- Trwa analiza. Jesteśmy w procedurze - mówił zaniepokojonym mieszkańcom Świerczewa Łukasz Kadłubowski, wiceprezydent Szczecina.
- Przy naszych domkach może stanąć kolos, nie będziemy mieli dostępu słońca, nasze wydatki na panele słoneczne pójdą na marne - mówi "Wyborczej" jeden z mieszkańców Świerczewa w Szczecinie.
Na wtorkowej sesji radni Szczecina mają przegłosować nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru "Golęcino - Świętojańska". Plan zakłada m.in. utrzymanie zieleni na Wzgórzu Kupały oraz ochronę i odbudowę infrastruktury wypoczynkowej w tym zaniedbanym miejscu, mającym wspaniałą historię.
Na wyspie Łasztownia w Szczecinie jest miejsce na teatr, mieszkania, park i szpalery drzew, a całość będzie połączona z centrum mostem Kłodnym i dwiema pieszo-rowerowymi kładkami. Plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części Szczecina we wtorek uchwalili radni.
- Teren przy parku, w pierwszej kolejności powinien być wypełniony zabudową mieszkaniową. Chodzi o zahamowanie rozlewania się miasta - takie stanowisko zajmuje magistrat w Szczecinie. To odpowiedź na protest mieszkańców osiedla Arkońskie-Niemierzyn, którzy nie godzą się na zabranie dzierżawionych od miasta na przydomowe ogrody terenów.
Mieszkańcy osiedla Arkońskie-Niemierzyn w Szczecinie mówią: - Żadnych bloków, żadnych baz transportowych, żadnych nowych budynków przy parku.
Wielorodzinne budynki i parkingi w bliskim sąsiedztwie Ogrodu Botanicznego w Szczecinie. Domy jednorodzinne tuż przy parku Kasprowicza. Takie zmiany wprowadza tworzony właśnie w magistracie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
W nadmorskich miejscowościach Cisowo i Kopań koło Darłowa powstają dziesiątki budynków - wbrew prawu. To w większości paskudne, byle jakie budy nielegalnie produkujące śmieci.
Atrakcyjnie położone tereny obecnego schroniska dla zwierząt, motocrossu i toru gokartowego w Szczecinie mają zostać przeznaczone pod willowe osiedla mieszkaniowe. Pod te plany przygotowywane jest nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
- To będzie komunikacyjny horror, obniży się komfort życia tysięcy ludzi - zwracał się do radnych Krzysztof Biedulski, mieszkaniec Gumieniec, który apelował, by nie uchwalano dla tej części miasta tak szkodliwego planu zagospodarowania przestrzennego. Plan przeszedł jednym głosem.
Radni zgodzili się na miejscowy plan zagospodarowania, który pozwoli na zagęszczenie zabudowy na Starym Mieście w rejonie placu Tobruckiego. To oznacza m.in. możliwość zabudowania skarpy między ulicami Dworcową i Rybacką.
- Jeśli inwestor otrzyma warunki zabudowy, to niedługo na pustych działkach obok mogą powstać kolejne drapacze chmur - przestrzegają mieszkańcy os. Arkońskie-Niemierzyn. Proszą szczecinian o składanie podpisów przeciwko tej inwestycji.
Inwestor stojący za planami budowy 18-piętrowego wieżowca przy skrzyżowaniu ul. Wszystkich Świętych z Duńską ma biznesowe powiązania z rodziną prezydenta Szczecina. Współfinansował kampanię wyborczą Piotra Krzystka, a jego ojciec ma wspólną spółkę z najbliższymi prezydenta: żoną i bratem.
Na działce z zabytkowym dworkiem miałby powstać wysoki na 55 m wieżowiec. Miałby mieć 18 pięter. I tylko 64 miejca parkingowe. Radni Koalicji Obywatelskiej protestują. Inwestora, który kandydował na radnego Bezpartyjnych, broni radna tego prezydenckiego ugrupowania.
- Jeszcze nigdy nie spotkałam się z sytuacją, by plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony został zaledwie w siedem miesięcy, by tak szybko miasto działało tylko na wniosek jednego inwestora - mówi Dominika Jackowski, architekt i radna klubu KO.
Czy radnym uda się w końcu rozwiązać problem niepełnosprawnej Bogumiły D., która notorycznie blokuje elektrycznym skuterem inwalidzkim szczecińskie autobusy i tramwaje? Na wtorkowej sesji rady Szczecina podejmą kolejną taką próbę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.