Jeszcze w grudniu będzie przetarg na wykonanie pierwszego etapu inwestycji. Przy Trasie Zamkowej zostanie rozbudowany i przebudowany istniejący parking. Nie będzie zatem wielopoziomowego parkingowca.
Powstanie wielopoziomowego garażu przy Trasie Zamkowej będzie kolejnym aktem dewastacji przestrzeni w historycznym wąwozie u podnóża Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Jedna oferta mieści się w cenie, druga jest ponad dwa razy droższa od zakładanego budżetu.
- Parkingowiec nie będzie rozwiązaniem obliczonym na pokolenia - zapowiada Urząd Miasta i w obszernym, pełnym ciekawych spostrzeżeń tekście odpiera zarzuty i wyjaśnia, dlaczego decyduje się na taką inwestycję przy Trasie Zamkowej.
Życzyłbym nam wszystkim, byśmy stworzyli Politykę Architektoniczną Miasta i z niej uczynili trwały wehikuł jakości funkcjonowania Szczecina. To jedyna szansa na to, żeby chaos decyzyjny nie doprowadzał ustawicznie do irytujących wszystkich przypadków dewastacji przestrzeni - pisze Jacek Lenart, architekt.
Apelujemy do władz miejskich o wycofanie się z tej błędnej decyzji. Przyczyni się ona do utrwalenia układu komunikacyjnego i zdegradowanego urbanistycznie fragmentu miasta na kolejne dziesięciolecia - takie jest oficjalne stanowisko Stowarzyszenia Architektów Polskich w sprawie ogłoszonego już przetargu na projekt parkingowca przy Trasie Zamkowej.
Przede wszystkim ma być pieszo-rowerowym pomostem między Wałami Chrobrego a Podzamczem. Ma też być pokryty zielenią z funkcją rekreacyjno-sportową na dachu. Jest przetarg na projekt parkingowca przy Trasie Zamkowej.
"Wiem, nad jakimi zapisami w przetargu pracuje miasto. I jestem spokojna, że tym razem otrzymamy obiekt o wysokiej estetyce" - pisze Dominika Jackowski, radna Koalicji Obywatelskiej i architekt o planowanej budowie parkingowca przy Trasie Zamkowej.
Niech naszym celem będzie udany projekt parkingowca przy wjeździe do Szczecina. Niech stworzy on na nowo ten fragment miasta i doda wartości poprzez swoją nieoczywistość. Niech tam nie tylko dudni dźwięk silników, ale i tętni życie.
- Komu ten parking ma służyć i czy rzeczywiście potrzebny jest w tym miejscu, a nawet czy jest potrzebny w ogóle? - pyta architekt Marek Orłowski. I ostrzega przed wizerunkową katastrofą, jaką dla tej części miasta może być taka budowla.
Ukryty pod ziemią niemiecki schron z czasów II wojny światowej wytrzyma nacisk wywołany przez zbudowany nad nim parkingowiec. Tyle, że pod pewnymi warunkami. Znamy też pomysł miasta na zrealizowanie tej inwestycji w sąsiedztwie stacji Szczecin Główny. Na razie zaczęła się rozbiórka baraków.
Analiza parkowania, popytu, liczby potrzebnych miejsc parkingowych. Miasto podpisało umowy z firmami, które mają przygotować dane potrzebne do zaplanowania parkingowca na placu Zawieszy Czarnego w sąsiedztwie stacji Szczecin Główny.
To jak na Szczecin bardzo radykalne zmiany. Dwa parkingowce na Starym Mieście, ograniczenie ruchu w tej dzielnicy, bardzo drogie parkowanie dla przyjezdnych i miejsca tylko dla mieszkańców tej dzielnicy. Początek już w 2020 roku. Przy okazji gruntowna reforma Strefy Płatnego Parkowania z likwidacją tanich abonamentów na czele.
Miasto wraca do planu budowy parkingowca na placu Zawiszy. Właśnie podpisało wartą ponad 73 tysiące złotych umowę z firmą, która sprawdzi, czy znajdujący się pod placem wielki schron utrzyma parking dla 300 samochodów.
"Zapraszamy na miejski piknik, będący formą społecznego protestu przeciwko lokowaniu parkingowców w centrum miasta". To reakcja Rady Osiedla Stare Miasto i Szczecińskiego Ruchu Miejskiego na plany budowy parkingowca w rejonie placu Tobruckiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.