Thomas Bosco-Cwiok wygrał 21. edycję golfowego Floating Garden Szczecin Open. Ponad setka zawodników rywalizowała na polu w Binowie pod Szczecinem.
Jakub Piotrowski od 1 lipca będzie zawodnikiem belgijskiego KRC Genk. 20-letni środkowy pomocnik podpisał trzyletni kontrakt.
- Chcemy pożegnać się z kibicami zwycięstwem - zapowiadali piłkarze Pogoni. Zadania nie udało się jednak wykonać. Portowcy zremisowali z Lechią Gdańsk 1:1, a rywale przypieczętowali utrzymanie w ekstraklasie.
Przed piłkarzami Pogoni ostatni mecz na własnym stadionie w tym sezonie. O godz. 15.30 zagrają z Lechią Gdańsk.
Pula nagród podczas 21. edycji Floating Garden Szczecin Open wynosi 30 tys. złotych. O wygraną w najstarszym polskim turnieju golfowym powalczy krajowa czołówka i wielu zawodników z zagranicy.
- To najważniejsze wydarzenie w historii szczecińskiego rugby - mówią organizatorzy. W niedzielę nasze miasto będzie gospodarzem turnieju o mistrzostwo Polski w rugby 7.
Trener Kosta Runjaić sobotni mecz z Lechią Gdańsk zobaczy tylko w telewizji. Szkoleniowiec portowców na czwartkowym treningu doznał poważnej kontuzji kolana.
Lewy obrońca Ricardo Nunes podpisał nowy kontrakt z Pogonią Szczecin, a pomocnik Jakub Piotrowski jest bliski odejścia do ligi belgijskiej. Klub może zarobić na tym transferze nawet dwa miliony euro.
Mistrzynie świata w żeglarskiej klasie 470 z 2017 roku - szczecinianka Agnieszka Skrzypulec i pochodząca z Chojnic Irmina Mrózek Gliszczyńska zakończyły współpracę.
Pogoń Szczecin po raz pierwszy w historii zaznała smaku porażki w grupie spadkowej ekstraklasy. Przegrała ze Śląskiem Wrocław na jego terenie 0:2. Porażka nie ma przykrych konsekwencji.
Piłkarze Pogoni po raz pierwszy od wielu miesięcy wyjdą na boisko bez gigantycznej presji. O godz. 20.30 zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
Portowcy we wtorek o godz. 20.30 zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Szykują się zmiany w wyjściowym składzie.
W nowym sezonie zobaczymy na parkiecie zupełnie nowego Chemika Police. Bez Stefany Veljković, Malwiny Smarzek, Bereniki Tomsi, Izabeli Bełcik oraz Katarzyny Gajgał-Anioł.
- Czujemy dużą ulgę. Zrealizowaliśmy cel, ale sezon kończymy z dwoma śliwami pod okiem - mówi trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic.
Jeśli pieczętować utrzymanie, to właśnie w takim stylu. 10 tysięcy kibiców, pięć goli i emocje do samego końca. Pogoń ograła Arkę Gdynia 3:2 i już na pewno zostaje w ekstraklasie na kolejny sezon.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.