Komisja regulaminowa Sejmu nie zaopiniowała dotąd wniosku szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej o zgodę na przedstawienie posłowi Stanisławowi Gawłowskiemu dwóch nowych zarzutów. Tymczasem kołobrzeski biznesmen, z którego osobą są związane te zarzuty, obciąża posła, a potem odwołuje własne słowa.
Kierowca opla nagle zmienił pas jezdni, aby przepuścić wyjeżdżające z parkingu auto. Wcześniej ustąpił drogi dwóm motocyklistom, ale jej nie zauważył - twierdzi prokuratura. On nie przyznaje się do winy.
Szczecińska prokuratura zwróciła się do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny zatrzymanego pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Zbrodnia miała podłoże osobiste.
Ten groźny bandyta, siedzący w więzieniu od 2011 r., za miesiąc miał wyjść na wolność. Prędko nie wyjdzie, bo przedstawiono mu zarzuty popełnienia kolejnych zbrodni, w tym podżegania do zabójstw.
Prokuratura potwierdza, że prowadzi śledztwo w sprawie tajnych dokumentów szczecińskiej policji, które odnaleziono w domu byłego pracownika. Kto i w jakim celu je wyniósł? Jest stanowisko policji.
Działali głównie na terenie Szczecina i Stargardu, ale także innych miejscowości Zachodniopomorskiego. Przedstawieniem całej przestępczej grupie zarzutów i aktami oskarżenia zakończyła się wspólna akcja Komendy Wojewódzkiej Policji i Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Prawdopodobnie dopiero za dziesięć dni szczeciński sąd apelacyjny rozpatrzy zażalenie Prokuratury Krajowej na decyzję sądu okręgowego, dzięki której Stanisław Gawłowski opuścił areszt za półmilionową kaucją. Czy w przyszłym tygodniu Sejm zgodzi się na przedstawienie mu dwóch nowych zarzutów?
Możliwość mataczenia, grożące podejrzanym surowe kary - to argumenty prokuratury i sądu, który aresztował na trzy miesiące czwórkę mężczyzn podejrzanych o udział w brutalnym gangu walczącym o wpływy w przestępczym podziemiu. Wieczorem były z tej okazji fajerwerki pod aresztem.
W tym czarnym kryminale główną rolę gra zawodowy włamywacz, za którym bez większych efektów ugania się szczecińska policja. Na drugim planie jest człowiek z przestępczego podziemia robiący dziś interesy z byłym prokuratorem. W epizodach pojawia się prywatny detektyw i pewna kosmetyczka.
Zarzuty w sprawie gangu, którego domniemanych liderów zatrzymało we wtorek CBŚP, dotyczą m.in. napadów i pobić dokonanych w ramach przestępczych porachunków.
Przed południem szczeciński sąd apelacyjny odrzucił prokuratorski wniosek o wstrzymanie wykonalności decyzji sądu okręgowego, który w środę zadecydował, że aresztowany pod zarzutem korupcji poseł Stanisław Gawłowski wyjdzie na wolność za kaucją w wysokości pół miliona złotych.
Pozostający w areszcie od trzech miesięcy poseł PO Stanisław Gawłowski będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu półmilionowej kaucji - zdecydował w środę Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Odbywający wyrok Robert S. ze swojej więziennej celi trafił do szczecińskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty, za które może w sądzie dostać dożywocie.
Udział w gangu, wymuszenia rozbójnicze, pobicia, pranie brudnych pieniędzy - to zarzuty, które usłyszeli dzisiaj w szczecińskiej delegaturze Prokuratury Krajowej Mirosław B. "Dziobak" i Rafał M. "Kulturysta".
W środę kolejne starcie trójki adwokatów aresztowanego posła Stanisława Gawłowskiego z prokuraturą. Stawką jest wolność sekretarza generalnego PO. Prokuratura ma mniej argumentów niż w kwietniu i prawdopodobnie dowód na... kłamstwa swojego głównego świadka.
Szczecińska prokuratura nie zgodziła się na "układ" i wyrok w zawieszeniu dla muzyka, który zamontował kamerę w damskiej toalecie Akademii Sztuki - dowiedziała się "Wyborcza". Jego proces zostanie zapewne utajniony.
Jak mógł wyglądać za życia człowiek, którego szczątki wyłowiono w jednym z jezior w okolicach Choszczna? Opinia antropologiczna może okazać się przełomowym dowodem w sprawie czterech mężczyzn, którzy w 2002 r. mieli porwać, zamordować, upiec i częściowo zjeść mężczyznę o nieustalonej do dziś tożsamości - dowiedziała się "Wyborcza".
Niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień, narażenie gminy na stratę 21 mln zł i przywłaszczenie 17 tys. zł - takie zarzuty stawia szczecińska Prokuratura Okręgowa Robertowi S., która skierowała już do sądu akt oskarżenia w tej sprawie
Rozpoczął się cywilny proces w głośnej w całej Polsce sprawie fatalnego błędu podczas zabiegu in vitro. W jego wyniku kobieta urodziła "nie swoje" dziecko, obciążone ciężkimi wadami genetycznymi.
Wszystko wskazuje na to, że prokuratorzy nie zdążą tego zrobić przed 11 lipca, kiedy to Sąd Okręgowy w Szczecinie będzie się zastanawiać, czy poseł powinien pozostać za kratami na kolejne trzy miesiące - dowiedziała się "Wyborcza".
Grozili zabójstwem, bili i kopali pracownika ochrony sieciowego sklepu. Wszystko po to, aby nie stracić ukradzionych chwilę wcześniej dwudziestu opakowań czekoladek wartych 309 zł 80 gr.
Termin posiedzenia sądu w sprawie wniosku prokuratury o przedłużenie aresztu Stanisławowi Gawłowskiemu wyznaczono na 11 lipca. Sprawę dostała sędzia Joanna Wieczorkiewicz-Kita z wydziału III karnego zajmującego się najcięższymi przestępstwami.
Sprzedawcy narkotyków i palacze trawki od dwóch miesięcy niszczą boiska i drogi w kilku miejscowościach województwa szczecińskiego. Szukają pozostałości z 14 ton haszyszu spalonego w Zakładach Chemicznych "Wiskord" w Żydowcach.
Szczeciński sąd aresztował tymczasowo Dominikę B., której prokurator przedstawił zarzut usiłowania zabójstwa.
Do szczecińskiego sądu wpłynął w czwartek wniosek o tymczasowe aresztowanie posła Stanisława Gawłowskiego na kolejne trzy miesiące. Prokuratura chce mu też postawić dwa nowe zarzuty.
Żadna z zatrzymanych przez policję pań nie była wcześniej karana. Sąd je aresztował, kobietom grozi do 12 lat więzienia.
Sędzia został skazany przez Sąd Okręgowy w Koszalinie za cztery czyny o charakterze korupcyjnym, ale sprawę jednego z tych przestępstw Sąd Najwyższy skierował do ponownego rozpoznania i wypuścił sędziego z więzienia. Jest szybka reakcja prokuratury.
W rozwód policyjnej pary ze Szczecina, poza sądem rodzinnym, musiał zaangażować się komornik i prokurator.
Wszystko wskazuje na to, że trzeci sprawca brutalnego porwania z listopada ub.r. będzie miał odrębny proces. Zapewne tajny, bo szczegóły porwania są drastyczne.
"Sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób" zarzuca prokuratura mężczyźnie, który wszedł do sklepu spożywczego na pl. Rodła z odłamkowym granatem.
Żona aresztowanego sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego jest już oficjalnie podejrzana o udział w praniu brudnych pieniędzy. Chodzi o ukrycie "przestępczego pochodzenia nieruchomości położonej w Chorwacji".
Alex H., który po ucieczce ulicami Szczecina został zatrzymany przez policję, już wcześniej miał odebrane prawo jazdy. Teraz sąd tymczasowo go aresztował.
W trakcie nieformalnej części pobytu w ośrodku szkoleniowo-wypoczynkowym MSWiA w Świnoujściu dowódca antyterrorystów wypadł przez okno z pierwszego piętra. Minister Joachim Brudziński już zwolnił komendanta wojewódzkiego lubuskiej policji i jego zastępcę.
Żona aresztowanego sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego została wezwana w charakterze podejrzanej do szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej.
Akt oskarżenia skierowała do sądu Prokuratura Krajowa. Tym razem według prokuratury "celem grupy było popełnianie przestępstw skarbowych". Chodzi o lewe papierosy.
Historia z nocnego autobusu. Pijany dwudziestolatek zaatakował bez żadnego powodu trójkę mężczyzn. Jednemu z nich złamał nos. Już jest za kratami.
Jest śledztwo w sprawie działań byłego już zarządu PIG Media - spółki zależnej od Północnej Izby Gospodarczej. Prokurator dopatrzył się nieprawidłowości przy organizacji takich wydarzeń jak "V Kongres Morski" i "Zachodniopomorscy przedsiębiorcy na morzu ekologii".
Za grożenie uszkodzeniem ciała odpowie przed sądem mężczyzna, który pił piwo i awanturował się na stacji benzynowej.
Tego dnia w Soczi i Kazaniu rozegrane zostaną cztery mecze jednej ósmej piłkarskich mistrzostw świata. Ale również tego dnia do szczecińskiego sądu może wpłynąć prokuratorski wniosek o przedłużenie aresztu zastosowanego wobec polityka PO.
- To także dla mnie wielka tragedia - mówił w sądzie były już policjant ze Szczecina, który w sierpniu 2016 r. śmiertelnie postrzelił 22-letniego przestępcę. Ten wcześniej dwa razy mu uciekał i potrącił go samochodem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.