Szczeciński radny PiS Dariusz Matecki zaprosił w poniedziałek dziennikarzy przed siedzibę biura marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, aby zakomunikować, że wzywa go do zrzeczenia się immunitetu.
Agnieszka Popiela swoim wpisem zniesławiła marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i musi go przeprosić - orzekł szczeciński sąd rejonowy. Od wpisu Popieli zaczęły się oskarżenia prof. Grodzkiego o branie w szpitalu łapówek.
Piątkowy wpis na Twitterze kompromituje nie tylko pomorskiego radnego Prawa i Sprawiedliwości Karola Guzikiewicza, lecz także CBA oraz prawicowe i "publiczne" media, z TVP i Radio Szczecin na czele.
Na początek splunę. Nie, żeby kogoś opluć. Po prostu wchodzę na obcy grunt. Z podenerwowania ślina napływa mi do gardła, a łykać jej nie wypada. Tak twierdziły z powagą podręczniki dobrego wychowania.
Marszałek województwa powinien wyjaśnić, czy były przepływy finansowe albo jakaś inna współpraca między szpitalem, którym kierował Tomasz Grodzki a Fundacją Pomocy Transplantologii - uważa Małgorzata Jacyna-Witt, szefowa klubu radnych PiS w sejmiku.
Przed trzema dniami odbierałem z Teatru Współczesnego swojego syna, który wybrał się tam z klasą na "Czarownice z Salem". W drodze do domu rozmawialiśmy więc m.in. o tym, jak dzisiaj, w czasach internetowego hejtu, łatwo na kogoś rzucić bezpodstawne podejrzenie, o czym wiedzą sporo również nastolatki.
Z ostrzeżenia, że publiczne pomówienie o łapówkę może skończyć się procesem o zniesławienie, publiczne Radio Szczecin zrobiło kuriozalny materiał zatytułowany "Tomasz Grodzki kontaktował się z prof. Popielą w sprawie wpłaty >>na fundację<<".
Użyte [przez posłów PiS] w "obronie" pani profesor Popieli jako argument "nagrody i wyróżnienia" nie mają związku z tą sprawą, tak jak związku z nią nie miałby mandat za złe parkowanie - napisała na Facebooku prof. Inga Iwasiów, znana pisarka i pracownik naukowy Uniwersytetu Szczecińskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.