Ryszard S., brat Jarosława Sellina z PiS, ma coraz większe kłopoty. Jest zamieszany m.in. w korupcję przy inwestycji na terenie powstańczej Reduty Ordona w Warszawie - twierdzi Prokuratura Krajowa, która w czwartek wygrała w szczecińskim sądzie dwa posiedzenia aresztowe w sprawie warszawskiego adwokata i dewelopera.
Wśród podejrzanych w sprawie wręczenia urzędnikowi łapówki jest też dwóch braci, którzy dali 5 tys. zł za zgodę na sprzedaż państwowej ziemi.
25 podejrzanych w sprawie domniemanej korupcji w szpitalu w Zdunowie nie przyznaje się do winy. Zdaniem prokuratury pieniądze, które wpłacali na szpitalną fundację, to łapówki.
Sabri B., biznesmen tureckiego pochodzenia, przed laty właściciel piłkarskiej Pogoni, który miał zainwestować w Szczecinie 100 mln dolarów, odpowie przed sądem za korupcję.
Dwóch lat więzienia w zawieszeniu domaga się prokuratura dla byłego urzędnika kontroli skarbowej, który miał być skorumpowany przez znanego gastronomika. Jakiej kary prokurator będzie domagać się dla Pawła Golemy, jeszcze nie wiadomo.
Agenci CBA, działając na zlecenie szczecińskiej prokuratury, zatrzymali dwóch przedsiębiorców z Wrocławia. Chodzi o łapówki.
Obecny piłkarz Pogoni Paweł C. dostał pieniądze za otrzymanie od sędziego żółtej kartki - podaje Radio Sverige. Takie zachowanie zawodnika miało mieć miejsce podczas spotkania IF Elfsborg z Kalmarr FF w maju 2019 r.
- Po raz kolejny wykorzystano organy państwa i pieniądze podatników do zdyskredytowania marszałka Senatu. Celem akcji było odwrócenie uwagi od tego co dzieje się w obozie rządzącym - tak ostatnie działania CBA komentuje adwokat Jacek Dubois, pełnomocnik prof. Tomasza Grodzkiego.
Zarzut oferowania łapówki funkcjonariuszom policji został przedstawiony mężczyźnie, który w ten sposób chciał uniknąć czterech punktów karnych.
- Moja 80-letnia teściowa mało zawału nie dostała, jak zobaczyła wezwanie CBA na przesłuchanie, skoczyło jej ciśnienie, cały czas jest na proszkach uspokajających - sprawę wzywania starszych osób na przesłuchania w czasie pandemii postanowił nagłośnić czytelnik "Wyborczej".
W związku z bezprecedensową nagonką na profesora Grodzkiego, czuję się zobowiązany zabrać głos - napisał do redakcji Adam Zieliński " Łona", raper, producent muzyczny i prawnik.
W żadnej z ośmiu badanych spraw dotyczących rzekomej korupcji w szpitalu, gdzie leczył prof. Grodzki, w dotychczasowym postępowaniu nie stwierdzono znamion przestępstwa. Wśród nich są też takie, które - nawet gdyby były korupcyjne - już dawno by się przedawniły.
Gdy Tomasz Grodzki wchodził do szczecińskiej filharmonii na koncert, witały go gromkie brawa. Teraz otuchy mają mu dodać podpisy, które w sobotę zbierane były w Szczecinie przed dwoma centrami handlowymi.
Sąd Okręgowy w Szczecinie podtrzymał we wtorek decyzję sądu rejonowego, który odmówił Prokuraturze Krajowej aresztowania szczecińskiego adwokata Szymona L., podejrzanego m.in. o powoływanie się na wpływy.
Profesor biologii Agnieszka Popiela nie mówi o łapówce dla profesora Grodzkiego, nie mówi o uzależnianiu czynności lekarskich od finansowej gratyfikacji, mówi o wpłacie pieniędzy na medyczną fundację, bo czuła "psychiczną presję".
Żądanie udostępnienia danych pacjentów prof. Tomasza Grodzkiego wpłynęło do szpitala w szczecińskim Zdunowie 7 stycznia. Dyrekcja szpitala zdecydowała, że spełni życzenie prokuratora.
- Czuję się zaszczuty. Podawane są nieprawdziwe rzeczy. Odbywa się na mnie nagonka, bo nie chciałem oczernić prof. Grodzkiego - mówi Tadeusz Staszczyk. Jego nagrane oświadczenie jako dowód na preparowanie oskarżeń odtworzył podczas konferencji prasowej marszałek Senatu.
- Jestem panu bardzo wdzięczna za przywrócenie mi zdrowia. Byłam dumna, wychodząc ze szpitala, że mogłam panu uścisnąć dłoń i podziękować za każdy dzień pobytu - to jeden z wpisów byłej pacjentki Tomasza Grodzkiego, torakochirurga i marszałka Senatu.
Oskarżeni o zniesławienie mają zostać głównie dziennikarze mediów popierających "dobrą zmianę", w tym mediów publicznych. We wtorek Jacek Dubois, pełnomocnik marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego ma przedstawić pełną listę nazwisk i dowody na niewinność lekarza i senatora KO.
Butelka whisky i dwa bilety na koncert - takie m.in. łapówki miał przyjąć dyrektor administracyjny Sądu Apelacyjnego w Szczecinie od przedstawicieli firmy handlującej sprzętem biurowym
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.