Nie wolno załogi traktować jak bydło! - krzyczeli pracownicy, którzy w przyszli protestować przed Zachodniopomorskim Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie.
Pracownicy Cargotabor w Szczecinie, spółki należącej do pogrążonej w problemach PKP Cargo, nie rozumieją, dlaczego ich zakład ma być zlikwidowany. Chcą rozmów z przedstawicielami władzy i informacji.
Dyskryminacja zwalnianych pracowników z uwagi na miejsce wykonywania pracy - to jeden z argumentów w obronie stu stoczniowców ze Świnoujścia, których zwolniła Morska Stocznia Remontowa "Gryfia".
- Jeden z pracowników, z którym osobiście rozmawiałem, pracował tam przez 48 lat! - mówi o zwolnionym stoczniowcu ze świnoujskiej Gryfii poseł Arkadiusz Marchewka. Parlamentarzyści chcą, by premier wstrzymał likwidację stoczni.
Gdy Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego dyskutowała o trudnej sytuacji stoczni remontowej Gryfia, w świnoujskiej części stoczni ludzie żegnali się z pracą. Ponad 200 osób dostało wypowiedzenia.
Carrefour Polska przyznaje, że do urzędów pracy w całej Polsce wysłane zostały zawiadomienia o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych. Spółka informuje, że proces wypowiadania umów trwa.
W październiku, w szczecińskich hipermarketach sieci Carrefour szykują się masowe zwolnienia. Pracę stracą osoby, które nie zgodzą się na zmianę warunków umowy.
Badania przeprowadził Związek Pracodawców Pomorza Zachodniego. Wynika z nich, że ponad 62,8 proc. badanych zachodniopomorskich pracodawców planuje redukcję zatrudnienia, a 31 proc. zawieszenie działalności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.