czasach internetowego hejtu, łatwo na kogoś rzucić bezpodstawne podejrzenie, o czym wiedzą sporo również nastolatki.
Z ostrzeżenia, że publiczne pomówienie o łapówkę może skończyć się procesem o zniesławienie, publiczne Radio Szczecin zrobiło kuriozalny materiał zatytułowany "Tomasz Grodzki kontaktował się z prof. Popielą w sprawie wpłaty >>na fundację<<".
W pierwszych trzech dniach urzędowania nowego, niezależnego od PiS marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego media publiczne wyemitowały 31 negatywnych materiałów na jego temat i ani jednego pozytywnego.
Jej profil na Facebooku jest pełen obelżywych i kłamliwych określeń wobec tych, którzy nie są z Prawa i Sprawiedliwości. Powiela kłamstwa na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Teraz prof. Agnieszka Popiela z Uniwersytetu Szczecińskiego zasłynęła bezpodstawnym oskarżeniem prof. Tomasza Grodzkiego, który został marszałkiem Senatu.
"Takich polityków i ambasadorów regionu nam potrzeba". "Powiedział pięknie o naszym Szczecinie". "Elokwentny przekonujący rozważny". To opinie polityków po czartkowym telewizyjnym orędziu nowego marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.
12 listopada w sali obrad Senatu zdarzyło się coś wyjątkowego. Z wielu powodów. Jeden z nich jest taki, że nigdy jeszcze w demokratycznej Polsce szczecinianin nie zajmował tak wyeksponowanego miejsca we władzach państwowych, jakie ma teraz Tomasz Grodzki.
Znajomi i współpracownicy mówią o nim: "Niezmordowany". "Zorganizowany". Studia kończył z wyróżnieniem i z wilczym biletem. Już w pierwszym przemówieniu marszałek Tomasz Grodzki dał wyraźny sygnał, że Senat nie będzie przystawką do Sejmu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.