Trudno obrażać się na geografię, która "rzuciła" Szczecin na kraniec Polski. Ale państwo powinno zadbać o jakąś wygodną alternatywę dla ruchu samochodowego.
- Chcielibyśmy w sposób cywilizowany zostać włączeni do naszego kraju - mówił Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego na finałowej gali plebiscytu "Wyborczej" Supermiasta i Superregiony 2040.
Teoretycznie Szczecin ma wszystko, by nazwać się "pływającym ogrodem".
Trzy debaty z udziałem 10 prezydentów miast i siedmiu marszałków województw, wśród których będzie m.in. marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz. To już dziś. 25 maja na finałowej gali podsumujemy plebiscyt "Supermiasta i Superregiony 2040", w którym szukaliśmy najważniejszych wyzwań dla polskich miast i regionów.
- W każdym ze wskazanych obszarów od dłuższego czasu sporo się dzieje - tak komentuje wyniki głosowania w plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040 na najważniejsze zadania dla Szczecina i regionu prezydent miasta Piotr Krzystek.
Pomorze Zachodnie już teraz jest ekologicznym liderem w Polsce. I obecnie bliżej nam do Berlina i Kopenhagi niż Warszawy, stąd nacisk na skomunikowanie z krajem. Marszałek Olgierd Geblewicz komentuje wyniki plebiscytu "Gazety Wyborczej" na temat największych wyzwań dla Pomorza Zachodniego do 2040 r.
Zmienia się nasze myślenie o Szczecinie. Jeszcze siedem lat temu priorytety mieszkańców dotyczące najważniejszych celów do zrealizowania przez miasto były całkiem inne.
Centrum Szczecina ma być czystym miejscem nad wodą, bez wszechobecnego smrodu spalin, do którego wygodnie będzie można dojechać np. nową linią tramwajową. A województwo zieloną krainą z nowoczesną komunikacją i siecią dróg. Dzięki plebiscytowi Supermniasta i Superregiony 2040 wiemy, czego najbardziej chcą mieszkańcy Szczecina i Pomorza Zachodniego.
- Czas skończyć z kompleksami, że Szczecin to miasto trzeciej kategorii. Mamy warunki, by być w gospodarczej ekstraklasie - uważa Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej.
- Ochrona przyrody wymaga, by ludność koncentrowała się w miastach - mówi Paweł Herbut z Klubu Kniejołaza, podkreślając tym znaczenie walki z wyludnianiem się Szczecina. Nie kryje też, że niepokoją go konsekwencje budowy zachodniej obwodnicy Szczecina.
Miasto jest dla wszystkich grup społecznych i powinniśmy szukać kompromisów, a w szczególności pamiętać o słabszych, wykluczonych - o najważniejszych zadaniach dla Szczecina i Pomorza Zachodniego mówi radny wojewódzki Wojciech Dorżynkiewicz.
Międzyodrze to miejsce na odważną i bezkompromisową architekturę, która sprawi, że nasz waterfront będzie wizytówką portowego, dumnego i silnego Szczecina - najważniejsze zadania dla Szczecina wskazuje Igor Podeszwik, prawnik i aktywista.
Część zadań - wskazanych jako priorytetowe dla Szczecina w plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040 - jest ze sobą sprzecznych, część mogłaby być zrealizowana w ciągu najbliższych lat i nie wymaga 20-letniej perspektywy.
Oczywistym jest, że różne elementy przyrody powinny być chronione także przez wzgląd na ich szczególne piękno. Kontakt z przyrodą kojarzy się nam się przyjemnością, relaksem i poczuciem zadowolenia. Każdy marzy o wypoczynku na łonie natury - podkreśla znana obrończyni dzikich zwierząt Marzena Białowolska. I głosuje "ekologicznie" w plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040.
- Region i Szczecin mają właśnie teraz niepowtarzalną szansę na nadrobienie ostatnich dwóch dekad, w których gospodarka okazała się stosunkowo słabym punktem - udział regionu w tworzeniu PKB w Polsce spadł i stagnuje - zauważa rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu Aneta Zelek.
Nasz plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040, w którym wybieramy najważniejsze zadania dla Szczecina i dla regionu do zrealizowania w perspektywie 20 lat, zbliża się ku końcowi. Głosujemy już tylko do poniedziałku (3 maja).
Niemrawo realizowana od 20 lat obwodnica śródmiejska nie osiągnęła dotąd półmetka, stąd - jako projekt niezakończony - nie może ani poprawić płynności ani przepustowości potoków ruchu - napisał do nas czytelnik o nicku tutukan333.
Niemieccy partnerzy z Meklemburgii-Pomorza Przedniego są gotowi aktywnie uczestniczyć w pracach na rzecz wykorzystania i wzmocnienia międzynarodowego potencjału Szczecina.
Jeśli dla czterech tysięcy mieszkańców osiedla Stare Miasto budujemy dwa parkingowce na kilkaset samochodów, ile wybudujemy dla całego Śródmieścia, które ma ponad 80 tysięcy mieszkańców?
Kiedy pojawiła się idea przebudowy granicznego mostu w Siekierkach, stwierdziłem, że będzie to najwspanialsze miejsce zasługujące na nazwanie imieniem Władysława Bartoszewskiego - wyjaśnia Olgierd Geblewicz. O najwazniejszych wyzwaniach dla województwa rozmawiamy przy okazji plebiscytu Supermiasta i Superregiony 2040.
Już pobiliśmy zeszłoroczny wynik. Ale wciąż czekamy na więcej Waszych głosów.
24 zadania, które dziś poddajemy pod głosowanie w tegorocznym plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040, to zaledwie ułamek z licznych wyzwań, jakie stoją przed naszymi samorządowcami w bliższej i dalszej perspektywie. Ale jeśli pokażemy, co jest dla nas ważne, nikt nie będzie mógł tych tematów zignorować.
Czy w Szczecinie ważniejszy jest dalszy powrót miasta nad wodę, czy budowa nowych linii tramwajowych? Ograniczenie liczby samochodów w centrum czy walka z wyludnianiem się? A co z województwem? Czy warto postawić na pozyskiwanie nowych inwestorów, czy na szlaki rowerowe i nową turystykę w pasie pojezierzy? Zaczynamy głosowanie w plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040
W 2040 r. zostanie nam już "tylko" 10 lat do finału projektu Floating Garden. Przez najbliższe dwie dekady musimy znacznie przyspieszyć, jeśli mamy zrealizować wizję pływającego ogrodu.
Rok 2040 możemy sobie wyobrazić nie jako "lepsze dzisiaj", ale raczej "inne jutro". W 2040 r. nie będziemy takim samym społeczeństwem - tyle że jeżdżącym lepszymi autami, po lepszych autostradach. Będziemy żyli jako inni my.
Budujący jest odzew naszych Czytelników na ogłoszony przez "Wyborczą" plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040. Bo świadczy on o tym, że szczecinianom i sympatykom miasta żyjącym gdzieś indziej (tacy też się odezwali) zależy, by Szczecin stawał się coraz lepszy.
Nasi czytelnicy, eksperci i dziennikarze coś przegapili? Do północy z wtorku na środę można było dopisać do "listy życzeń" brakujące zadania, które Szczecin i woj. zachodniopomorskie powinny zrealizować w ciągu najbliższych 20 lat.
- Ograniczenie reklam, uchwała krajobrazowa i jej konsekwentna realizacja, a także większy szacunek do dziedzictwa architektonicznego Szczecina z pewnością pomogłyby w zachowaniu unikalnego charakteru naszego miasta - pisze Andrzej Mikosz z duetu Łona i Webber.
SUPERMIASTA I SUPERREGIONY 2040. Łasztownia nie będzie - według mnie - nigdy spełniać roli centrum miasta, raczej jego urokliwego zakątka, jeśli oczywiście spełnione zostaną wszystkie założenia, bo na razie jest to hałaśliwa enklawa alkoholizującej się młodzieży. Radość z bulwarów dotyczy raczej zachodniego brzegu Odry, gdzie jest pięknie, można romantycznie spacerować - pisze szczecinianka Teresa Lemke.
- To potwornie trudne zadanie będzie okupione wieloma wyrzeczeniami i brakiem poważnych, wysokobudżetowych inwestycji przez wiele lat - podkreśla Piotr Czypicki ze Szczecińskiego Ruchu Miejskiego.
Rezygnujemy z koncepcji z czasów, gdy zakładano, że Szczecin może być miastem mającym nawet 900 tysięcy mieszkańców. Teraz celujemy w to, by być miastem z liczbą ludności 380-450 tysiecy - mówi Piotr Krzystek.
- Jestem głęboko przekonany, że Łasztownia łącząca dwie nadodrzańskie części Szczecina powinna zakwitnąć jako miejsce jedynie zabudowy mieszkaniowej i obiektów użyteczności publicznej. Bez żadnych kompleksów portowych - pisze Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku.
- Uważam też, że powinniśmy zmaksymalizować wysiłki, by olbrzymi potencjał rzeki wykorzystać do budowy nowoczesnych apartamentowców, przystani, restauracji i miejsc przyjaznych różnym formom działalności kulturalnej - mówi Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin.
Zabudowa Łasztowni, budowa łazienek w mieszkaniach komunalnych czy przeciwdziałanie wyludnianiu się miasta? Co powinno być najważniejszym zadaniem dla Szczecina na najbliższe 20 lat?
Dawne, zlikwidowane linie kolejowe właśnie zmieniają się w sieć tras turystycznych rowerowych, których już teraz zazdrości nam reszta Polski. Patrząc na to, jak rowerowa turystyka potrafi gospodarczo napędzać małe miejscowości w Niemczech, nie można mieć wątpliwości, że to jedna z najlepszych inwestycji samorządu Pomorza Zachodniego.
Co zrobić, żeby ubywało samochodów w centrum Szczecina? Jak przeciwdziałać wyludnianiu się miasta, ale też regionu? Co jest szansą rozwojową dla Pomorza Zachodniego: nowy przemysł, rolnictwo czy dalszy rozwój turystyki?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.