Dwie bliźniacze jednostki pasażerskie, cumujące przy ul. Jana z Kolna (u stóp Wałów Chrobrego) pływają w barwach Unity Line, spółki zależnej Polskiej Żeglugi Morskiej
Od 1 stycznia w Zachodniopomorskiem aż 49 osób miało objawy odry. W ciągu ubiegłego tygodnia u jednej osoby lekarze stwierdzili objawy tej choroby
Od 1 stycznia na terenie woj. zachodniopomorskiego u 48 osób stwierdzono objawy odry. W kilku przypadkach chorobę już wykluczono
W ubiegłym tygodniu w Szczecinie i regionie lekarze rozpoznali objawy tej groźnej choroby zakaźnej u kolejnych pacjentów. Najlepsza profilaktyka to szczepienia - nie wszyscy jednak mają pewność, czy je otrzymali
W ubiegłym tygodniu sytuacja chwilowo się uspokoiła, ale teraz Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna informuje o nowych pacjentach z objawami odry
Michał Wilkocki (Bezpartyjni), Łukasz Kadłubowski i Marcin Biskupski (obaj z KO) proponują, by ci rodzice, którzy realizują program obowiązkowych szczepień ochronnych dla dzieci otrzymywali dodatkowe punkty podczas rekrutacji do miejskich placówek
Od kilku dni sytuacja nie zmienia się: zachodniopomorski sanepid informuje o 35 osobach, u których objawy wskazują na zakażenie odrą
W ciągu tygodnia kilkanaście kolejnych osób w Szczecinie i regionie ma objawy wskazujące, że mogą być chorzy na odrę.
- Ryzyko powikłań wynosi nawet do 30 proc. To przede wszystkim zapalenia uszu, zapalenia płuc i powikłania neurologiczne, najgroźniejsze. Mogą się one kończyć nawet zgonem - wszystko, co trzeba wiedzieć o odrze i szczepieniach, mówi w rozmowie z "Wyborczą" lek. med. Joanna Łasecka-Zadrożna ze szpitala przy ul. Arkońskiej.
W poniedziałek Sanepid podawał, że w Szczecinie i regionie 30 osób może chorować na odrę. We wtorek z kolei, że chorych może być już 33. W szpitalach nadal obowiązują zakazy i ograniczenia odwiedzin.
Sytuacja jest coraz bardziej poważna. Jeszcze w piątek odrę podejrzewano u 14 osób, teraz u ponad dwukrotnie większej grupy. W szpitalach obowiązują zakazy i ograniczenia odwiedzin, ale od wtorku pacjentów przyjmą poradnie w placówce MSWiA.
To reakcja na informacje o pojawieniu się w Szczecinie ogniska tej groźnej, czasami nawet śmiertelnej choroby zakaźnej
Ognisko groźnej choroby stwierdzono kilka dni w szczecińskim szpitalu MSWiA przy ul. Jagiellońskiej. Teraz wiadomo, że odra pojawiła się także w Szczecinie-Zdrojach i w Świnoujściu. Szpitale ograniczają możliwość odwiedzin u pacjentów lub całkowicie ich zakazują
Niepokojące informacje ze szpitala MSWiA przy ul. Jagiellońskiej w Szczecinie. Jest zakaz odwiedzin, a nowi pacjenci nie są przyjmowani. Szpital poinformował, że wszystko z powodu siedmiu przypadków zachorowań na odrę.
Po południu swoje pokłady dla zwiedzających otworzyło sześć okrętów Marynarki Wojennej, które pojawiły się przy nabrzeżu Odry.
"Choroby nie znają granic. W każdej chwili możemy się zetknąć z patogenem wywołującym niebezpieczną infekcję" - czytamy w liście do rodziców, który został wysłany (w językach: rosyjskim, angielskim i ukraińskim) do szkół, do których uczęszczają dzieci imigrantów z Ukrainy.
W Zachodniopomorskiem zanotowano w tym roku tylko dwa przypadki zachorowań na odrę. Ale sytuacja w kraju sprawiła, że mieszkańcy dzwonią do wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej z pytaniem, gdzie i w jaki sposób można zaszczepić się przeciwko tej chorobie.
Umowa w tej sprawie podpisana została w piątek, wartość kontraktu to ponad 30 mln zł. Będą to najmłodsze jednostki we flocie RZGW w Szczecinie, zaraz po "Stanisławie" i "Andrzeju"
W środę podpisane zostały umowy na dofinansowanie dwóch zachodniopomorskich inwestycji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014 - 2020.
Na tratwach pokonali 700 km - w sobotę podczas odbywających się w Szczecinie Dni Odry odbyło się uroczyste powitanie flisaków. To był już XXIII Flis Odrzański.
Ma prawie 42 metry długości i udźwignie nawet 260 ton. Pływający dźwig Lodbrok zacumował przy nabrzeżu Starówka. Można go zwiedzać.
Wielkie leżaki, na których mieści się kilka osób, i fotoramka z napisem "I love Szczecin" mogłyby stanąć w Miejskiej Strefie Letniej? Z takim pomysłem zwrócił się do miasta radny Michał Wilkocki.
Nowe cykliczne wydarzenie pod nazwą "Bulwarove" będzie odbywać się na skwerze na Łasztowni co dwa tygodnie aż do września. Pierwsza odsłona - już w ten weekend.
Przed podjęciem decyzji wojewoda chciał wiedzieć, czy zgoda radnych na picie alkoholu nie niesie za sobą niebezpieczeństwa zakłócania porządku. Swoje opinie przedstawili wiceprezydent Krzysztof Soska i zastępca komendanta wojewódzkiego policji
Najdłuższa kolejka ustawiała się do zwiedzania okrętu podwodnego "Sęp". Na pokład wchodziło jednocześnie tylko po dziesięć osób. Aparaty fotograficzne i telefony komórkowe trzeba było zostawić na brzegu (bo tajemnica wojskowa). Brawami nagradzali widzowie tancerki samby uczestniczące w tanecznej paradzie z nabrzeża Celnego do sceny za rzeźbami z piasku. Efektowne były też pokazy musztry paradnej orkiestr dętych. Wśród uczestników ostatniego dnia tegorocznych Dni Morza w Szczecinie przeważały rodziny z dziećmi. Dlatego powodzenie miały wesołe miasteczka. Z Łasztowni i Wałów Chrobrego szczecinian nie przegonił nawet ciepły deszcz, który spadł w niedzielę po południu.
W kulminacyjnym momencie dnia (wieczorne koncerty) na terenach, na których odbywają się tegoroczne Dni Morza Sail Szczecin bawiło się w sobotę 70 tys. osób - podają organizatorzy.
Do końca czerwca mają być gotowe m.in. trzy nowe pomosty z systemami trapowymi oraz elementami cumowania na umocnionej linii brzegowej. Całość ma uzupełniać infrastruktura dla turystów.
Jeżeli dokument zatwierdzi wojewoda, to najprawdopodobniej już w lipcu można będzie legalnie pić piwo na prawym brzegu Odry w Szczecinie. Uchwała o wyznaczeniu alkoholowej strefy przeszła z minimalną przewagą.
- Chciały sobie popływać - mówi nam zastrzegający sobie anonimowość uczestnik akcji ratunkowej.
Zwykli mieszkańcy niemieckiego Szczecina wcale nie byli zachwyceni tętniącym życiem portem między mostami Kłodnym i Długim. Dla wielu z nich oznaczało to codzienną udrękę
Zwiedzanie "Syriusza", "Planety" i "Galaktyki" oraz pokazy ratownictwa - to atrakcje festynu rodzinnego "Pod biało-czerwoną" organizowanego przez Urząd Morski w Szczecinie.
Przeciwnicy picia alkoholu na nadodrzańskich bulwarach pokazywali zdjęcia zaśmieconych nabrzeży i film z młodymi ludźmi skaczącymi do rzeki. Zwolennicy argumentowali: Ludziom trzeba zaufać, nieliczna patologia nie może przesądzać przy podejmowaniu decyzji.
"Klaudynka", "Tereńka", "Małgorzatka" i "Romka" już gotowe do sezonu. W tym roku dołączyły do nich "Danuś" i "Ewuśka".
Plac budowy został przekazany. Do końca września powstanie droga rowerowa z Trzcińska-Zdroju do Siekierek nad Odrą. Na szlak będzie można dojechać rowerem także z Gryfina.
Zwolenników "poluzowania" przepisów w sprawie spożywania alkoholu na nadodrzańskich bulwarach jest prawdopodobnie więcej niż przeciwników tej idei. Ale tych drugich warto wysłuchać
Już w przyszłym roku ma być możliwe sprawne przepłynięcie barki z Dolnego Śląska do Szczecina. W czwartek zaprezentowano jednak dużo bardziej odważne plany sięgające roku 2030.
500 apartamentów nad samą rzeką. Firma Siemaszko zbuduje na Kępie Parnickiej całe nowe osiedle. - Jestem przekonany, że nasza inwestycja będzie detonatorem dla kolejnych. Tu będzie rozwijać się Szczecin - mówi szef firmy Lesław Siemaszko.
Kto zacumuje swój jacht przy szczecińskim nabrzeżu podczas imprez organizowanych przez miasto, nie zapłaci ani grosza. Natomiast ten, kto w tym czasie będzie chciał sprzedawać hamburgery z food trucka, za metr kwadratowy zajętej powierzchni będzie musiał zapłacić minimum 30 zł.
Dwa polskie i cztery niemieckie lodołamacze kruszą od rana lód na jeziorze Dąbie. Musi tu powstać rynna, którą spłynie kra z południa.
Prywatny przedsiębiorca zainwestował w wodolot i zapowiada regularne rejsy do Świnoujścia. - Robię to z pasji, nie dla pieniędzy - mówi Michał Łakomski, debiutujący jako armator.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.