- Na szczęście nic nie wskazuje na to, aby na Pomorzu Zachodnim miał się wydarzyć czarny powodziowy scenariusz - stwierdził w Szczecinie, na posiedzeniu zachodniopomorskiego sztabu kryzysowego, premier Donald Tusk.
- Dzisiaj otwieramy jaz Widuchowa, gdzie rozdzielamy wodę na Odrę Wschodnią i Zachodnią, czyli spłaszczamy falę - mówił na porannym piątkowym posiedzeniu ogólnopolskiego zespołu kryzysowego wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski.
- Liczymy, że martwe ryby do Bałtyku nie wpłyną, buforem będzie Zalew Szczeciński, gdzie trucizna się rozrzedzi - mówi Robert Karelus, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w Świnoujściu.
Skala środków, które będą potrzebne do usunięcia ze Świnoujścia wielkiej bomby "Tallboy", będzie "znacznie większa" niż przy dotychczas wydobywanych z wody niewybuchach. Niebezpieczny gigant został na razie oznakowany i nie wolno do niego podpływać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.