Publiczne media mówią o "brutalnej" i "krwawej" napaści na księdza z Myśliborza (w woj. zachodniopomorskim), "zaatakowanego przez manifestantów". Prokuratura wszczyna śledztwo w tej sprawie. Co wydarzyło się naprawdę?
Uczestniczki i uczestnicy protestu spod znaku Strajku Kobiet przeszli we wtorek przez Szczecin z Bramy Portowej pod pomnik Lecha Kaczyńskiego przy siedzibie "Solidarności".
Na drodze pod Sitnem koło Szczecinka doszło do czołowego zderzenia osobowego opla z dostawczym fordem.
Policjanci ze szczecineckiej patrolówki przerwali skrajnie niebezpieczną jazdę młodego kierowcy motoroweru, która mogła doprowadzić do tragedii. 22-latek nie zatrzymywał się do kontroli i uciekał przed policyjnym radiowozem.
Sprawcą totalnego zdemolowania multimedialnego przystanku autobusowego w Szczecinku okazał się mężczyzna, którego tego dnia rzuciła dziewczyna.
Kierowca forda mondeo miał wyraźny problem z utrzymaniem jednego pasa ruchu. Zauważyli to "kryminalni" patrolujący ulice Koszalina.
To było jedno z najgłośniejszych wydarzeń letniego sezonu nad morzem. 2 sierpnia w Mielnie skradziono warte ponad milion złotych zielone ferrari 488 spider. Koszalińska policja poinformowała, że złodzieje zastali złapani.
Prawie pięć godzin trwało poszukiwanie 59-letniego mężczyzny, który poszedł do lasu na grzyby i zaginął. Rodzina była zaniepokojona, nie miała z nim żadnego kontaktu.
Policja wie o pięciu oszukanych seniorkach, które straciły 120 tys. zł i 5 tys. dolarów. Ale poszkodowanych może być kilka razy więcej.
Kierowcy białego busa poszukuje policja w Szczecinku. Poszukiwany, we wtorek przed południem, przed hurtownią budowlaną w Szczecinku dźgnął nożem kierowcę audi.
Zarzut oferowania łapówki funkcjonariuszom policji został przedstawiony mężczyźnie, który w ten sposób chciał uniknąć czterech punktów karnych.
Za dwoma homofobicznymi napaściami na terenie Wałcza stoi ten sam 28-letni mężczyzna, którego wytropiono dzięki portretowi pamięciowemu. Podczas przesłuchania przyznał, że bił nastolatków, bo wziął ich za homosekualistów.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia na pasach, do którego doszło w czwartek wieczorem w Dziwnówku.
Obaj byli ścigani europejskimi nakazami aresztowania. Zmieniali nazwiska, komórki i miejsca zamieszkania. Wytropili ich "łowcy cieni", w czym pomógł niezwykły przypadek.
Prokuratura domaga się tymczasowego aresztowania Grzegorza Ł., sprawcy niedzielnego pobicia ratowników medycznych w Świdwinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.