Pogoń ma już pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Jeśli portowcy dalej będą w takiej formie, to utrzymanie mogą przypieczętować już za dwa tygodnie, kiedy do Szczecina przyjedzie Sandecja Nowy Sącz.
Spójnia Stargard wygrała zmagania w ramach 3. edycji Szczecińskiej Młodzieżowej Ligi Siatkówki. To była znakomita promocja tej dyscypliny sportu.
Siatkarska niedziela szczęśliwsza okazała się dla Chemika Police. Dobrze, że tak się stało, ponieważ to mistrzynie Polski rozgrywały znacznie ważniejsze spotkanie.
To był bardzo udany "debiut" Pogoni Szczecin w grupie spadkowej. Portowcy kontrolowali mecz od pierwszej do ostatniej minuty i zasłużenie ograli Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:0.
Kibice, którzy w sobotni wieczór licznie zasiedli na trybunach Szczecińskiego Domu Sportu, na pewno opuszczali obiekt usatysfakcjonowani. Nasi pięściarze odnieśli cenne zwycięstwo.
Portowcy zaczynają rejs w nieznane. Po raz pierwszy w historii zagrają w grupie spadkowej ekstraklasy.
- Obiecałem, że będę rozmawiał z dziennikarzami po polsku i słowa dotrzymam. Ostatnio mam jednak mniej czasu na lekcje, bo mamy inne priorytety - mówi trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic.
- Dla obu zespołów niedzielny mecz jest ekstremalnie ważny. Przed nami siedem finałów - mówi trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic.
Pogoń skorzystała z zapisu w dotychczasowym kontrakcie Spasa Delewa i przedłużyła umowę z bułgarskim skrzydłowym o kolejny rok. Zawodnik ma grać w Szczecinie przynajmniej do 30 czerwca 2019 roku.
Nie dało się wymyślić lepszego scenariusza na "debiut" Stoczni Szczecin na siatkarskich parkietach. Zespół Michała Gogola odniósł spektakularne zwycięstwo i w nagrodę zapewnił sobie utrzymanie w lidze.
To ma być wielkie piłkarskie święto w Szczecinie. 28 kwietnia Pogoń zagra na własnym stadionie z Sandecją Nowy Sącz. Mecz ma być głównym punktem obchodów 70. rocznicy powstania klubu.
Po wielu latach reaktywowano rozgrywki Ekstraligi Boksu Olimpijskiego. W sobotę w hali Szczecińskiego Domu Sportu będzie można zobaczyć w akcji najlepszych pięściarzy w naszym regionie.
Szczecin w sobotę po raz kolejny stanie się stolicą dziecięcej siatkówki. To wszystko za sprawą trzeciej edycji Szczecińskiej Młodzieżowej Ligi Siatkówki.
Koszykarze Kinga Szczecin odnieśli jedno z najcenniejszych zwycięstw w ostatnich miesiącach. Dopiero jako druga drużyna w tym sezonie ograli Anwil Włocławek w jego hali. Wygrali 74:69.
Portowcy rywalizację w grupie spadkowej zaczną już w najbliższą niedzielę. O godz. 15.30 zmierzą się na własnym stadionie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.